Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

sobota, 24 maja 2014

Markowski polemizuje z Wojciechem Waglewskim


Grzegorz Markowski polemizuje z Wojciechem Waglewskim w wywiadzie zamieszczonym na stronach internetowych Rzeczpospolitej. W rozmowie przeprowadzonej przez red. Jacka Cieślika możemy przeczytać m.in :
"Największym zaskoczeniem są dla mnie teksty Wojciecha Waglewskiego, który zawsze lubił droczyć się o Perfect, mówiąc, że gracie zawsze 
te same przeboje i solówki – w przeciwieństwie 
do Voo-Voo.
Z wielką przyjemnością na ten temat z Wojtkiem bym się podroczył, ale do tej pory brakowało czasu. Jak się nadarzy okazja, nie omieszkam. Zapytam wtedy, co by się stało, gdyby los skazał go na przeboje, których unika, ale nie do końca się to udaje. Nie oszukujmy się: komponujemy, żeby ktoś kupił płytę i zamruczał naszą piosenkę.
Waglewski zmienia aranżacje.
No tak, ale ja nie mogę zaśpiewać „Niepokonanych" na jazzowo. Nawet nie chcę. A co to za problem ta powtarzalność? Życie, picie alkoholu i seks też są powtarzalne. Golonka wręcz powinna mieć przewidywalny smak. Nawet chodzenie na mszę i modlitwa są powtarzalne, a wszystko można zrobić bardzo namiętnie. Próbowaliśmy kiedyś zmienić repertuar koncertowy Perfectu. Nie zagraliśmy ani jednego przeboju i była to kompletna porażka – dla nas i fanów. Niepotrzebna.
Stonesi przed każdym tournée zapowiadają, że ćwiczą wykonanie ponad 150 piosenek, a i tak grają swój żelazny repertuar.
Tak trzeba, gdy się zaczyna od wielkich przebojów. Pamiętam, jak Czesław Niemen przerabiał „Dziwny jest ten świat", a i tak pierwsza wersja była najlepsza. Do wykonywania naszego zawodu trzeba dużej pokory. Gramy dla ludzi. Chirurg nie może eksperymentować podczas operacji. Robi to, co sprawdzone. (...)

Ale to Waglewski napisał muzyczne credo: „Żyję i się drę".
Zadzwoniłem do Wojtka po południu, a wieczorem miał tekst gotowy, chociaż był zapracowany, kończył płytę z synami. Byłem pełen podziwu – zazwyczaj teksty pisze się od dwóch tygodni do dwóch miesięcy. Wojtek idzie za ciosem. To jest bardzo spójne z moim podejściem do życia."
Całość rozmowy TUTAJ
Warto przy okazji przypomnieć, że Wojciech Waglewski napisał tekst do jednej z piosenek, która znajdzie się na najnowszej płycie Perfectu zatytułowanej "Dadadam". Płyta będzie miała swoją premierę 9 czerwca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz