Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Michał Bryndal w Łodzi (transmisja online)

4 września w łódzkim klubie Wytwórnia zaplanowane są dwa koncerty, które będą transmitowane online w ramach projektu "Kultura w sieci". 
O godzinie 19.00 materiał ze swojej najnowszej płyty zaprezentuje Monika Borzym. Nie wiem czy podczas tego występu na scenie pojawi się Michał Bryndal ale z pewnością pojawi się 1,5 godziny później. O 20.30 wystąpi Joanna Duda Trio z Bryndem w składzie. 
Transmisje będzie można oglądać na kanale FB Klubu Wytwórnia. 

Koncert Tie Break dostępny online

Wyjątkowa gratka dla fanów Tie Break. Ci, którzy interesują się działalnością zespołu, wiedzą że w całej jego historii było bardzo niewiele koncertów, które zostały profesjonalnie zarejestrowane a potem gdzieś tam wyemitowane. Ostatni, który mi przychodzi do głowy to ten z Warsaw Summer Jazz Days w 2013 roku. 
Ale 9 sierpnia bieżącego roku grupa wystąpiła w łódzkim klubie Wytwórnia  z okazji inauguracji 13. Letniej Akademii Jazzu. W składzie nie zabrakło oczywiście Mateusza Pospieszalskiego.
I ten koncert można obejrzeć za darmo w serwisie VOD telewizji TOYA. 
Nagranie dostępne jest TUTAJ. Nie wiadomo jak długo będzie udostępnione, więc lepiej się nie ociągać z oglądaniem.  

piątek, 28 sierpnia 2020

Wojciech Waglewski poleca Gombrowicza

Muzeum Witolda Gombrowicza przygotowało cykl filmów pod wspólnym tytułem „Gombrowicz? Polecam!”. Są to krótkie klipy nagrywane przez artystów, w których opowiadają oni, jak trafili na Gombrowicza i dlaczego ten pisarz jest dla nich ważny. Do akcji udało się zaangażować między innymi Muńka Staszczyka, Adama Ferencego i Wojciecha Waglewskiego.
Nie jest to pierwszy raz, gdy muzeum we Wsoli zaprasza lidera Voo Voo do współpracy. W czerwcu 2013 roku Wagiel wraz z Mateuszem Pospieszalskim wystąpił podczas organizowanego przez tę placówkę festiwalu „Apetyt na Gombrowicza”.

czwartek, 27 sierpnia 2020

Duchy ludzi i zwierząt: okładka i tracklista

Powyżej można zobaczyć okładkę nowej płyty Waglewski Fisz Emade, która nosi tytuł "Duchy ludzi i zwierząt". Płyta ukaże się 9 października. Co ważne: oprócz CD do sklepów trafi również podwójny winyl. Na albumie znajdzie się 11 kompozycji.
Poniżej tracklista: 
1. Ziemia
2. Słowo
3. Na Księżyc
4. Nielegalny kolor
5. Chciałbym
6. Król
7. Pościg
8. O liczeniu
9. Smok
10. Gęby
11. Dobre rzeczy
"Nasze nowe piosenki są inne niż stare, ładniejsze. Płyta też będzie ładniejsza i inna..." - mówi o tym wydawnictwie Wojciech Waglewski
Gościnnie na krążku, zespołowi towarzyszą: Anna Prokopczuk (altówka i głos), Mariusz Obijalski (fortepian i instrumenty klawiszowe) oraz Dominik Frankiewicz (wiolonczela). 

Waglewski Fisz Emade: daty premiery płyty i pierwszego singla

Znana jest już data premiery płyty "Duchy ludzi i zwierząt" zespołu Waglewski Fisz Emade. Album ukaże się 9 października. Miesiąc wcześniej (9 września) pojawi się pierwszy singiel zatytułowany "Ziemia". Pierwotnie utwór ten miał trafić do rozgłośni radiowych w drugiej połowie sierpnia. Tak się nie stanie ale już teraz można wysłuchać dłuższy fragment w nowym zwiastunie wideo, który dostępny jest TUTAJ.
Płyta ukaże się nakładem wytwórni Mystic Production, za realizację odpowiedzialne jest ART2 Music Management.
Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem wytwórni Mystic, więc spodziewam się wszystkiego co najlepsze. Współpraca Mystic i Art2 naprawdę wróży dobrze.
EDIT: Nowy spot również poniżej. 

poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Covery Voo Voo - cz.15 (Człowiek V V)

Krzysztof Głębocki czyli posiadacz najcenniejszych dysków w świecie Voo Voo i równocześnie akustyk zespołu, od pewnego czasu udowadnia, że potrafi również tworzyć własną, bardzo udaną muzykę.
Tym razem udostępnił swoją wersję piosenki "Człowiek wózków", którą Wojciech Waglewski napisał do filmu pod tym samym tytułem. W nagraniu utworu uczestniczył znany wirtuoz gry na dzwoneczku - Piotr Chołody. 

czwartek, 20 sierpnia 2020

Mateusz Pospieszalski Quintet w Augustowie (sierpień 2020)

29 sierpnia o godzinie 19.00 formacja Mateusz Pospieszalski Quintet wystąpi w Bazylice Mniejszej pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Augustowie.
WSTĘP WOLNY.
Więcej TUTAJ

środa, 19 sierpnia 2020

Wygramy Muzyką - wywiad z Wojciechem Waglewskim

Jeżeli ktoś nie oglądał rozmowy z Wojciechem Waglewskim po koncercie Wygramy Muzyką, teraz jest okazja aby to nadrobić, gdyż wywiad ten właśnie pojawił się w serwisie YouTube. 

poniedziałek, 17 sierpnia 2020

Rarytasy - część 25: Piękne spojrzenie

Kilka miesięcy temu znalazłem w internecie zapowiedź płyty „Piękne spojrzenie”. Jej idea od samego początku była dla mnie jasna i była ściśle związana z dwoma koncertami pod tym samym tytułem, które odbyły się najpierw w Poznaniu a potem w Trójce. Rzecz w tym, że potem przez długi czas poszukiwałem jakiejkolwiek wzmianki na temat tego wydawnictwa i wszędzie była głucha cisza. Przynajmniej jeśli chodzi o Internet. Od początku jednak wiedziałem co zrobić by znaleźć informacje poza netem ale akurat najpierw pojawiły się pilniejsze zmartwienia pod tytułem koronawirus a potem przyszły wakacje i stale nie było czasu. W końcu jednak postanowiłem zająć się tematem i płyta, dzięki uprzejmości Pana Tomasza Janasa z Wydawnictwa Miejskiego Posnania, w ciągu kilku dni szybciutko znalazła się u mnie w domu.
Tyle tytułem przydługiego wstępu. Ale do rzeczy. Czym był koncert, w właściwie spektakl teatralno - muzyczny zatytułowany „Piękne spojrzenie”? Otóż spektakl ten, pomyślany został jako finał projektu 5 zmysłów - Imaginarium. Katarzyna Stoparczyk, która wyreżyserowała widowisko, przeprowadziła szereg rozmów z dziećmi i młodzieżą ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Owińskach. Mówiąc wprost: z osobami niewidomymi oraz w różny sposób niepełnosprawnymi. W urzekający sposób opowiadają one o swoim życiu i o tym jak radzą sobie z codziennymi problemami. Natomiast muzycy dokonali poetyckich interpretacji, które w bardziej lub mniej bezpośredni sposób odnoszą się do tychże treści i stworzyli z tego piosenki.
Na płycie możemy posłuchać zarówno rozmów przeprowadzonych przez Katarzynę Stoparczyk, jak i powstałych na ich podstawie utworów.
Wśród wykonawców znalazł się Wojciech Waglewski, który specjalnie na tę okazję napisał piosenkę zatytułowaną „***”. Utwór ten inspirowany jest rozmową z Wiktorią Wędzińską. Oczywiście nie jest to dla Wagla pierwsze tego typu doświadczenie. Wcześniej w nieco podobny sposób powstała cała płyta Voo Voo pod tytułem „Muzyka ze słowami”. Wtedy również był to album towarzyszący spektaklom. Za tamtą akcję Wojciech Waglewski odebrał w 2009 roku z rąk Marii Kaczyńskiej nagrodę „Specjalnego Lodołamacza”. Tak więc udział w „Pięknym spojrzeniu”, wpisuje się w cały ciąg różnorodnych działań dobroczynnych, które ma na swoim koncie lider Voo Voo.
Jednak udział Wagla to nie jedyny dobry powód aby zostać szczęśliwym posiadaczem tego wydawnictwa. Patrząc na całość, jest to naprawdę dobra płyta. Muzycznie i tekstowo. Mamy tu na przykład aż dwie piosenki w wykonaniu Jacka „Budynia” Szymkiewicza. Wagiel i Budyń na jednaj płycie.... czego chcieć więcej? Ale to nie wszystko. Świetnie wypadli również Michał Wiraszko, Piotr „Bajzel” Piasecki i inni.
No i wspomniane już rozmowy z podopiecznymi SOSW w Owińskach. Tą część puściłem swojemu dziecku wraz z prośbą aby w przyszłości zastanowiło się 10 razy, zanim znowu powie, że czegoś nie da rady zrobić.
Jeśli chodzi o Wagla, płyta jest ważna ponieważ piosenkę „***” możemy znaleźć wyłącznie na tym albumie, co czyni go gratką dla kolekcjonerów.
Spektakl „Piękne spojrzenie” zaprezentowany został dwukrotnie. Po raz pierwszy 30 listopada 2017 roku w poznańskim Centrum Kultury Zamek. Po raz drugi 16 grudnia 2018 roku w Trójce. I to właśnie z trójkowego koncertu pochodzi zarejestrowany na krążku występ Wagla, o czym można się dowiedzieć z naklejki umieszczonej na okładce, obok informacji o piosence „***”. Nagrania wszystkich pozostałych wykonawców pochodzą z Poznania.
Dodam, że były wstępne plany aby wystawić „Piękne spojrzenie” po raz kolejny w 2020 roku ale pandemia chyba całkowicie pogrzebała te plany.
Szukam na płycie informacji na temat wydawcy i zdaje się, że rolę taką pełni Stowarzyszenie Edukacyjne RCA, które na okładce opisane zostało jako „Producent”. Jeden z moich ulubionych wykonawców często powtarza, że wydawanie płyt to nie produkcja obuwia, więc określenie „Producent” kojarzy mi się niezbyt dobrze. Album dofinansowany został ze środków Miasta Poznania oraz Powiatu Poznańskiego. Na okładce możemy również znaleźć ważną informację: „NOT FOR SALE”, co wyjaśnia dlaczego tak trudno zdobyć tę płytę. Album nigdy nie trafił do sprzedaży. To nie pierwszy raz, gdy miasto Poznań wspiera finansowo tego typu unikatowe płyty. Wcześniej logo miasta pojawiło się na równie unikalnym krążku "Mateusz Pospieszalski i Dzieci" (więcej TUTAJ).
Można się oczywiście zastanawiać, czy to dobrze że wydawane są tak trudno dostępne płyty? Były, są i będą, więc może nie ma nad czym się rozwodzić ale osobiście jestem zwolennikiem wydawnictw kolekcjonerskich, które trafiają do wąskiego grona najbardziej zainteresowanych. Nie ma znaczenia czy mówimy tu o albumach absurdalnie drogich czy darmowych. Byle były dobrze wydane. Gdyby nie tego typu wydawnictwa, ogromnie wiele fantastycznych nagrań pewnie nigdy nie ujrzałoby światła dziennego.
Poniżej jeszcze kilka fotek płyty "Piękne spojrzenie". Tradycyjnie można je sobie powiększyć.


"Duchy ludzi i zwierząt" na zdjęciach Fisza

 
Na instagramowym profilu fisz_official pojawiło się kilka zdjęć, które jak sądzę, dają spore wyobrażenie o tym jak będzie wyglądała książeczka do najnowszej płyty zespołu Waglewski Fisz Emade pod tytułem "Duchy ludzi i zwierząt". Podobne zdjęcia i grafiki będą pewnie towarzyszyły całej promocji nachodzącego albumu. 

niedziela, 16 sierpnia 2020

Waglewski Fisz Emade - jest już tytuł trzeciej płyty

„Duchy ludzi i zwierząt” - tak zatytłowana będzie trzecia płyta zespołu Waglewski Fisz Emade. Infomację tą ujawnił Fisz w obszernym wywiadzie dla Wirtualnej Polski. 
„ Płyta będzie się nazywała "Duchy ludzi i zwierząt". Wydaje mi się, że jest inna niż "Matka Syn Bóg", bo prawie nie ma na niej ani country ani bluesa, chyba że w minimalnym stopniu. Chciałem, żeby moja część była bardzo pianistyczna. Utwory taty miejscami przypominają mi naszą pierwszą płytę. Podsumowując, to będą ładne, wyciszone pieśni z opowieścią. O miłości i relacjach intymnych w czasach wyciszenia.” - powiedział Fisz. 
Wywiad zawiera znacznie więcej ciekawych informacji. Można go przeczytać TUTAJ
Warto przypomnieć, że płyta powinna ukazać się w październiku a na dniach powinniśmy poznać pierwszy singiel. Album będzie zawierał 12 utworów.

środa, 12 sierpnia 2020

Wspomnień czar - Najmniejszy Koncert Świata

Kilkanaście lat temu, dostrzegłem w kiosku DVD zespołu T.LOVE, zatytułowane "Najmniejszy Koncert Świata". Cena zniechęciła mnie wtedy do zakupu ale pamiętam, że sama idea zrobiła na mnie duże wrażenie. Tym bardziej uradowała mnie w 2009 roku informacja, że wydawca zamierza iść za ciosem i wypuścić całą serię takich występów na DVD a wśród wykonawców będą Voo Voo i Haydamaky. 
Wiadomość o płycie oczywiście ucieszyła ale w tej samej sekundzie, gdy dowiedziałem się o tym, w głowie zrodziło się pytanie: jak się znaleźć na tym koncercie? 
Sytuacja dość szybko się wyjaśniła: okazało się, że jedyna droga to zwycięstwo w konkursie organizowanym przez radio Roxy FM. Szczegółów już nie pamiętam ale z grubsza chodziło o to, że za pomocą wiadomości SMS trzeba było przesłać odpowiedzi na jakieś pytania. Te smsy tam kilka złotych kosztowały ale uznałem, że to nie ma żadnego znaczenia. Plan był taki, aby wysłać ich setkę, gdyż uważałem że warto to zrobić aby uczestniczyć w tym niewątpliwym wydarzeniu. Ostatecznie jednak zdążyłem wysłać chyba jedynie ze 3, gdy otrzymałem telefon z radia i dowiedziałem się że wygrałem. Porozmawiałem chwilkę z sympatycznymi paniami z radia a pół godzinki później cała rozmowa poszła na antenie, rzekomo na żywo. Panie budowały w studio napięcie: ciekawe kto tym razem będzie miał szczęście? Ale ja już od 30 minut wiedziałem kto. 
W koncercie miało wziąć udział 20 osób. 
Organizatorzy poprosili nas abyśmy o określonej porze zjawili się na dworcu kolejowym w Krakowie. To już był 2010 rok. Pamiętam, że była końcówka stycznia i tragiczny mróz. Na miejscu, przedstawicielka organizatorów poinformowała nas, że z różnych przyczyn w wydarzeniu weźmie udział jedynie 17 osób. W sumie jeszcze lepiej - pomyślałem sobie. 
Zostaliśmy zapakowani w jakieś chyba busy (nie pamiętam już) i przetransportowani do miejsca zwącego się Alvernia Studios. Wrażenie kolosalne, chociaż znacznie trafniejsze byłoby określenie: kosmiczne. Dosłownie. Warto sobie wygooglać tę nazwę. Otóż kompleks wygląda jak baza księżycowa. Obiekt jest dosyć silnie strzeżony a strażnicy wyglądają jakby byli jakimiś pracownikami NASA albo coś w tym stylu. Jeśli budynki z zewnątrz szokują wyglądem, to wewnątrz jest jeszcze ciekawiej. Wnętrza stylizowane są na scenografie według projektów Hansa Rudolfa Gigera z filmów "Obcy". Drzwi otwierane jak na statkach kosmicznych itd. Już samo wejście do WC może zrobić ogromne wrażenie. A tam jest tak urządzone wszystko. Nie wstawię żadnych zdjęć tego obiektu, bo zdaje się, że podpisaliśmy jakieś lojalki, że tego nie uczynimy. 
Koncert niestety nie był porywającym wydarzeniem. Atmosfera nie była najlepsza. Już po kilku chwilach Wojciech Waglewski zażądał aby ustalić, czy scena jest dla muzyków czy dla kamerzystów. Różne podobne drobiazgi cały czas się tam wydarzały. Ale koncert okazał się najmniej istotnym elementem tej całej imprezy. 
Po nagraniach zostaliśmy zawiezieni na nocleg do jakiegoś hotelu, zajazdu czy czegoś podobnego. Tam czekała już na nas kolacja. Dwa ogromne stoły zastawione świetnym jedzeniem i trunkami. A do tego wszystkiego wykonawcy. Zespół Haydamaky stawił się w komplecie a zespół Voo Voo w osobach Wojciecha i Karima. Oprócz tego na kolacji byli też obecni ludzie z produkcji oraz Mirek Olszówka - ówczesny menadżer Voo Voo. W sumie sporo osób. 
Zupełnie nie wiem, co tam się działo u Haydamaków, bo siedzieli przy innym stole. Ja siedziałem tak, że po lewej miałem Karima a naprzeciw siedział Wojciech. Jednak o godzinie gdzieś tak 20.00, może 21.00, wokalista Haydamaków wstał i palcem wskazał swojemu zespołowi drzwi. A ci grzecznie rozeszli się do pokojów spać. Wywołało to spore zdziwienie ale cóż... takie obyczaje. Jedynie gitarzysta Ołeksandr Demjanenko nie usłuchał i gdzieś tam nadal się kręcił. Rozmawiałem z nim chwilę, pytałem czemu nie idzie spać? Odpowiedział, że ma to w d....
Tymczasem przy naszym stole impreza mocno się rozkręcała. Była to okazja by usłyszeć wiele ciekawych anegdot od Wojtka i Karima, można było pytać o wszystko.
Pamiętam, że na przykład Wojtek przekonywał, że świat się jeszcze nie kończy bo ludzie nadal dla sztuki gotowi są zrobić wiele. I przywołał autentyczną historię, jak jakiś gość zatrudnił się gdzieś w galerii sztuki jako sprzątacz. Pracował tam przez pół roku tylko po to aby podmienić jeden z obrazów na kopię. Długo trwało zanim ktokolwiek się zorientował. Gdy to jednak nastąpiło, dość szybko namierzono sprawcę. Okazało się że oryginał trzymał gdzieś u rodziców czy u dziadków na szafie. Odwiedzał ich raz w tygodniu, zamykał się w pokoju na dwie godziny sam na sam z obrazem i delektował się widokiem.
Ta impreza była setkę razy lepszą nagrodą niż cały ten koncert. Gdzieś tak myślę, że koło godziny 2.00 nad ranem, uczestnicy rozeszli się spać. Wojciech bardzo się poświecił i siedział ze wszystkimi do samego końca tego after party. Rano jeszcze pożegnalne śniadanie i pamiętam, że zwycięzcy konkursu mieli zostać odwiezieni na dworzec do Krakowa, natomiast Wagiel i Karim gdzieś tam zamierzali ewakuować się we własnym zakresie. Powstał jednak problem, gdyż Waglowi w niejasnych okolicznościach zginęła czapka. Takie miałem wrażenie, jakbym przez chwilę był głównym podejrzanym o jej buchnięcie ale na szczęście się znalazła. No i tyle. Odwieźli nas na dworzec, jeszcze tylko podróż przez cały kraj i już byłem w domu. 
Historia jednak miała swój ciąg dalszy bo przecież wszyscy uczestnicy wydarzenia czekali na DVD. No i tu trzeba powiedzieć, że nie mieliśmy szczęścia. Już nie pamiętam czy powiedział mi to Yach Paszkiewicz czy może ktoś inny ale jeszcze na etapie montażu dowiedziałem się, że koncert jest tak tragicznie zarejestrowany, że właściwie nie ma możliwości go sensownie zmontować. 
Jednak pół roku wcześniej, 23 maja 2009 roku, Voo Voo wraz z Haydamakami grali aż dwa koncerty tego samego dnia. Jeden w Gdańsku a drugi w Warszawie. Oba te wydarzenia rejestrowały ekipy Yaha Paszkiewicza. 
Przyznam szczerze, że gdy upragnione DVD się ukazało, ani razu nie byłem tak twardy aby obejrzeć całość. Raz przebrnąłem przez większość. I z tego co zapamiętałem, wyglądało to w ten sposób, że są tam jakieś fragmenty zarejestrowane w Alvernia Studios, przemieszane z fragmentami z Gdańska, Warszawy i jakimiś animacjami. Generalnie tragedia. Oczywiście było żal, że tak się to skończyło, bo mogła to być fajna pamiątka na całe życie, ale możliwość zwiedzenia Alvernia Studios oraz impreza z Wojciechem i Karimem, mocno rekompensowały tę sytuację. 
Cóż można powiedzieć? Nie polecam nikomu tego DVD. Ale całość zawsze będę miło wspominał i naprawdę cieszę się, że miałem okazję przeżyć taką przygodę.
Na zdjęciu u góry uwiecznieni zostali zwycięzcy konkursu (nie wszyscy) oraz znany Państwu skądinąd Pan z winkiem.

poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Wywiad z Mateuszem Pospieszalskim dla Polskiego Radia PiK

Polskie Radio PiK udostępniło zapis długiego wywiadu z Mateuszem Pospieszalskim, który został nagrany ponad pół roku temu. Rozmowa dotyczy głównie ostatniej płyty Tie Break. 
Ale możemy się również dowiedzieć, że Mateo uwielbia jeść grzanki na śniadanie.
Rozmowę można posłuchać TUTAJ

niedziela, 9 sierpnia 2020

Wojciech Waglewski i After Blues - archiwalne wideo


W serwisie YouTube pojawiło się archiwalne nagranie z koncertu zespołu After Blues i Wojciecha Waglewskiego, który odbył się w 1995 roku. 

sobota, 8 sierpnia 2020

Wywiad ze Szczebrzeszyna z Mateuszem Pospieszalskim

W minioną środę Mateusz Pospieszalski gościł w Szczebrzeszynie na festiwalu Stolica Języka Polskiego. Podczas imprezy świętowano 50-lecie pracy artystycznej prof. Leszka Mądzika. Z tej okazji artysta przygotował spektakl, w którym muzykę na żywo tworzył właśnie Mateo.
Kilka chwil przed próbą Mateusz udzielił wywiadu dla 1 programu Polskiego Radia. 
- Zawsze inspirowały mnie i będą inspirować jego prace. Tak jak przy naszym spotkaniu przy obiedzie powiedziałem mu, że gdyby można było go… kupić, to powiesiłbym go na ścianie. Jest pięknym, wspaniałym i uduchowionym artystą oraz postacią, która wprowadza człowieka w zupełnie inny stan i przestrzeń. Uważam, że nie ma takiego drugiego artysty na świecie - powiedział Mateusz Pospieszalski na temat prof. Mądzika.
Całą rozmowę można wysłuchać TUTAJ (od 18 minuty i 10 sekundy)

piątek, 7 sierpnia 2020

Michał Bryndal w projekcie "Tajemnice Polskich Mistrzów Perkusji"

28 lipca w podwarszawskim studio nagraniowym Take1, realizowane były nagrania wideo z udziałem Michała Bryndala, do projektu pt. “Tajemnice Polskich Mistrzów Perkusji – jak oni to robią?". Będzie to seria złożona z ponad dwudziestu filmów, w których gościć będą zaproszeni perkusiści. Odcinki, już niedługo będą prezentowane na specjalnie do tego celu przygotowanym kanale YouTube.
Całość finansowana jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach projektu #kulturawsieci. 
Więcej TUTAJ

środa, 5 sierpnia 2020

Mateusz Pospieszalski w Kazimierzu Dolnym (sierpień 2020)

Od 14 do 16 sierpnia w Kazimierzu Dolnym planowane jest wydarzenie pod nazwą IV Festiwal WpółDrogi.
14 sierpnia o godzinie 19.00, w Synagodze przy ulicy Lubelskiej, w ramach festiwalu wystąpi Mateusz Pospieszalski z zespołem. Nie do końca wiadomo jakim? Według jednych źródeł jako Mateusz Pospieszalski – EMPE3 Project, według innych jako Mateusz Pospieszalski Trio. W każdym razie wystąpi Mateusz Pospieszalski. 
Bilety: przedsprzedaż: 50 zł, w dniu koncertu: 60 zł.
Więcej TUTAJ.

Mateusz Pospieszalski w Szczebrzeszynie

Mateusz Pospieszalski pojawi się dziś (5 sierpnia) na scenie w Szczebrzeszynie, podczas festiwalu Stolica Języka Polskiego 2020. 
Uczestnicy wydarzenia o godzinie 20.30 będą mieli okazję zobaczyć widowisko poetyckie zatytułowane “Bo piękno na to jest, by zachwycało” w reżyserii Marka Pasiecznego.
Wystąpią: Dominika Ostałowska, Dariusz Chojnacki, Dariusz Kowalski; muzycy: Joachim Mencel, Grzegorz Frankowski, Mateusz Pospieszalski, Adam Chamoun.
Więcej TUTAJ.