Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

sobota, 28 lutego 2015

Mateusz Pospieszalski w Trójce

Mateusz Pospieszalski podobno dziś po godz. 22.00 pojawi się w radiowej Trójce
EDIT: Zgodnie z zapowiedzią, wczoraj w audycji "Mało Obiektywnie" została wyemitowana pierwsza część rozmowy z Mateo. Było o Tie Brak, Svorze, Woo Boo Doo i o kilku innych formacjach, było o dzieciństwie Mateusza, pojawił się nawet wątek fryzury Limahla. 
Audycji można posłuchać TUTAJ. Mateo pojawia się po około 15 minutach trwania audycji.
Już za tydzień druga część rozmowy.

piątek, 27 lutego 2015

Karim powraca z Akustyk Amigos

Wreszcie pojawiły się jakieś nowe informacje o zespole Akustyk Amigos. Zespół po długiej przerwie znowu pojawi się na scenie i zagra 18 marca o godz. 20.00 w klubie Jazz Cafe w Łomiankach.
Po serii kilku bardzo udanych ubiegłorocznych koncertów oraz zapowiedziach wydania debiutanckiej płyty, zespół całkowicie przestał koncertować i funkcjonować w przestrzeni medialnej. Aż do teraz. Można tylko mieć nadzieję, że nie jest to jednorazowy powrót i że doczekamy się w końcu zapowiadanej płyty.

czwartek, 26 lutego 2015

Voo Voo w klubie Basen

Mieszkańcy Warszawy mają kolejną okazję by zanucić sobie "uuuuu" razem z Wojciechem Waglewskim i zespołem Voo Voo. Zespół wystąpi 12 kwietnia o godzinie 20.00 w klubie Basen.
Bilety do nabycia TUTAJ.

wtorek, 24 lutego 2015

Rarytasy - cześć 1 - Przy lampce



Tak... Przecieranie oczu ze zdumienia dozwolone. Okazuje się bowiem, że ukazała się płyta Voo Voo, o której istnieniu nie dowiemy się z profilu zespołu na Facebooku ani nie przeczytamy w oficjalnej dyskografii. Nie dlatego że słaba. Przeciwnie, bardzo dobra. Szczerze powiedziawszy mam jednak spore wątpliwości czy zespół wie, że wydał płytę. A minęło już od tego wydarzenia ponad 2 lata, bo krążek w mocno limitowanym nakładzie ukazał się w 2012 roku.
Nie wiem o płycie dużo więcej niż wynika ze zdjęć ale coś tam jednak wiem. Płyta Voo Voo "Przy lampce" jest zapisem koncertu, który odbył się 18 kwietnia 2012 roku w studio koncertowym S-1 Polskiego Radia Szczecin. Był to występ akustyczny z udziałem Sunny String Quartet. Całość zorganizowana została w ramach 4 edycji Blackout Szczecin Unplugged, czyli serii koncertów upamiętniających szczeciński, nazwijmy to: kryzys energetyczny. Z tej serii ukazały się również płyty Piotra Roguckiego, Raya Wilsona & Berlin Symphony Ensemble oraz Andrzej Jagodziński Trio. Na płycie Voo Voo, której producentem jest Szczecińska Agencja Artystyczna, znalazły się kompozycje:
1. Łobi Jabi
2. Sfora zmór
3. Pa i do widzenia
4. Turczyński
5. Nim stanie się tak
6. Nabroiło się
7. Herbatka
8. Mam głęboko / Czas pomyka
9. Podziękowania
10. Flota zjednoczonych sił / Łobi Jabi. 
Wszystkie utwory wykonane podczas koncertu trafiły na płytę. Ja krążka nie posiadam ale znam zawartość z uwagi chociażby na to, że koncert transmitowany był na żywo przez Polskie Radio Szczecin. Płyta, jak już wspomniałem, została wydana w mocno ograniczonym nakładzie tylko do celów promocyjnych i nie na sprzedaż. A wielka szkoda, bo jakoś tak jestem przekonany, że piosenki z tego wydawnictwa nie miałyby żadnych problemów na Liście Przebojów Trójki. Zespół pokazał się od najlepszej strony i była to okazja aby usłyszeć takie Voo Voo, jakie lubi chyba każdy bez wyjątku. Starczy wspomnieć, że dwukrotnie wykonany został utwór "Łobi jabi", na który obecnie Wojciech Waglewski po raz kolejny uwziął się i wszędzie opowiada, że nie będzie go wykonywał. To już przynajmniej trzecia taka akcja w wykonaniu Wojtka, kiedy to opowiadał w każdym wywiadzie, że dość już tego "Łobi jabi" i faktycznie przez jakiś czas nie wykonywał utworu, po czym okazywało się, że tak się jednak nie da i zespół do kompozycji wracał. Właśnie po jednej z takich akcji nastąpiła trasa Voo Voo przy lampce, w ramach której odbył się koncert zarejestrowany na omawianej dziś płycie. Podczas tamtej serii występów, utwór zazwyczaj otwierał i zamykał koncerty. Obecnie piosenka znowu nie jest wykonywana a ja, mimo że Wojciech Waglewski w niemal każdym wywiadzie stara się tłumaczyć karkołomnie powody, nadal nie mam pojęcia dlaczego? Nie wiem, czy zamiast używać tylu słów na tłumaczenie, nie łatwiej po prostu zagrać i mieć spokój? Te tłumaczenia są dosyć różne. Najczęstsze są takie, że ile można grać w kółko to samo, albo że zespól Voo Voo nie chce być jak Grzegorz Markowski, który jest niewolnikiem "Autobiografii". Pierwsze wyjaśnienie jest o tyle wątpliwe, że może to i jest ciągle to samo ale nigdy tak samo. Ilość różnych aranżacji piosenki, które wymyśliła grupa, mogłaby już spokojnie nominować ją do jakiejś księgi rekordów. Co zaś się tyczy Markowskiego, no to niestety... Chciałbym widzieć jak Perfect przyjeżdża grać na jakąś wioskę i nie wykonuje "Autobiografii". Pewnie Markowski szybko dostałby bęcki i być może słusznie, bo ludzie kupując bilety na koncerty mają jednak równocześnie dość mocno sprecyzowane oczekiwania. Z pewnością wiedzą po co idą na występ i chcą to otrzymać. Wojciech Waglewski od zawsze powtarza, że jest pracownikiem muzycznym. Myślę, że nie wyobraża sobie takiej oto sytuacji, że idzie do pracownika budowlanki i prosi o zamurowanie okna a ten uznaje, że wie lepiej jak uszczęśliwić lidera Voo Voo i zamurowuje mu drzwi. Właśnie dlatego dla mnie żaden koncert, na którym nie ma "Floty zjednoczonych sił", "Łobi jabi" i "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było", nie jest do końca pełnym koncertem. Poza tym może sobie być cokolwiek ale te trzy kawałki to jest absolutna podstawa, kanon i nikt ich Wojtkowi Waglewskiemu na złość nie wypromował, tylko On sam. Kolejne tłumaczenie jest takie, że piosenka nie wpisuje się w "magiczne oblicze" (tudzież "szamańskie oblicze") grupy (???!!). Jak to nie wpisuje się??? To jest właśnie magiczne oblicze grupy. Czy jest coś bardziej szamańskiego, niż trans w który Mateo potrafi wprowadzić publiczność podczas tego utworu? Być może właśnie problemem jest fakt, że to Mateusz Pospieszalski jest autorem jednego z najbardziej lubianych utworów grupy (?), nie wiem. Tak samo jak nie wiem, co jest złego w tym, że ludzie się dobrze bawią. I czy mają się w końcu bawić czy nie bawić? Bo z jednej strony Wojciech Waglewski mówi, że dość już tego "Łobi jabi" a z drugiej strony wychodzi potem na scenę i mówi do publiczności: macie wyć UUUUUU (w rytm mruczanek na płycie "Dobry wieczór"). Rzeczywiście, bardzo to twórcze. Oby na kolejnej płycie nie pojawiło się la, la, la, bo to już byłby całkowity powrót do przedszkola. Dla mnie to mniej więcej tak, jakby prezydent wyszedł i powiedział: jestem prezydentem ale nie będę chodził w garniturze; mam coś lepszego: będę chodził w swetrze.
Skupiłem się na utworze "Łobi Jabi", ale zapewniam, że koncert w całości wart był uwagi i skupienia. Myślę też, że płytę można zaliczyć do dość sporego zbioru tak zwanych "białych kruków" w repertuarze grupy, czyli wydawnictw, które albo są praktycznie nie do zdobycia albo też mało kto wie o ich istnieniu. Pomyślałem sobie więc, że może jest to dobry moment aby zacząć pisać o tego typu płytach od czasu do czasu. Zwłaszcza, że niekiedy są to wydawnictwa, o których naprawdę trudno się dowiedzieć i bywa, że nawet sam zespół nie ma o nich pojęcia. Pamiętam, jak kiedyś przyniosłem kilka tego typu wydawnictw i pokazałem Wojtkowi Waglewskiemu oraz zespołowi. Najogólniej rzecz ujmując: był zaskoczony. Ale w efekcie tamtej rozmowy wzbogaciłem się sam o wspaniałą płytę, o której istnieniu nie miałem zielonego pojęcia.
Na zakończenie pragnę gorąco podziękować redaktorowi portalu wszczecinie.pl za udostępnienie zdjęć. Również niektóre informacje ze wspomnianego portalu były mi pomocne przy napisaniu tego tekstu.

niedziela, 22 lutego 2015

TOP VOO VOO w Radio Orbit

Mogłoby się wydawać, że jeden Piotr Stelmach i reklama jaką robi płycie "Dobry Wieczór" przy każdej okazji na antenie radiowej Trójki, wart jest więcej niż 100 wielkoformatowych billboardów. Nie wiadomo czemu, słuchacze tej stacji wydają się doskonale odporni na tę reklamę i utwory z płyty radzą sobie na Liście Przebojów Marka Niedźwieckiego bardzo przeciętnie. Moim zdaniem ta lista jest po prostu źle wymyślona. Można to było zrobić zupełnie inaczej i co więcej, jest taka rozgłośnia, nazywa się Radio Orbit, która to zrobiła. Na tej liście Voo Voo wygra z całą pewnością i jestem pewien że zajmie wszystkie miejsca w pierwszej dziesiątce a nawet setce.
Mówiąc już całkiem poważnie, Radio Orbit w hołdzie dla twórczości i niemal bezustannej aktywności i obecności zespołu Voo Voo na scenach koncertowych w ciągu minionych trzech dekad, postanowiło zabawić się w wybór najlepszych kompozycji Voo Voo. Jest to zabawa połączona z głosowaniem i możliwością wygrania jednej z płyt Voo Voo oraz biletu na koncert grupy. Głosowanie trwa do 19 marca. Tego też dnia zaprezentowane zostaną wyniki Topu czyli glosowania oraz losowanie nagród. Wszystko to na żywo w audycji finałowej, 19 marca od godz. 21-24.
Moim zdaniem pomysł super, zwłaszcza że wybór piosenek na które można głosować jest bardzo obszerny. Co prawda brakuje w tym zestawieniu kilku płyt, zwłaszcza znakomitych "Trójdźwięki" oraz "21", ale mimo wszystko spectrum twórczości zespołu zostało zaprezentowane i każdy ma znakomitą okazję aby wypowiedzieć się jakie piosenki z twórczości Voo Voo podobają mu się najbardziej. Wydaje mi się, że nikt wcześniej nie stworzył rankingu, w którym do wyboru byłoby aż tyle kompozycji grupy. Tym bardziej jestem bardzo ciekaw wyników i zachęcam wszystkich do głosowania.  Głosować można TUTAJ.

Ałaszewski i Przemyk o Wojtku Waglewskim

W minionym tygodniu ukazały się dwa wywiady, których bohaterowie wspominają w kilku słowach współpracę z Wojciechem Waglewskim. Pierwszy z nich to rozmowa z Markiem Ałaszewskim - w największym skrócie: gitarzystą, kompozytorem i założycielem grupy Klan.
Fragment dotyczący Wojciecha Waglewskiego:
Co jakiś czas przypominał się pan z szyldem Klanu, jak na przykład w 1980 roku. 
Wtedy powoli zacząłem wracać. Utwory „Ballada dla ludzi zmęczonych” i „Chwila nadziei”, nagrane z moim kolegą Dariuszem Jurewiczem na gitarze i Wojciechem Waglewskim – zagrał solówkę w tym drugim utworze, z taśmy puszczonej od tyłu. Bardzo fajnie się wtopiła w ten utwór. Waglewski w ogóle miał propozycję, żebyśmy grali razem, ale jakoś się nie ułożyło, zrobiliśmy tylko ten jeden numer.
Całość rozmowy dostępna jest na portalu dwutygodnik.com TUTAJ .
Drugi z wywiadów to rozmowa przeprowadzona przez Sławka Orwata z Renatą Przemyk. Tutaj też zacytuję tylko fragment dotyczący lidera Voo Voo:
- "Przejdę skoro wiem", swingujący "Ty to wiesz" oraz "Ostatni z zielonych" to najbardziej przeze mnie zapamiętane utwory z krążka Tylko kobieta. Bardzo czuć na nim obecność Wojciecha Waglewskiego. Jak wspominasz wspólne tworzenie tego albumu i czy powrócisz jeszcze kiedyś do współpracy z tym artystą?
- Było dla mnie wielkim przeżyciem, że Wojtek i całe VOO VOO zgodzili się współpracować z mało znaną jednak wtedy, początkującą wokalistką. Dostałam znakomite kompozycje i zgodzili się na udział w nagraniach. Największy wkład miał zdecydowanie Wojtek. Jestem mu bardzo wdzięczna i ciepło wspominam wspólną pracę i związane z nią spotkania. Mój ulubiony utwór z tej płyty to kompozycja Wojtka "O 7.05" z samym basem. Gram ją do dziś. 
Całość rozmowy dostępna jest TUTAJ .
Odnosząc się do tego drugiego wywiadu, myślę że bardzo, bardzo niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak wielu młodym muzykom pomogli w rozwoju kariery członkowie zespołu Voo Voo. Mowa o przynajmniej kilkudziesięciu osobach. Jest to taka często zupełnie niedostrzegana praca, której wartości tak naprawdę nie sposób przecenić. Są to między innymi takie postacie jak wspomniana Renata Przemyk, Edyta Bartosiewicz, Dorota Miśkiewicz, Janusz Radek, Zakopower, Justyna Steczkowska, Raz Dwa Trzy, Ratatam i wielu, wielu innych wykonawców, którym muzycy Voo Voo pisali teksty, muzykę, robili aranżacje, produkowali płyty i występowali na nich często niemalże pół anonimowo. Powinni dostać za to jakąś specjalną nagrodę.
Taka najbardziej kuriozalna współpraca dotyczy chyba zespołu Plateau, czyli kapeli która do momentu spotkania z Wojciechem Waglewskim nie błysnęła moim zdaniem kompletnie niczym i dokładnie tak samo jest od momentu owego spotkania. Wojciech Waglewski w marcu 2011 roku (a więc już 4 lata temu) wyprodukował grupie album "Projekt Grechuta". Zagrał na nim również i zaśpiewał. Płyta okazała się bardzo dużym sukcesem. Od tamtego czasu zespół czuje się zwolniony z konieczności robienia czegokolwiek. Od czterech lat jeździ w kółko po wszystkich programach telewizyjnych i salach koncertowych, nie mając do zaoferowania absolutnie nic, poza tym co kiedyś tam zrobił im Wojciech Waglewski i grając w kółko to samo. Oczywiście w materiałach promocyjnych owych koncertów zawsze powołują się na nazwisko lidera Voo Voo. Co ciekawe, na wszystkich tych koncertach członkom grupy Plateau towarzyszą pierwszoplanowe postacie polskiej sceny muzycznej a sam twórca sukcesu, czyli Wojciech Waglewski, o ile mi wiadomo, nie zdecydował się na wspólny występ chyba nigdy. Co prawda kapela planuje na ten rok w końcu jakąś nową płytę ale jakoś nie mam złudzeń, że nawet jeśli ją wydadzą to i tak będą jeździli dalej i męczyli tego nieszczęsnego Grechutę. Przez przypadek byłem na jednym z takich koncertów. Mordęga straszliwa. Nikomu nie polecam. Widać w każdym razie bardzo wyraźnie jak nieoceniona potrafi być pomoc Wojciecha Waglewskiego czy innych członków Voo Voo, nawet gdy dotyczy dość słabych muzyków.

sobota, 21 lutego 2015

V telewizji

Kilka pozycji z programu telewizyjnego może zainteresować sympatyków Voo Voo w najbliższych dniach. Co prawda wszystko to mogliśmy już oglądać milion razy ale może ktoś akurat jednak dotąd nie oglądał. Zatem:
22.02, godz. 14.20, TVP Polonia - Famme Fatale (Justyna Steczkowska proponuje własne interpretacje dawnych przebojów w nowych aranżacjach Mateusza Pospieszalskiego. Mateo pojawia się również na scenie.)
22.02, godz. 18.50, TVP Polonia - Sprzedawcy używanego rock'n'rolla - 25 lat T. Love (Jak w tytule. Istotne jest, że podczas koncertu pojawia się Wojciech Waglewski)
06.03, godz. 4.50, TVP2 - Art Noc: Voo Voo - koncert finałowy 14. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta 2006

czwartek, 19 lutego 2015

Karpiel Bułecka o nowym albumie Zakopower

Trwają prace nad nowym albumem zespołu Zakopower. Będzie to czwarty studyjny album kapeli. Premiera zapowiedziana jest na maj. 
– Ciężko mówić o płycie, która się właśnie nagrywa. Wszystko przecież może się zmienić, coś może nam się bardziej spodobać, coś innego mniej – opowiada o pracy nad nowym projektem lider zespołu Sebastian Karpiel Bułecka portalowi onet.pl. Ale uchyla rąbka tajemnicy: – Na pewno postaramy się, by nowa płyta zabrzmiała bardziej akustycznie od poprzedniej.
Pewne jest to, że podobnie jak w przypadku poprzednich albumów Zakopower, za produkcję nowego materiału odpowiada Mateusz Pospieszalski.

Gwarancje Kultury - 10 lat TVP Kultura

25 kwietnia 2015 r. TVP Kultura będzie obchodzić swoje 10-lecie. Jubileusz uświetni uroczysta gala, podczas której zostaną wręczone Gwarancje Kultury – nagrody dla najciekawszych osobowości artystycznych i zjawisk kulturalnych minionego roku. Na wieczór wręczenia „Gwarancji Kultury” zaplanowano wyjątkowy koncert – artyści, których TVP Kultura gościła w swoich programach przez minioną dekadę, wystąpią w zaskakujących konfiguracjach muzycznych. Na scenie pojawią się m.in.: Włodek Pawlik, Royal String Quartet, Katarzyna Nosowska, Dominik Wania, Motion Trio. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo w TVP Kultura. Może się mylę ale coś mi mówi, że istotną rolę w tym wydarzeniu odegra Karim Martusewicz.

Voo Voo w Bielsku-Białej

Zespół Voo Voo wystąpi 26 kwietnia podczas 44 wieczoru Bielskiej Sceny Piosenki Niebanalnej w Bielsku-Białej. Koncert odbędzie się o godzinie 19.00 przy ulicy Słowackiego 17.
Bilety do nabycia w Kubiszówce: Dom Kultury im. Wiktorii Kubisz w Bielsku-Białej
(rezerwacja pod tel: 338 125 886 w godz. 8:00 – 18:00)
i w Bazyliszku: Bazyliszek Salonik Sztuk Rozmaitych
(B-B ul. Wzgórze 8, tel. 501 646 301 w godz. 17:00 – 21:00)
Cena: 55zł (przedsprzedaż do 22.02.2015)
75zł (od 23.02.2015)
Przy okazji może warto podsumować oficjalne i nieoficjalne wiadomości o najbliższych koncertach. 
Voo Voo - 4 imarca, godz. 19.00 - Lublin, Teatr Stary
Voo Voo - 5 marca, godz. 19.00 - Lublin, Teatr Stary
Voo Voo - 19 marca, godz. 19.00 - Siemianowice Śląskie, Siemianowicki Park Tradycji
Voo Voo, 20 marca, godz. 18.00, Warszawa, Teatr Studio, Jak zostałam wiedźmą
Voo Voo, 21 marca, godz. 18.00, Warszawa, Teatr Studio, Jak zostałam wiedźmą
Waglewski Fisz Emade - 17 kwietnia, godz. 20.00 - Kraków, Rotunda
Voo Voo - 26 kwietnia, godz. 19.00 - Bielsko-Biała, Bielska Scena Piosenki Niebanalnej
Voo Voo - między 9 i 11 lipca, Suwałki Blues Festival
Voo Voo - między 30 lipca i 1 sierpnia, Kostrzyn nad Odrą, Przystanek Woodstock
Voo Voo - Krotoszyn, data nieznana

środa, 18 lutego 2015

Wojciech Waglewski i Adam Strug razem na płycie

Wojciech Waglewski trochę jakby zniknął w ostatnich dniach. Działalność koncertowa w tej chwili niemalże ustała, mniej też wywiadów na temat "magicznego grania". Pewne jest, że coś fajnego a może nawet magicznego robi. Tylko co? Otóż w ostatnich dniach pracował w Studio S4 Polskiego Radia nad nową płytą Adama Struga (co jest zobrazowane na powyższym zdjęciu). 
Album ukaże się już w kwietniu. Dokładna data i miejsce premiery zostaną podane 16 marca. Materiał jest już nagrany i trwa jego obróbka. Autorem muzyki na płycie jest Adam Strug, który jest również autorem 50% wierszy wykorzystanych na krążku. Producentem i gitarzystą w jednej osobie jest Wojciech Waglewski. Cóż, zostaje nam teraz czekać do kwietnia na efekty tej współpracy.

Mateusz Pospieszalski na 36 PPA

Fani Mateusza Pospieszalskiego powinni sobie zarezerwować czas i bilety 26 i 27 marca na godzinę 18.00 w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. W tych dniach na Scenie Ciśnień w ramach 36 Przeglądu Piosenki Aktorskiej swoją premierę będzie miało przedstawienie w reżyserii Jerzego Bielunasa, zatytułowane "Głuptaska". W spektaklu wykorzystane zostaną utwory cerkiewne i ludowe oraz nowe kompozycje Mateusza Pospieszalskiego. Występują: Kinga Preis, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik oraz chór cerkiewny Oktoich. Zagra Mateusz Pospieszalski.
W przedstawieniu wykorzystany został fragment powieści „Głuptaska”, opowiadający o alarmie atomowym, ogłoszonym w oczekiwaniu na nuklearne uderzenie ze strony Stanów Zjednoczonych. W scenariuszu znalazły się także cytaty z książek Swietłany Aleksijewicz, Johna Hersey’a, W.M. Millera i Arsenija Tarkowskiego oraz z materiałów reklamujących „postapokaliptyczne” gry komputerowe, rozgrywających się w zdewastowanych i skażonych obszarach, gdzie kiedyś, już nikt nie pamięta, kiedy, tętniło normalne życie.
Bilety: 50 zł. 
Więcej TUTAJ.

Michał Bryndal w Filharmonii Wrocławskiej

Dziś o godzinie 15.00 na scenie Filharmonii Wrocławskiej wraz z innymi muzykami wystąpi Michał Bryndal. Będzie to Koncert Edukacyjny dla Młodzieży: "Polubić Jazz - Louis Armstrong i inni…". W ramach imprezy wystąpi sekstet jazzowy w składzie:
Agnieszka Kiepuszewska – śpiew
Nikola Kołodziejczyk – fortepian
Maciej  Szczyciński – kontrabas
Oskar Torok – trąbka
Michał  Bryndal – perkusja
Łukasz Poprawski – saksofon 
oraz Kalina Maria Rosińska – prowadzenie
Bilety:  uczeń 15 zł, opiekun 5 zł

poniedziałek, 16 lutego 2015

Voo Voo na Suwałki Blues Festival

Jak donosi Radio Białystok, Voo Voo wystąpi na Suwałki Blues Festival. Jest tylko jeden drobny problem na ten moment. Mianowicie brakuje 500 tyś zł na organizację festiwalu. Impreza ma się odbyć w dniach 9-11 lipca 2015. Więcej o problemach organizatora można poczytać TUTAJ.

Wojciech Waglewski - wywiad dla rockmagazyn.pl

Trudno zliczyć w ilu ostatnich wywiadach Wojciech Waglewski opowiadał ostatnio o "magicznej muzyce" i "magicznym graniu". Osobiście nie mam pojęcia o co chodzi, bo nie odnajduję żadnej magii ani na najnowszej płycie ani na ostatnich koncertach. Na ten moment najbardziej magicznym elementem jest dla mnie czarowanie rzeczywistości w tych wywiadach. Najnowszy udzielony został Maciejowi Madeyowi z rockmagazyn.pl . Rozmowa mimo wszystko pod każdym względem warta jest polecenia i przeczytania, bowiem porusza również szereg innych zagadnień. Całość dostępna jest TUTAJ.

Mateusz Pospieszalski - wywiad w radiowej Jedynce

Mateusz Pospieszalski opowiedział w rozmowie z Pawłem Sztompke na antenie radiowej Jedynki o płytach Tie Break i motywach które kierowały muzykami w momencie ich powstawania. 
- Ta muzyka jest zbudowana na strukturze wzajemnej adoracji, to znaczy szukania poszczególnych elementów, które dają radość - powiedział między innymi Mateo. Zachęcam do obejrzenia całości.

czwartek, 5 lutego 2015

Voo Voo w Krotoszynie


Jak donosi serwis krotoszyn.pl, swoje obrady miała "Komisja Społeczna". Można się zastanawiać czym jest ten dziwnie brzmiący z nazwy twór ale chyba istotniejsze są informacje płynące z komunikatu po obradach. Otóż zamiast Dni Miasta na krotoszyńskim rynku, od wiosny do jesieni co 2 tygodnie mają odbywać się koncerty adresowane do ambitnych odbiorców kultury. Wśród wykonawców: Anna Maria Jopek, Kapela ze Wsi Warszawa, Motion Trio, Voo Voo, Raz Dwa Trzy. Trwają jeszcze rozmowy z Leszkiem Możdżerem i innymi wykonawcami. O terminach nic nie wiadomo ale przynajmniej wiadomo dokładnie gdzie. Więcej informacji TUTAJ.
A skoro o koncertach mowa... Wspominałem już o koncercie urodzinowym Voo Voo, który odbędzie się na tegorocznym Przystanku Woodstock. Wspominał o tym również w wywiadzie Wojciech Waglewski. Do tej pory nie natrafiłem jednak w mediach na żadne inne informacje na ten temat. Aż tu nagle okazuje się, że w Czechach już taka informacja krąży, gdyż pojawiła się na portalu beatzone.cz. Wśród innych wykonawców wymienieni są: Within Temptation, Black Label Society, Eluveitie, Frontside, Shaka Ponk, Congo Natty, Mela Koteluk, Luxtorpeda, Proletaryat, Mrozu, Bednarek, Tenor Fly, Ga-Ga Zielone Żabki, Canailles, Nãnci and Phoebe, Scarecrow Blues Hip Hop.

środa, 4 lutego 2015

Wywiad z Mateo Pospieszalskim w RDC

Mateusz Pospieszalski był gościem rozgłośni RDC. W audycji Markowy Program Mateo opowiedział o początkach swojej drogi twórczej, zespołach w których zdobywał doświadczenia, problemach generowanych przez ówczesną rzeczywistość, oraz jubileuszowym boxie Tie Break. Mateusz nie udziela zbyt wielu wywiadów a zawsze mówi ciekawie, więc tym bardziej zachęcam do wysłuchania. Materiał dostępny jest TUTAJ.

Wojciech Waglewski forever

Użytkowniczka karmelowa202 pochwaliła się na Instagramie autografem Wojtka Waglewskiego. Pomysł równie fajny co kłopotliwy, bo potem może być żal wejść pod prysznic.  Poniższy filmik prezentuje jak można rozwiązać tego typu problem w sposób definitywny

wtorek, 3 lutego 2015

Wywiad z Wojciechem Waglewskim i relacja z Włocławka

W ostatnich dniach jakby mniej było w mediach wywiadów z Wojciechem Waglewskim ale oto jest już kolejny. Może niezbyt długi ale jednak. Rozmowa przeprowadzona została przy okazji koncertu zespołu Voo Voo we Włocławku. Tym razem nie ma nic o "magicznym obliczu zespołu". W rozmowie pojawia się jedna nowa i bardzo interesująca wiadomość: "Zostaliśmy zaproszeni do zrobienia jakiejś okazjonalnej sytuacji związanej z Powstaniem Warszawskim. Ale szczegółów nie zdradzę, bo jeśli wszystko się uda to będzie to dosyć zaskakujące i różniące się od laurek zwykle składanych z tej okazji, więc mamy pomysł dosyć chytry" - mówi Wojciech Waglewski.
Odnosząc się jeszcze do komentarza, który słyszymy w tle reportażu, zastanawiam się skąd się to bierze że Karim Martusewicz dość regularnie prezentowany jest przez konferansjerów zapowiadających koncerty jako Karim Martusiewicz? W internecie również jest zatrzęsienie tekstów, w których autorzy popełniają ten sam błąd. Próbowałem przeprowadzić drobne śledztwo, mające na celu ustalenie gdzie tkwi źródło tej literówki? Gdzie ci ludzie robią "kopiuj - wklej" z błędem? I nie wiem. Na Wikipedii jest OK, na facebookowym profilu Voo Voo też jest OK. Z pewnością źle jest w jednym miejscu na oficjalnej stronie zespołu (przynajmniej w chwili pisania tego tekstu) a dokładnie TUTAJ. No ale skoro autorzy tych pomyłek wiedzą, że w składzie zespołu jest Michał Bryndal, to z pewnością nie kopiują z tego źródła, gdyż tam jest jeszcze Piotr Stopa Żyżelewicz. Ale przynajmniej wiadomo, że błąd ten pojawiał się już bardzo dawno temu. Co ciekawe, pojawia się również przy okazji tekstów dotyczących innego zespołu Karima czyli Akustyk Amigos. Ale w tym przypadku nie jest do końca jasne nawet jak pisze się nazwę tego zespołu, gdyż na plakatach widziałem już przynajmniej dwie wersje.
Wyobrażam sobie taką sytuację, że pan na ciepłej posadce w gminnym domu kultury musi oderwać się od fotela, wyjść na scenę i zapowiedzieć zespól Voo Voo, o którym nie ma zielonego pojęcia. Wpisuje więc w Google nazwę zespołu i... I nie wyskakuje w pierwszych wynikach żadne poważne źródło, z którego mógłby przepisać z błędem. Nie wiem, być może autokorekta tekstu w jakimś programie jest odpowiedzialna za tę sytuację. Sprawdzałem w Wordzie ale u mnie przynajmniej jeśli już, to program chce poprawiać nie na Martusiewicz tylko na Matusiewicz.

poniedziałek, 2 lutego 2015

Świat przed Voo Voo

Dzisiaj wykopalisk ciąg dalszy. Nie wiem czy to nie jest odrobinę okrutne z mojej strony ale tak naprawdę to nie ja tylko legendarny muzyk Włodzimierz Kinior Kiniorski udostępnił dziś na Facebooku taką oto sympatyczną fotkę z profilu Janusza Yaniny Iwańskiego a ja tylko nie mogłem się powstrzymać przed jej przekopiowaniem. Na zdjęciu widoczni są od lewej: Jorgos Skolias, Janusz Yanina Iwański, Mateusz Pospieszalski, Włodzimierz Kinior Kiniorski i Antoni Gralak. Prawdopodobnie rok 1982. Czyli Mateo Pospieszalski ma tutaj 17 lat.

niedziela, 1 lutego 2015

Ścieżki duchowe z Mateo i Tie Break

Dzisiaj przesympatyczny  film dla wielbicieli twórczości Mateusza Pospieszalskiego oraz miłośników wykopalisk. Film nie nowy ale w sieci pojawił się dopiero ostatnio. Zanim obejrzycie, warto jednak uprzedzić: otóż Mateo - delikatnie rzecz ujmując - kiedyś wyglądał odrobinę inaczej.