Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

niedziela, 31 maja 2015

Tak Ma Być i już jest

Kto nie słyszał wczorajszej premiery w RMF FM i nie oglądał premierowego wykonania piosenki "Tak Ma Być" podczas Polsat SuperHit Festiwal, może już wysłuchać jej dzięki youtube.
Autorem muzyki do piosenki i producentem całego nowego materiału jest Mateusz Pospieszalski. Tekst napisali liderzy zespołu Bartek Kudasik i Sebastian Karpiel Bułecka.
Intro do utworu zdradza już, że przy nagraniu nowego materiału zespół Zakopower nie ograniczył się jedynie do swojego stałego składu (kwartet góralski, perkusja, gitara, bas, trąbka, klawisz). Sebastian Karpiel-Bułecka zaprosił do współpracy swoich kolegów z Atom String Quartet. Do studia weszli w poszerzonym składzie jako Atom String Orchestra. To oni odpowiedzialni są za piękne, szerokie, budujące nastrój brzmienie klasycznych smyków.
Zmian, w porównaniu do albumu "Boso" jest więcej. Podstawowa to klimat jaki wyłania się z tekstów. W Boso dominowało przemijanie, by nie powiedzieć odchodzenie, "Tak ma być" wprowadza nas do nowej płyty zupełnie innym przesłaniem: „tu jest tak, jak ma być, i ma być tak, jak jest … póki miłość jest w nas”. 
Delikatnie zmienia się również brzmienie nowego albumu, poza wspomnianą orkiestrą usłyszymy więcej akustycznych instrumentów. Do podstawy, czyli góralskich smyków, dołączają akustyczne gitara i bas.
Piosenki, co słychać w singlowym "Tak ma być" w dużej mierze oparte są na partiach chóralnych. Chóry, które zazwyczaj tworzą Bartek Kudasik, Wojtek Topa i Józek Chyc, rozbudowane są o żeńskie, góralskie głosy Bodzi Kudasik i Gośki Dzierzęgi. Wspierają ich dodatkowo Mateusz Pospieszalski i Dominik Trębski.
Nowy album z pewnością usatysfakcjonuje licznych fanów Zakopower – zespół nagrał piękne melodyjne piosenki, z mądrymi tekstami. Muzycznie, w porównaniu do wcześniejszych albumów, jest sporo zmian ale cały czas słychać podhalańskie inspiracje będące źródłem twórczości zespołu.
Żródło: Kayax
Edit: Sebastian Karpiel-Bułecka w wywiadzie dla ipla.tv powiedział, że nowa płyta Zakopower ukaże się we wrześniu. Cały wywiad dostępny jest TUTAJ

Wagiel i Mateo na płycie "Ocean niespokojny"

5 czerwca do sklepów trafi płyta "Ocean niespokojny". To trzeci z „Sześciu oceanów” Agnieszki Osieckiej. Utwory z tekstami Osieckiej wykonują m.in.: Barbara Krafftówna, Natalia Iwanowa, Kalina Jędrusik, Maryla Rodowicz, Edyta Geppert, Urszula Dudziak, Tadeusz Woźniak i Wojciech Waglewski z Mateuszem Pospieszalskim.
Chociaż teoretycznie będzie to premiera, nie do końca tak jest. W rzeczywistości, płyta ta ukazała się już w listopadzie ubiegłego roku jako jeden z albumów w wydawnictwie „Sześć oceanów, piosenki 1962-2013”. Było o tym TUTAJ. Teraz mamy więc do czynienia z bardziej przyjazną cenowo wersją dla tych, dla których cały box był zbyt drogi i nie koniecznie byli zainteresowani wszystkimi zawartymi tam pozycjami a chcieliby mieć w kolekcji płytkę, na której pojawiają się Wagiel i Mateo.

Specjalny koncert i nagroda dla Wojciecha Waglewskiego

Wiadomo już o jakim specjalnym koncercie w Łodzi mówił ostatnio Wojciech Waglewski
24 października w Klubie Wytwórnia, podczas Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit ’15 lider Voo Voo pojawi się na scenie ze specjalnie przygotowanym występem z udziałem gości specjalnych: Marii Peszek, Leszka Możdżera, Fisza, Emade i zespołu Voo Voo.
Po koncercie, podczas uroczystej gali, Wojciech Waglewski otrzyma nagrodę „Człowieka ze Złotym Uchem” w uznaniu za „szczególne dokonania w dziedzinie produkcji muzycznej oraz kunszt słowa”.
Więcej TUTAJ.

sobota, 30 maja 2015

Tak ma być - premiera już dziś

„Tak ma być” to tytuł pierwszego singla promującego najnowszy album Zakopower, którego premiera przewidziana jest na jesień 2015 roku. Autorem muzyki do piosenki i producentem całego nowego materiału  jest Mateusz Pospieszalski.  Tekst napisali liderzy zespołu Bartek Kudasik i Sebastian Karpiel Bułecka.
Swoją premierę piosenka będzie miała w sobotę (30 maja) o godz. 13.30 w RMF FM
Równocześnie przypominam, że również dziś, o godzinie 20.05 warto przełączyć telewizory na Polsat, gdzie transmitowany będzie na żywo z Sopotu jubileuszowy koncert zespołu Zakopower z udziałem Mateusza Pospieszalskiego w ramach Polsat SuperHit Festiwal.

czwartek, 28 maja 2015

Wybory Wojciecha Waglewskiego

Jak wszyscy wiemy, mamy za sobą w kraju kampanię wyborczą. Osobiście kompletnie się nią nie interesowałem ale oczywiście docierały do mnie różne jej echa. Obserwowałem więc ze zdumieniem i pewnym zażenowaniem jak różnej miary artyści i celebryci ustawiali się po tej czy po tamtej stronie, nawołując do poparcia jednego lub drugiego kandydata, jako jedynie słusznego. Uważam, że w polityce nie ma dobrych wyborów. Nawet w przypadku tych polityków, którzy wydają się być najsympatyczniejsi, bardzo szybko okazuje się zawsze, że są to tylko pozory. Dziwi mnie więc, gdy widzę jak ludzie o ugruntowanej pozycji społecznej i zawodowej, cieszący się uznaniem i autorytetem wynikającym z wieloletniej ciężkiej pracy, kładą to wszystko na szali po to, by przysporzyć popularności tej czy innej opcji. Chyba kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego, jaki to wywołuje niesmak i jak rzutuje na ich postrzeganie oraz odbiór ich twórczości. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że nie warto tego robić. Polityka śmierdzi więc po co wsadzać tam ręce? Zwłaszcza, że w kraju podzielonym na pół, opowiedzenie się po którejś ze stron automatycznie powoduje niechęć połowy społeczeństwa. Po co tak bezsensownie zrażać sobie ludzi? Myślę, że najlepiej jest gdy każdy robi to, co potrafi. Gdy aktorzy występują w filmach, muzycy grają a politycy uprawiają politykę. Zadecydowanie przeszkadza mi w skupieniu się na odbiorze sztuki, gdy wiem że jej twórca publicznie popiera jednego czy drugiego niefajnego pana. Dlatego bardzo byłem ciekaw, czy Wojciech Waglewski dołączy do grona swoich kolegów szwendających się po różnych stacjach telewizyjnych i opowiadających o swoim poparciu. Tym bardziej, że wiadomo z przeszłości iż lider Voo Voo lubił wypowiedzieć się publicznie o swoich sympatiach i mógłbym tutaj przytoczyć sporo takich przypadków, ale raczej nie ma sensu ich w tym momencie wypominać. Najważniejsze jest to, że podczas tych wyborów oparł się tej pokusie, czym automatycznie zaskarbił sobie jeszcze więcej mojego szacunku. 
Wojciech Waglewski od lat jest jurorem w rozmaitych przeglądach młodych talentów. Myślę, że wybory których tam dokonuje, są dla nas znacznie bardziej interesujące, niż to czy chodzi na głosowanie i kogo ewentualnie wybiera.
W tym kontekście oczywiście sporym przeoczeniem z mojej strony jest brak informacji o wyborze, którego dokonało jury pod przewodnictwem Wojeciecha Waglewskiego podczas tegorocznego festiwalu Bluesroads. Czym prędzej to nadrabiam. Otóż Przegląd Zespołów Bluesroads 2015 wygrał w tym roku zespół Wicked Heads. Jak donosi portal onet.pl "Wicked Heads otrzymali możliwość nagrania EP-ki, trasę koncertową, nagranie teledysku, występy na przyszłorocznej edycji Bluesroads Festival oraz Galicja Blues Festival 2015 i Meskalina Blues Festival 2015, a także występ live w audycji Andrzeja Jerzyka "Okolice Bluesa". Zwycięzców wybrało jednogłośnie jury pod przewodnictwem Wojeciecha Waglewskiego. Dodatkowo muzycy Wicked Heads Mariusz Wróblewski i Jacek Biliński, otrzymali wyróżnienia dla najlepszego basisty i gitarzysty." Więcej na ten temat TUTAJ.

Kultura na widoku z Voo Voo

Filmy, muzyka, książki, gry i archiwalia – ponad 900 utworów w cyfrowej wersji można znaleźć na instalacjach Kultury Na Widoku, które od 27 maja, przez 5 miesięcy, będą podróżowały po Polsce. Ta multimedialna biblioteka odwiedzi 48 miejsc i 14 festiwali, podczas których posiadacze smartfonów, tabletów i użytkownicy Internetu na terenie całego kraju będą mieli szansę poznać bogactwo legalnych źródeł w sieci oraz w prosty sposób pobrać interesujące ich utwory.
Cała akcja okraszona jest dosyć obszerną ideologią, której przyznam szczerze: nie rozumiem. Wspominam jednak o tym wydarzeniu, gdyż w ramach przedsięwzięcia można, ponoć legalnie, pobrać sobie za darmo najnowszą płytę Voo Voo. Osobiście nie próbowałem bo posiadam w domu oryginał zakupiony przedpremierowo.
Więcej na temat akcji można przeczytać TUTAJ , natomiast płyta Voo Voo do pobrania dostępna jest TUTAJ.

wtorek, 26 maja 2015

Powrót do źródeł – wywiad z Wojciechem Waglewskim dla radio17.pl

Wojciech Waglewski przy okazji festiwalu Bluesroads udzielił wywiadu dla radio17.pl . Redaktor Adriana Nitkiewicz wypytywała lidera Voo Voo głównie o bluesa. Ale nie tylko. Zachęcam do zapoznania się z całością, która znajduje się TUTAJ.

Voo Voo i Trebunie-Tutki razem w Białce Tatrzańskiej?

Pisałem 1,5 miesiąca temu o tym, że zespół Voo Voo ma wystąpić latem w Białce Tatrzańskiej w ramach cyklu koncertów "Kultura na Bani". Jest to cykl wydarzeń kulturalnych, odbywających się w lipcu i sierpniu w Białce Tatrzańskiej u stóp Bani. Dzisiaj znana jest już data występu. Koncert odbędzie się 15 sierpnia. Ciekawostką jest fakt, że zespół Trebunie-Tutki twierdzi na swoim profilu FB, że będzie to koncert Voo Voo i Trebuniów. Póki co, żadne inne źródła tego nie potwierdzają i według wszelkich dostępnych informacji, jak już wspomniałem, 15 sierpnia występuje Voo Voo a Trebunie-Tutki blisko miesiąc wcześniej - 18 lipca. No ale oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo, że zespół Trebunie-Tutki wie co pisze i że wie coś więcej.
EDIT: dziś już wiadomo, że faktycznie oba zespoły wystąpią razem. 

niedziela, 24 maja 2015

Wojciech Waglewski: płyta z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego i koncert specjalny w Łodzi

Wojciech Waglewski udzielił wywiadu telewizji Puławy24. Uczynił to już ponad miesiąc temu ale dopiero teraz jeden z czytelników podesłał mi linka. Myślałem, że o tym wywiadzie nie wspomnę na blogu, gdy przez pierwsze 3/4 rozmowy Wojciech Waglewski opowiadał niemal słowo w słowo to samo, co w 50 innych ostatnich wywiadach, czyli że jest szczęśliwy ze współpracy z Alimem Qasimovem - największym pieśniarzem na świecie, że syn doradził aby nagrać płytę, której nikt nie będzie chciał kupić, że publiczność jest już nasycona pieśniami typu "Łobi jabi" (kompletnie się z tym nie zgadzam), no i oczywiście że wszystko jest magiczne.
"Mieliśmy ochotę wrócić do takich poważnych, nieco mantrowych nut, nieco... nadużywam może słowa "magicznych" ale ja miałem nadzieję, że jednak w tych - przynajmniej ja tak rozumiem na przykład kontakt z takimi ludźmi jak Alim czy Fargana, jako absolutną magię i jeszcze aż tak magicznych artystów nie mieliśmy na żadnej z płyt" - powiedział Wojciech Waglewski o albumie "Dobry wieczór". 
Rzeczywiście, trudno znaleźć wśród ostatnich wywiadów taki, w którym lider Voo Voo nie opowiadałby o magicznej muzyce, magicznym graniu czy magicznych artystach. Mimo to nie wszyscy potrafią (na przykład ja) odnaleźć ostatnio tę magię, której dotąd wcale nie trzeba było szukać i o niej opowiadać. Tak sobie myślę, że może gdyby Wojciech Waglewski wyszedł na scenę z magiczną różdżką i z magicznego cylindra wyciągnął gołębia, byłoby może łatwiej. A już z pewnością byłoby łatwiej, gdyby zespół dał sobie spokój z występami w salach wypełnionych krzesełkami i sięgnął na koncertach głębiej do swojej jakże bogatej twórczości, zamiast grać w kółko 10 tych samych piosenek z ostatniej płyty, która wbrew pozorom nie jest jakaś szczególna w moim odczuciu. 
Co do magicznych artystów, jeśli chcemy już rozpatrywać ich w takich kategoriach, to niczego nie ujmując Alimowi Quasimovowi, pieśniarz ten nagrał dwie piosenki z Voo Voo na płycie, może i znakomite, ale na przykład taki Mamadou Diouf wystąpił na kilku bardzo ważnych płytach, bynajmniej nie jako statysta i to co w tamtym okresie robił z zespołem, to była dopiero magia. Nie zapominałbym też o Buriatach i innych artystach występujących na płycie "Trójdżwięki". Naprawdę dobre były nagrania z Janem i Marią Peszek. No i oczywiście orkiestra Aukso też miała wielki wpływ na magię Voo Voo. Z pewnością można by wymieniać dłużej.
Już z tego co napisałem na początku, wynika że Wojciech Waglewski powiedział również coś nowego, czego jeszcze nie słyszeliśmy. I jest to bardzo interesujące.
"Przygotowujemy płytę, prawdopodobnie to będzie, płytę z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ale z bardzo ciekawymi tekstami. To się pewnie niebawem wszystko wyjaśni, jeśli to się wszystko uda ale zdaje się, że ma to wszystko ręce i nogi. Z Dorotą Kędzierzawską przygotowujemy taki spektakl, połączony z płytą, na której głównymi bohaterami będzie zespół Voo Voo w sensie muzycznym i wszyscy będziemy komponować ale pozapraszamy troszkę pieśniarzy" - powiedział w trakcie wywiadu Wojciech Waglewski. Warto przy tej okazji wspomnieć, że zespół Voo Voo ma już na swoim koncie współpracę z Dorotą Kędzierzawską. Miała ona miejsce w 2013 roku przy okazji spektaklu "Ciuchcia" w Teatrze Starym w Lublinie. Przedstawienie to zostało wystawione na scenie dwukrotnie i obawiam się, że niestety nic kompletnie po nim nie pozostało w postaci jakiegoś zapisu wideo czy chociaż, albo przede wszystkim ścieżki dźwiękowej.
Podczas wywiadu pojawiła się jeszcze jedna, bardzo ciekawa wiadomość: "(...) będzie trochę koncertów specjalnych, będzie koncert w Łodzi (...)". Cóż... Koncert w Łodzi wydaje mi się zawsze dobrym pomysłem. Całość wywiadu dostępna jest TUTAJ. Spostrzegawczy widzowie zauważą, że podczas rozmowy popularności najwyraźniej pozazdrościł Wojciechowi Waglewskiemu Michał Bryndal.

czwartek, 21 maja 2015

Fisz i Emade bez taty w Kaliszu

Waglewski Fisz Emade mieli wystąpić 13 czerwca na kortach Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Potem zaczęły funkcjonować równolegle informacje, z których według jednych źródeł mieli zagrać WFE a według innych miał być koncert FISZ EMADE TWORZYWO „Mamut”. Jedne i drugie źródła były bardzo wiarygodne, więc przez moment powstało drobne zamieszanie. Ale teraz już sytuacja ostatecznie się wyjaśniła: bracia Waglewscy wystąpią bez ojca, chociaż faktycznie pierwotnie plan był inny. Pełny program imprezy dostępny jest na stronie organizatora TUTAJ .
Warto przypomnieć, że Waglewski Fisz Emade mają wystąpić w ramach 55 Krakowskiego Festiwalu Filmowego w dniu 5 czerwca. Więcej informacji TUTAJ

środa, 20 maja 2015

Mateusz Pospieszalski: koncert i warsztaty w Lubinie

Na temat tej imprezy trudno znaleźć na ten moment jakieś konkretniejsze wiadomości. Jest widoczny powyżej plakat oraz krótka wzmianka z "Gościa Legnickiego", z której można się dowiedzieć że: "Lubin szykuje się do wielkiej serii koncertów uwielbieniowych. Do miasta zaproszono gwiazdy polskiej instrumentalistyki i wokalistyki.
Łukasz i Agnieszka Damrychowie, Natalia Lubrano, Mateusz Pospieszalski, Łukasz Sobolak, Darek Gruszecki, Kamil Pełka – lista wykonawców ciągle nie jest zamknięta. To oni najpierw zaproszą na warsztaty muzyczno-wokalne do lubińskiej parafii pw. św. Maksymiliana M. Kolbego, aby w niedzielę 14 czerwca razem wykrzyczeć w Centrum Kultury „Muza” swoją miłość do Jezusa. Wspólnie z wielką rzeszą ludzi, która przyjdzie na ten koncert."
EDIT: MATEUSZ POSPIESZALSKI NIE WYSTĄPI

wtorek, 19 maja 2015

Trebunie Tutki ponownie o płycie z Voo Voo


15 maja w "Muzycznej Jedynce" na antenie Programu 1 Polskiego Radia, gośćmi byli Krzysztof Trebunia-Tutka i Anita Trebunia-Tutka, menadżer formacji. W trakcie rozmowy po raz kolejny pojawił się temat płyty z Voo Voo. 
"Mamy nadzieję, że w przyszłym roku ujrzy światło dzienne nowy projekt z zespołem Voo Voo" - powiedziała Anita Trebunia-Tutka. "W tej chwili myślimy o zupełnie nowym projekcie. Koncertujemy i cały czas przygotowujemy niespodziankę" - dodał Krzysztof Trebunia-Tutka.
Podsumowując dotychczasowe wypowiedzi na ten temat, w zeszłym roku mogliśmy usłyszeć, że w tym roku będą wspólne koncerty i płyta. W tym roku słyszymy o nadziei na płytę w przyszłym roku. Płyta może się zatem ukazać równie dobrze w przyszłym roku jak i za 10 lat. Z drugiej strony jednak w witrynie internetowej Polskiego Radia znalazła się ostatnio informacja, że "właśnie rodzi się druga część płyty Trebuniów i Voo Voo z tischnerowskimi tekstami". Coś tam może kiedyś faktycznie wyniknie z tego wszystkiego. Ale Marek Dyjak też już dawno temu zapowiadał wspólną płytę z Wojciechem Waglewskim i jak na ten moment również na zapowiedziach się skończyło. 
Całość rozmowy dostępna jest TUTAJ , jednak pozostała jej część dotyczyła innych tematów.

piątek, 15 maja 2015

Etno Koncert Rodziny Pospieszalskich w Kielcach

Dziś, 15 maja o godz.19.30, w kościele św.Franciszka (ul.Warszawska 33) w Kielcach, odbędzie się Etno Koncert Rodziny Pospieszalskich "Powrót do źródeł". Ciekawe co zagrają? Nie jest to koncert kolęd. 
Więcej TUTAJ.

Mateusz Pospieszalski i Zakopower na Polsat SuperHit Festiwal

30 maja w ramach Polsat SuperHit Festiwal, na specjalnym, jubileuszowym koncercie w Sopocie wystąpi grupa Zakopower oraz zaproszeni goście. Wśród nich nie może oczywiście zabraknąć i nie zabraknie Mateusza Pospieszalskiego. Występ Mateo jest już potwierdzony. Dodatkowym plusem jest to, że koncert zostanie pokazany w telewizji. Więcej TUTAJ oraz po kliknięciu na miniaturkę plakatu.

czwartek, 14 maja 2015

Albo Inaczej - koncert na youtube

Na kanale youtube pojawił się pełen zapis video z koncertu Albo Inaczej podczas Red Bull Music Academy Weekender. W trakcie koncertu, podobnie jak na płycie, jednym z muzyków był Michał Bryndal
Premiera płyty „Albo Inaczej” miała miejsce 10 kwietnia. Album zawiera jazzowe wersje hiphopowych klasyków. Było już o tym między innymi TUTAJ.
Koncert promujący wydawnictwo został przygotowany z ogromnym rozmachem. Na scenie pojawiło się 34 muzyków, w tym Ewa Bem, Krystyna Prońko, Zbigniew Wodecki, Andrzej Dąbrowski. 

środa, 13 maja 2015

Mateusz Pospieszalski wystąpi z Anną Marią Jopek

Z doniesień medialnych dotyczących występu Mateusza Pospieszalskiego na tegorocznym Enter Music Festival (a właściwie już chyba Enter Enea Festival), wynika że oprócz Mateo i Adama Nowaka na scenie pojawi się Anna Maria Jopek. Tym razem nie ma słowa na temat Kingi Preis. 
Przypomnieć warto, że tegoroczna edycja festiwalu odbywać się będzie nad Jeziorem Strzeszyńskim w Poznaniu w dniach 2 i 3 czerwca. Mateusz wystąpi pierwszego dnia o godzinie 21.00 z koncertem Pamiętnik z Powstania Warszawskiego. Towarzyszyć ma Mu kilkudziesięciu muzyków.
Więcej TUTAJ i TUTAJ. Zdecydowanie polecam.

"Płyta z muzyką" na winylu

Od dłuższego czasu krążą pogłoski dotyczące reedycji którejś z płyt Voo Voo na winylu. Pierwsze nieoficjalne doniesienia dotyczyły płyty "Ovv Ovv". Temat pojawił się również w wywiadzie, którego Wojciech Waglewski udzielił dla portalu gazeta.pl . Lider Voo Voo odnosząc się do planów dotyczących jubileuszu zespołu powiedział: "Może przygotujemy jakąś reedycję na winylu". Całość tamtej rozmowy dostępna jest TUTAJ.
Teraz w sklepach internetowych pojawiła się następująca pozycja: Voo Voo: Płyta Z Muzyką [Winyl]. Data premiery: 30.06.2015. Numer katalogowy: 1293282. Dystrybutor: Sony Music. 
Ceny od 56,50 zł do 61.02 zł.

Kolejna płyta Voo Voo będzie z Trebuniami?


W maju ubiegłego roku na antenie radiowej Jedynki Krzysztof Trebunia-Tutka zapowiadał kolejną wspólną płytę Voo Voo i zespołu Trebunie Tutki. Miał to być wspólny projekt "skupiony wokół polskiej muzyki świata". Natomiast ubiegłoroczne koncerty miały służyć rozmowom i przymierzaniu się do czegoś nowego. Następnie pod koniec czerwca 2014 ukazał się wywiad z Anitą i Krzysztofem Trenbunią-Tutką, udzielony organizatorom ubiegłorocznego Muzycznego Campingu w Brodnicy. Muzycy informowali, że planowana jest kolejna wspólna płyta oraz koncerty z Voo Voo w przyszłym (wtedy) roku, czyli w 2015.  Więcej na ten temat pisałem TUTAJ
Ponieważ w krótkim czasie pojawiły się dwie wypowiedzi na ten temat a w nich nawet pierwsze szczegóły dotyczące nowej płyty, można było wtedy odnieść wrażenie, że artyści zaraz wejdą do studia i zaczną nagrywać. Okazało się, że w rzeczywistości bliżej było tym wypowiedziom do jakiejś bardzo mglistej idei niż do jakiegokolwiek konkretnego planu. 
Na jakim etapie pomysł jest obecnie? Nie wiadomo. Ze strony internetowej Polskiego Radia, dowiedziałem się, że "właśnie rodzi się druga część płyty Trebuniów i Voo Voo z tischnerowskimi tekstami". 
Pytanie tylko czy rodzi się nadal w głowie czy w studio? Podchodzę do tej wiadomości z dużą rezerwą ale kto wie? Istnieje spora szansa, że już wkrótce będzie okazja aby dowiedzieć się czegoś więcej, gdyż w najbliższą niedzielę na antenie radiowej Trójki, o godzinie 6.00 rano w programie "Muzyczne rozmowy", o swoich najbliższych planach opowiadać będą Anita i Krzysztof Trenbunia-Tutka.

niedziela, 10 maja 2015

Rarytasy - część 3

Dziś słów kilka na temat koncertu "Honor jest wasz Solidarni", który odbył się z okazji XVIII Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność w gdańskiej Hali Olivia. Mogłoby się wydawać, że wydarzenie to zostało znakomicie udokumentowane i uwiecznione, gdyż zostało wydane aż na dwóch różnych nośnikach: DVD oraz CD VIDEO. Niestety rzeczywistość jest trochę inna. Obydwa wydania to pełna amatorka. Widać to już na okładce, gdzie widnieje data 30.09.2009. W rzeczywistości wydarzenie miało miejsce miesiąc wcześniej. Ostatnia miniatura to plakat z tego Zjazdu, który nie pozostawia żadnych wątpliwości co do właściwej daty. Można to również sprawdzić w wielu innych miejscach. 
Okładka jest słaba, nie wiadomo co właściwie oprócz flag przedstawia ale gdy się jej przyjrzeć, okazuje się, że został na niej uwieczniony Mateusz Pospieszalski.
Gdy spojrzymy na tylną część pudełka i spis treści, znajdziemy tam następujący punkt programu: Wojciech Waglewski, Iwona Loranz "Nasza Europa". Po obejrzeniu tego koncertu, nie wiem gdzie tam jest wymieniona Iwona Loranz ani czym się zajmuje? Nie wiem, może tam gdzieś stoi ale życzę powodzenia w poszukiwaniach. 
Rzecz najistotniejsza: jakość obrazu. Jest fatalna zarówno na DVD jak i tym bardziej na CD VIDEO.
Ale czemu ja właściwie piszę o tym koncercie? Otóż na scenie pojawiają się wszyscy ówcześni członkowie Voo Voo a całość jest efektem ciężkiej pracy Mateusza Pospieszalskiego. Mateo odpowiedzialny był podczas tego występu za kierownictwo muzyczne i aranżacje a dodatkowo grał na saksofonie. Warto może przy tej okazji dodać że całe wydarzenie miało na celu również uświetnienie 25 rocznicy powstania Solidarności. 5 lat później odbył się w Gdyni koncert "Solidarność to znaczy jeden i drugi" z okazji 30-lecia Solidarności, który również został przygotowany przez Mateusza. 
Jeżeli chodzi o wspomnianą już wcześniej piosenkę w wykonaniu Wojtka Waglewskiego, odnoszę silne wrażenie, że coś tam mu się pomyliło z tekstem. Być może szukał Iwony Loranz i się rozkojarzył, nie wiem. W każdym razie kompozycja nie znalazła się na żadnej płycie lidera Voo Voo. 
Na scenie pojawiają się również: Karim Martusewicz, Piotr Żyżelewicz, Jan Peszek, Adam Nowak, Krystyna Prońko, Zipera, Iwona Loranc (odnalazła się później), Katarzyna Groniec, Maciej Pietrzyk, Maciej Maleńczuk, Jacek Kaczmarski, Alicja Łydka, Anna Maria Jopek, Sambor Dudziński, Maciej Pietrzyk, Jan Pietrzak i inni. Za reżyserię całości odpowiedzialny był Jerzy Bielunas. 
Okładki obydwu wersji różnią się jedynie symbolem DVD albo CD VIDEO. Natomiast ta druga wersja zajmuje aż dwie płyty. Może warto też dodać, bo w spisie treści o tym nie ma, że pod koniec znalazło się również wystąpienie ówczesnego przewodniczącego Solidarności. 

sobota, 9 maja 2015

Voo Voo w Bornym Sulinowie

Nie, nie ma jeszcze wojny. Niestety nie miałem chwilowo zdjęcia zespołu Voo Voo w czołgu, więc wstawiłem swoje a czynię to, gdyż bardzo sympatyczna wiadomość nadeszła z Bornego Sulinowa. Otóż Centrum Kultury i Rekreacji w Bornym Sulinowie ogłosiło przetarg na kompleksową obsługę nagłośnienia, oświetlenia oraz sceny XII Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Militarnych, który odbywa się każdego roku w tym mieście. Wśród warunków do spełnienia znalazł się i taki: "obsługa nagłośnienia, oświetlenia wg riderów technicznych zespołów LIPALI oraz Voo Voo".
W praktyce oznacza to, że te właśnie zespoły zagrają w tym roku na zlocie. 
Tak się akurat składa, że przez czas pewien zamieszkiwałem to przecudnej urody miasteczko a z dotychczasowych 11 zlotów byłem na 8 ostatnich. Gorąco zachęcam do odwiedzenia tak zlotu jak i samej miejscowości. 
Borne Sulinowo położone jest w lesie, nad pięknym jeziorem Pile w woj. zachodniopomorskim po drodze właściwie donikąd. Najbliższe większe miejscowości to Wałcz, Sczecinek i Piła (takie miasto, w którym 1,5 roku temu odwołano koncert Voo Voo bo organizatorzy nie potrafili sprzedać biletów!!!).
Dlaczego warto (jeszcze) wpaść do Bornego Sulinowa? Z powodów historycznych i krajobrazowych.
Historia tej miejscowości jest bardzo barwna. W największym mega skrócie: miasto pierwotnie było garnizonem wojskowym zbudowanym w latach trzydziestych ubiegłego stulecia przez Niemców. Przy okazji również ważnym elementem Wału Pomorskiego. Kilka dni swego życia spędził w Bornym Adolf Hitler. Z okazji jednej z jego wizyt, Coca Cola wyprodukowała nawet okolicznościowe butelki. W 1945 roku miasto przejęli Rosjanie i rozgościli się tam aż do roku 1992. W tym czasie zarówno Borne, jak i pobliskie Kłomino oraz przyległe tereny, nie istniały na mapach a wstęp mieli tam wyłącznie nieliczni nasi rodacy, głównie zajmujący się zaopatrzeniem. Po wyjeździe Rosjan, Borne Sulinowo oraz Kłomino zostały splądrowane, rozkradzione i zrujnowane przez okolicznych mieszkańców w stopniu przekraczającym ludzką wyobraźnię. Pierwsza z miejscowości od lat jest jednak sukcesywnie remontowana i zasiedlana nowymi mieszkańcami. Moim zdaniem władze miasta przesadzają z remontami, bo przecież nikt nie pokonuje takiej odległości po to, żeby oglądać śliczne drogi czy chodniki. To akurat albo mamy u siebie albo gdzieś znacznie bliżej. Jedzie się tam po to aby zobaczyć te ruiny i dotknąć historii. Ruin jest niestety coraz mniej i jeśli znikną całkowicie, myślę że Borne stanie się dziurą jakich wiele, do których warto wpaść co najwyżej na grzyby. Biorąc pod uwagę, że Rosjanie na długi czas skutecznie powstrzymali urbanizację pobliskich terenów, lasy są tam piękne, chociaż usłane pociskami w ogromnych ilościach. No i jest jeszcze śliczne jezioro. 
Dużo mniej szczęścia miało pobliskie Kłomino, czyli dziś prawie całkowicie wyburzone już miasto widmo w środku lasu. Nadal jest jednak warte odwiedzenia jako gigantyczny pomnik ludzkiej głupoty i niegospodarności.
Powracając do Bornego Sulinowa, każdego roku odbywa się tam Zlot Pojazdów Militarnych, na który ściągają miłośnicy militariów z całego świata. Impreza odbywa się na poligonie, dzięki czemu jedną z atrakcji jest możliwość przejażdżki wszelkiego rodzaju sprzętem gąsienicowym. Zlot jest tak zorganizowany aby nie nudzili się ani mali, ani dorośli. Każdego roku są też atrakcje dla miłośników muzyki. Był już między innymi Maleńczuk, był zespół Haydamaky. Nie było dotąd Voo Voo. Teraz najwyraźniej przyjadą. 
Jeżeli ktoś powie, że to zlot jakich wiele w tej chwili w całym kraju, być może będzie miał rację.  Wyjątkowość tej imprezy polega jednak na wciąż wyczuwalnej i namacalnej atmosferze burzliwej historii, która dotknęła to miejsce.
XII Międzynarodowy Zlotu Pojazdów Militarnych "Gąsienice i Podkowy" w Bornym Sulinowie odbędzie się w dniach 20-23 sierpnia 2015.

czwartek, 7 maja 2015

Wesele u Pospieszalskich

We wtorkowym "Maglu Wagli" Wojciech Waglewski pochwalił się, że podczas majowego weekendu był w Krakowie i brał udział w weselu syna swego kolegi. Kolegą jest Mateusz a synem Marek Pospieszalski. Michał Bryndal oraz Paweł Pospieszalski zamieścili taką oto sympatyczną fotkę z tego wydarzenia na FB. Na zdjęciu oprócz trzech członków Voo Voo uwieczniona została Basia Pospieszalska.
Otrzymałem również na maila informację, że fotografia nie oddaje panującej na zabawie atmosfery, gdyż w rzeczywistości było o wiele weselej a ślub i wesele były bardzo udane. Jestem przekonany, że tak właśnie było. Serdeczne gratulacje dla Młodej Pary.

środa, 6 maja 2015

Strug, Waglewski i mysz w serwisie Deezer

Najnowszy album Adama Struga zatytułowany "Mysz" jest już dostępny w serwisie Deezer. Można go tam wysłuchać w całości, całkowicie za darmo, po ówczesnym zalogowaniu się. Dla przypomnienia: "Mysz" to płyta wyprodukowana i wspomagana gitarowo przez Wojciecha Waglewskiego.W ostatnim nagraniu Wagiel pojawia się również na wokalu.

Voo Voo na Dniach Tyskich

Zespół Voo Voo wystąpić ma ponoć podczas Święta Miasta Tychy (Dni Tyskie), które odbędzie się w dniach 27-28 czerwca 2015 roku. Oprócz Voo Voo pojawić się mają Garderoba Kru, Klaudia Walencik, ŁamiŁuki, Dr Misio z Arkadiuszem Jakubikiem, Junior Stress, Fifidroki, The Abstinents  oraz Lao Che. Więcej informacji na ten moment nie ma.

poniedziałek, 4 maja 2015

Wojciech Waglewski - wywiad dla Beskidnews


Na kanale beskidnews.tv został zamieszczony wywiad z Wojciechem Waglewskim. Lidera Voo Voo przepytuje Piotr Skucha. Jakie tematy poruszali? O tym można się przekonać oglądając zamieszczone powyżej nagranie. Dla mnie najfajniejszy w całym tym materiale jest samotny kowboj tańczący solo pod sceną, podczas gdy reszta siedzi nieruchomo na krzesełkach jak w oczekiwaniu na koniec świata, który i tak nie nastąpił. To właśnie między innymi z tego powodu przestałem praktycznie chodzić ostatnio na koncerty Voo Voo. Poza drobnymi wyjątkami w postaci koncertów typu " Voo Voo przy lampce" albo w jakiejś filharmonii, kompletnie nie potrafię oglądać występów siedząc przez dwie godziny jak kołek na krzesełku. Jest to dla mnie całkowicie sprzeczne z duchem Rock'n'Rolla, na którego często powołuje się Wojciech Waglewski. Krzesełka są fajne w przypadku zorganizowanych wycieczek dla pacjentów oddziałów geriatrycznych. Koncert rockowy na siedząco jest jak piwo bezalkoholowe. Mateo na takich koncertach może się dwoić i troić, wznosząc się na wyżyny swoich możliwości a reakcja publiczności i tak pozostaje cokolwiek ospała w stosunku do tych koncertów, na których publiczność stoi. Oczywiście zawsze można być twardym jak człowiek z nagrania powyżej ale z drugiej strony jak tu stać i zasłaniać tym, którzy przecież zapłacili za najlepsze miejsca? Koniec końców, najczęściej i tak wszyscy wstają gdzieś tam na finał i sądząc po zawsze gromkich oklaskach, można się domyślać iż znakomicie się bawili. I chwała im za to. Ja się dobrze nie bawię. Widocznie jestem jakiś inny.