Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

czwartek, 25 lutego 2016

Maciej Maleńczuk o Kolegach

Sławek Orwat, który niedawno zamieścił na swoim blogu obszerny wywiad z Wojciechem Waglewskim, tym razem przeprowadził rozmowę z Maciejem Maleńczukiem. Obaj muzycy po długiej przerwie ponownie wystąpią na jednej imprezie podczas festiwalu w Londynie. 
Poniżej fragment rozmowy dotyczący Wojciecha Waglewskiego:
- "Ja go kocham jako człowieka. To jest facet trudny, piosenkarz, taka menda. A z drugiej strony, jest to ktoś. Ktoś w sensie osoba, bo kiedy się pojawia, to widać, że się pojawia. Można go lubić, można go nienawidzić. Ja go lubię, znam go z różnych sytuacji. Znam go z sytuacji, gdzie go nie lubiłem i nie lubię, znam go z sytuacji, gdzie go lubię i uwielbiam. Dla mnie jest to kawał artysty. Ja nie pracuję z ludźmi po to tylko, żeby się tak poocierać. Jest to człowiek, z którym mi się dobrze współpracuje, aczkolwiek trudno.” To są słowa Wojciecha Waglewskiego. Rzeczywiście jesteś człowiekiem trudnym, czy jest to tylko wizerunek stworzony dla mediów?
Maciej Maleńczuk: Jestem okropny. Mogę być tylko i wyłącznie artystą. Dzięki temu nie jestem więźniem, nie jestem zabójcą, nie jestem złodziejem, nie jestem potworem. Tylko dzięki temu. Jestem strasznym człowiekiem. Nikt nie chce wiedzieć, jaki jestem naprawdę.  

- Wojciech Waglewski przypomniał mi nie tak dawno twoje słowa skierowane w jednym z programów telewizyjnych do Piotra Szczepanika: "Jak pan to robi, że pan nigdy nie chciał być gwiazdą, a jest pan jedną z największych gwiazd muzyki rozrywkowej w Polsce, a ja całe życie chciałem być gwiazdą i nie jestem". I dalej Waglewski mówi o tobie w sposób następujący: "Z tego co wtedy powiedział w tym programie i jeszcze w jakimś wywiadzie, w którym stwierdził, że ma już dosyć grania rock and rolla i teraz chce po prostu być gwiazdą, można tak sądzić. O tym, że chce być gwiazdą mówił zresztą wielokrotnie i ja go bardzo za to szanuję. Chciał być gwiazdą i został gwiazdą." Zgadzasz z tym?

 Maciej Maleńczuk: Niech mu będzie. Nie zgadzam się. 
(...)

- W pierwszej połowie lat 90' Wojciech Waglewski występował gościnnie na płycie i koncertach Homo Twist. Ciebie można było za to spotkać na koncercie Voo Voo w Kamieniołomach w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą i na płycie Flota Zjednoczonych Sił - Najlepsi śpiewają Voo Voo. Wasze drogi zeszły się także w projekcie Nick Cave i przyjaciele oraz na koncercie z okazji 25. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W marcu spotkacie się w Londynie na Buch Fest. Czy możemy spodziewać się wspólnego wykonania "Kolegów", a może jeszcze czegoś więcej?
Maciej Maleńczuk: Wiesz co, pierwszy raz to słyszę. Rozumiem, że to jest jakieś takie chciejstwo?
- Jak najbardziej (śmiech).
Maciej Maleńczuk: Nie będę się wypowiadał, bo pierwszy raz słyszę o tym.
- A gdyby poproszono was o to?
Maciej Maleńczuk: Nie widzę tutaj żadnego problemu. Wiesz... nie chciałbym robić z tego jakichś negocjacji. To jest tylko piosenka. Nie ma co się kłócić o parę nut.

- Stwierdziłeś kiedyś, że dużo trudniej nagrywa się płytę całkowicie autorską niż taką, jak z Waglewskim, gdy każdy wyciąga coś z szuflady. Czy tę wypowiedź mam rozumieć, że pracę nad Kolegami można porównać do układania kostek domina, czy też najzwyczajniej w świecie spotkałeś się z kolegą, bo kolega jest od tego i wypada czasem spotkać się z nim, a przy okazji powstał album?
Maciej Maleńczuk: Nie pamiętam. To było tak dawno temu... Nie przykładam do tego jakiejś większej wagi w tym sensie, że nas coś skłoniło. Po prostu był taki moment, ktoś coś zaproponował. Dogadaliśmy się, ale właściwie to, co zrobiliśmy, była to działalność poboczna każdego z nas. Znalazło się tam też kilka moich piosenek, których gdzie indziej nie szło sprzedać, a tam się jakoś sprzedały.

Fragmenty rozmowy zaczerpnięte zostały  ze strony http://slawek-orwat.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz