Kto by pomyślał, że nawet z koronawirusa może wyniknąć coś dobrego.
Nie wiem ile razy i jak długo prosiłem o ten koncert? Nie wiem ile maili wysłałem? Ale w ramach akcji "zostań w domu", Jerzy Owsiak zaczął przypominać stare koncerty. Poprosiłem więc 4 dni temu po raz kolejny o ten i proszę... JEST.
Żary 1999 rok. Jeden z najlepszych okresów w historii grupy. Trochę taki Mateo Pospieszalski show.
Na scenie wszystko wygląda ładnie, zespół zaprezentował pełen profesjonalizm ale to nie był łatwy występ, gdyż odbywał się w cieniu osobistej tragedii (to właśnie wtedy w wynku eksplozji motorówki zginął syn Jana Pospieszalskiego). Dodatkowo koncert był mocno opóźniony i zespół długo czekał aby wejść na scenę. Ale w końcu weszli i dali niezapomniany występ.
Był taki moment, że było bardzo blisko do tego aby to nagranie znalazło się na DVD. Ostatecznie do tego nie doszło. Ale w końcu można to zobaczyć. Szczęście niepojęte, bo w zasadzie zobaczywszy ten koncert, można już umierać bez żalu. Chociaż dziewczyna, która tam płacze na nagraniu, najwyraźniej bardzo żałuje, że to już koniec.
Voo Voo występowało na Przystanku Woodstock pięciokrotnie: w 1999, 2011, 2004, 2009 i 2015 roku. Koncerty z 2004 i 2009 roku ukazały się na DVD. Koncert z 2015 roku był transmitowany online, więc kto nagrywał ten ma. Koncert z 1999 roku właśnie pojawił się na YouTube, zatem nieosiągalny jest już tylko występ z 2011 roku. Może i ten kiedyś gdzieś się pojawi.
Oprócz występów z Voo Voo, Wojciech Waglewski wystąpił na Woodstocku jeszcze kilkukrotnie. W 2008 roku miał miejsce koncert Waglewski Fisz Emade. Wydarzenie było retransmitowane przez telewizję, więc kto sobie nagrał ten ma.
W 2009 roku oprócz koncertu Voo Voo, odbył się również koncert jubileuszowy z okazji 40 lat Woodstock z udziałem Wagla. Wydarzenie to ukazało się na CD i na DVD.
Po raz ostatni jak dotąd Wagiel wystąpił na Woodstocku w 2018 roku z Wojciechem Mazolewskim. Koncert był transmitowany online, więc kto sobie nagrał, ten ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz