Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

czwartek, 5 czerwca 2014

I stało się tak po 5 latach


Trudno powiedzieć co się dokładnie wydarzyło ale okrągłe 5 lat temu w telewizji Polsat stało się dosłownie tak jak gdyby nigdy nic nie było. Prawie jak w przepowiedni Krzysztofa Kononowicza. 4 czerwca 2009 roku Polsat transmitował na żywo koncert z okazji 20 rocznicy częściowo wolnych wyborów w Polsce. Występowały niemal wszystkie ikony polskiej muzyki rockowej. Lista wykonawców i utworów była znana wcześniej. I gdy miało pojawić się Voo Voo... nastąpiła długa przerwa reklamowa. Ale w telewizji wyglądało to tak jakby koncert na ten czas również był wstrzymany. Faktem jest, że po przerwie zespół nie pojawił się w TV. Z tego co pamiętam, Wojtek Waglewski wcześniej tego samego dnia występował na koncercie gdzieś hen daleko i myślałem że może się spóźnić bo miał do pokonania dużą odległość. Niestety całość koncertu z Warszawy nie zmieściła się w czasie przewidzianym na transmisję, więc trudno było powiedzieć kiedy w końcu pojawiło się Voo Voo, bo o tym że się pojawiło wiadomo było z innych mediów.
I oto wczoraj, 5 lat później Polsat postanowił wyemitować powtórkę koncertu. Był przemontowany ale najważniejsze że oto jednak Voo Voo z piosenką "Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic nie było" a następnie w kompozycji T.Love "Jest super" się pojawiło.
Ostatnie dni i tygodnie to prawdziwa uczta dla miłośników szlagieru "Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic nie było", czyli jak mniemam dla wszystkich. Co kilka dni, siedząc wygodnie w fotelach przed telewizorami możemy podziwiać kolejne wykonania piosenki. Była wersja z nieszczęsnymi motylkami podczas koncertu papieskiego, była wersja z Dawidem Podsiadło z okazji 25lecia wolności, Polsat powtórzył wersję z koncertu z okazji 20lecia wolności a już za kilka dni najpierw będziemy mieli okazję oglądać kolejne wykonanie na festiwalu w Opolu a następnie archiwalne wykonanie z koncertu "Voo Voo bez prądu" na kanale Kino Polska Muzyka. Za każdym razem zupełnie inna aranżacja, zawsze oryginalna i twórcza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz