Wielokrotnie pisałem, że najlepiej mają fani Voo Voo mieszkający w okolicach Krakowa, Katowic, Wrocławia, Lublina i Warszawy. Ta teoria stale się potwierdza. Mieszkańcy Warszawy i bliskich okolic mieli już w tym roku 4 koncerty zespołu Wojciecha Waglewskiego a następny wkrótce. W Katowicach były ostatnio dwa koncerty dzień po dniu. Chociaż tak zwane Trójmiasto też nie ma ostatnio najgorzej.
Dziś kolejny przykład na potwierdzenie mojej teorii: Kraków. O koncercie, który odbędzie się 28 maja, wiadomo od dawna. Ale dwa dni później, 30 maja o godzinie 19.00 w kinie Kijów.Centrum odbędzie się kolejny koncert Voo Voo z udziałem Macieja Maleńczuka.
Występ zaplanowany jest z okazji jubileuszu 70-lecia Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.
Bilety w cenie 55 zł już w sprzedaży.
Więcej TUTAJ.
Blogu, wykończysz mnie finansowo. Dzięki za info. Bilet na 30.05 kupiony. Z tym, że na bilecie napisano: "Aula ASP, pl. J. Matejki 13". Zatem, najprawdopodobniej tam odbędzie się ten koncert.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że jakieś inne miejsce ale wszędzie podają to, które ja podałem.
OdpowiedzUsuńA co do pozostałych kwestii... Voo Voo praktycznie nie grywa z Maleńczukiem. Maleńczuk z Waglewskim grywał dużo. Z Mateuszem Pospieszalskim przy okazji różnego rodzaju wydarzeń również trochę. Ale z Voo Voo to rzadka historia, więc już tylko dlatego warto się wybrać.
Blogu, a wiesz coś o SBB z Waglem w Warszawie 26.05? Potrzebuję info czy Wagiel wyjdzie na jeden - dwa utwory i tyle czy będzie grał więcej. Jest to dla mnie bardzo ważne. SBB widzę często, chociażby tydzień temu w Chorzowie. Nawet pytałem Lakisa o ten koncert, ale nie potrafił mi powiedzieć jak to będzie wyglądało ("będziemy się wymieniać gitarami"). Wiesz coś?
OdpowiedzUsuńMoże będę miał okazję się czegoś dowiedzieć w Opolu. Tak to się nie interesowałem dotąd.
UsuńTaaa. W Opolu to sam zapytam, ale boję się, że wtedy już może nie być biletu i hotelu w dobrej cenie. Gdybym wiedział, że Wagiel zagra dużo to chyba bym się wybrał. SBB jest w formie doskonałej. Może być świetny koncert. Nic to. Napiszę dziś do Magla.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie istnieje coś takiego jak wyprzedane bilety. Przy odrobinie wysiłku, wszędzie da się wejść.
Usuń