Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katowice. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Katowice. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 września 2020

Michał Bryndal i Konglomerat Big Band w Katowicach

Ten koncert pierwotnie miał się odbyć w marcu ale podobnie jak wiele innych w tamtym czasie, został odwołany. Teraz okazuje się, że jednak do niego dojdzie.
11 maja 2021 roku, o godzinie 19.30 w sali koncertowej NOSPR w Katowicach, odbędzie się koncert Konglomerat Big Band. Jest to osiemnastoosobowy zespół powstały z inicjatywy pianisty i jednego z najważniejszych młodych jazzowych twórców Nikoli Kołodziejczyka oraz puzonisty Michała Tomaszczyka. Wśród wykonawców pojawi się Michał Bryndal.
Pełny skład wykonawców przedstawia się następująco:
Nikola Kołodziejczyk – dyrygent
Jakub Waszczeniuk – trąbka
Bartłomiej Kacperski – trąbka
Cyprian Baszyński – trąbka
Damian Marat – trąbka
Emil Miszk – trąbka
Jacek Namysłowski – puzon
Tomasz Dworakowski – puzon
Szymon Białorucki – puzon
Piotr Wróbel – puzon basowy
Przemysław Florczak – saksofon altowy
Dawid Główczewski – saksofon altowy
Michał Łuka – saksofon tenorowy
Szymon Kamykowski – saksofon tenorowy
Szymon Łukowski – saksofon barytonowy
Maciej Szczyciński – kontrabas
Dominik Wania – fortepian
Michał Bryndal – perkusja
Agnieszka Kiepuszewska – wokal
Bogusz Wekka – perkusjonalia
Paweł Biderman – gitary

Bilety kosztują 60 zł.
Więcej TUTAJ

poniedziałek, 9 grudnia 2019

Kolędy Pospieszalskich 2019/2020 - pierwsze terminy koncertów

Trasa z Kolędami Pospieszalskich zbliża się wielkimi krokami. Znanych jest już kilka terminów:
11.12.2019 - godz. 19.30 kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu w Wilnie
28.12.2019 - godz. 18.00 Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
29.12.2019 - godz. 18.00 klub Palladium w Warszawie
10.01.2020 - Kościół pod wezwaniem bł. Karoliny Kózkówny w Tychach
22.01.2020 - Centrum Spotkania Kultur w Lublinie
24.01.2020 - godz. 19.00 Filharmonia Częstochowska
25.01.2020 - Filharmonia Śląska w Katowicach

Wiadomo, że zaplanowano 16 koncertów, które odbędą się również między innymi Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie oraz w nieujawnionym jeszcze miejscu na Ukrainie. Więcej TUTAJ


poniedziałek, 1 lipca 2019

Voo Voo w Katowicach (sierpień 2019)

Od 6 lipca do 31 sierpnia w Katowicach po raz 21 odbywać się będzie impreza pod nazwą Letni Ogród Teatralny. 
11 sierpnia o godzinie 20.00 wystąpi zespół Voo Voo. Koncert prawdopodobnie odbędzie się gdzieś na terenach Centrum Kultury Katowice. Prawdopodobnie, gdyż strona internetowa wydarzenia jest w budowie i nie ma tam wszystkich informacji. 
Bilety na Voo Voo w cenie 20 zł sprzedawane będą tylko godzinę przed rozpoczęciem koncertu. Nie ma rezerwacji ani przedsprzedaży. Bilety sprzedawane będą wyłącznie za gotówkę. 
Więcej TUTAJ
Informacja została podesłana przez czytelnika bloga. 

środa, 14 listopada 2018

Voo Voo w Katowicach (kwiecień 2019)

12 kwietnia 2019 roku o godzinie 20.00 zespół Voo Voo wystąpi w katowickim Kinoteatrze Rialto
Bilety już w sprzedaży w cenie: 90 zł (balkon), 70 zł (parter).
Więcej TUTAJ

czwartek, 10 maja 2018

Voo Voo w Katowicach (Czerwiec 2018)

Niedawno pisałem, że dobrze jest być sympatykiem Voo Voo w Katowicach. Dziś kolejne potwierdzenie tej tezy.
8 czerwca zespół wystąpi jako główna gwiazda wieczoru podczas koncertu plenerowego pod tytułem "5 dekad" z okazji 50-lecia Uniwersytetu Śląskiego. Występ odbędzie się na rynku w Katowicach.
Oprócz Voo Voo na scenie pojawi się również szereg innych wykonawców. Między innymi: Stanisław Soyka, Renata Przemyk, Maciej Lipina z zespołu Ścigani oraz Rahim i Fokus z Pokahontaz. Przewidziany jest również szereg wydarzeń towarzyszących. 
Program imprezy jest następujący:
16.00 Rozpoczęcie działania strefy nauki, strefy atrakcji dla dzieci oraz strefy partnerów
18.00 Rozpoczęcie koncertów supportujących 
19.30 Rozpoczęcie koncertu głównego 
22.30 Zakończenie koncertu głównego
Według informacji Gazety Wyborczej, koncert ma być podzielony na dwie części. Finałem pierwszej z nich ma być wspólny występ wszystkich artystów, do których dołączy Voo Voo. Druga część to, jak rozumiem, koncert zespołu Wojciecha Waglewskiego. 
Całość poprowadzi Piotr Baron – dziennikarz radiowej „Trójki”, współprowadzący Listę Przebojów Programu Trzeciego oraz absolwent Wydziału Nauk Społecznych UŚ.
Wstęp wolny. 
Więcej TUTAJ.

środa, 25 października 2017

Osjan w Katowicach

3 wiadomości: 2 dobre, jedna zła. 
Pierwsza wiadomość dobra: 5 grudnia o godzinie 19.30 w Sali Kameralnej NOSPR wystąpi zespół Osjan
Wiadomość zła: biletów już nie ma.
Druga wiadomość dobra: toczą się rozmowy w sprawie zakontraktowania drugiego występu.

poniedziałek, 5 czerwca 2017

Ogłoszono datę i miejsce koncertu "Tribute to Voo Voo"

Pisałem już o tym, że w ramach tegorocznej trasy Męskie Granie zaplanowany jest koncert "Tribute to Voo Voo". Dziś wiadomo na ten temat więcej. Koncert odbędzie się 22 lipca w Katowicach. W pierwszej części wystąpią: Wacław Zimpel, Czesław Mozil, Gaba Kulka, Krzysztof Zalewski i Voo Voo. W drugiej części wystąpi samo Voo Voo. Więcej na ten temat TUTAJ.

czwartek, 3 listopada 2016

Stare dobre Voo Voo zagrało w Katowicach - relacja z NOSPR

 
Kilkukrotnie zdarzało mi się dość stanowczo skrytykować Voo Voo, gdy nie podobały mi się koncerty. Rzetelność wymaga więc, by pisać również o tych, które mi się podobały.
Gdy dowiedziałem się, że zespół wystąpi wraz z Aukso w Katowicach, natychmiast było dla mnie oczywiste,  że nic nie może mnie powstrzymać przed tym by tam być. Uznałem to za wydarzenie roku w koncertowym kalendarzu Voo Voo i byłem przekonany, że będzie to najlepszy koncert od czasu ukazania się płyty "Dobry wieczór". Tak dokładnie moim zdaniem było.
Bilety na ten występ rozeszły się błyskawicznie. Muzycy zagrali w niezwykle reprezentacyjnym miejscu, jakim jest sala Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
Voo Voo zaprezentowało głównie kompozycje z przekrojowej płyty "21" z 2006 roku. W nagraniu tego albumu, podobnie jak w Katowicach, zespół wspierany był przez orkiestrę AUKSO. Ja akurat zawsze lubiłem symfoniczne wykonania piosenek kapeli Wojtka Waglewskiego, od chwili gdy zobaczyłem koncerty bożonarodzeniowe Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 
Chociaż w Katowicach był taki moment, gdy zespół wykonał coś na kształt tańca (wywołując potężny aplauz publiczności), to pominąwszy tę krótką chwilę, muzycy zdecydowanie nie próbowali efekciarstwa i zrezygnowali z jakichkolwiek pozamuzycznych prób zdobycia poklasku. Wojciech Waglewski siedział przez prawie cały występ z boku sceny, jakby chciał być niewidoczny. Nie było żadnych oczek do publiczności, żarcików ani nawet powitania. Tylko muzyka.
Lider Voo Voo wykazał się niesamowitą i bardzo rzadką wśród frontmanów umiejętnością ustępowania pola pozostałym muzykom. To nie On stał na środku sceny i nie starał się być na niej najważniejszym. Czytałem ostatnio wywiad z Mateuszem Pospieszalskim dla wmigthegig.com i utkwiło mi w pamięci takie zdanie: "To, co robię na scenie jest rzeczą naturalną, ja się w tym bardzo dobrze czuję i myślę, że koledzy z zespołu znają mnie pod tym względem i pozwalają mi na to trochę ponad wymiar, który się stosuje klasycznie". Podczas koncertu w Katowicach widać to było szczególnie. Ale myślę, że w tym też jest moc tego zespołu, że nie ma znaczenia, co powszechnie stosuje się klasycznie. W zamian za to, jest zgoda na to, by każdy wniósł to, co ma najlepszego.
Wojciech Waglewski w przeszłości kilkukrotnie opowiadał w wywiadach,  że improwizacja na scenie i koncerty zespołu oparte są na systemie cynków. Często bardzo subtelnych. Ja na przykład emocjonowałem się przez ostatnie 2 lata obserwując Wagla podczas tych występów, na których muzycy wykonywali "Flotę Zjednoczonych Sił", bo wiedziałem, że zależność jest prosta: jeśli kiwnie pod koniec głową do Mateo, to będzie "Łobi jabi" a jeśli nie, to nie będzie.  Te cynki najczęściej działają. Ale nie zawsze. Nie zawsze więc wszystko zagra tak, jak powinno i takich sytuacji nie zabrakło również tym razem. Jedak wszystkie te drobne wpadki były niezwykle urokliwe. Miejsce w pierwszym rzędzie pozwoliło mi bardzo dokładnie obserwować jak muzycy przekazują sobie sygnały. Skala trudności była tym razem większa niż zazwyczaj, gdyż musieli porozumieć się ze sobą za pomocą gestów nie tylko w obrębie zespołu lecz również z orkiestrą.
Michał Bryndal wystąpił podziębiony i widać było chwilami jak walczy by kaszleć w przerwach na oklaski a nie podczas piosenek. W tak dobrze nagłośnionej sali to poświęcenie oczywiście nie było bez znaczenia.
Karim Martusewicz natomiast popisywał się solówką podczas kompozycji "Głęboko w duszy".
W piosence "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było" Mateo wciągnął do zabawy wokalnej orkiestrę oraz publiczność i to właśnie Mateo śpiewał pod koniec refren zamiast Wojciecha Waglewskiego.
Cudownie było znowu usłyszeć piosenki, za które uwielbiam Voo Voo i to jeszcze w tak znakomitym wykonaniu. Tak bardzo brakowało mi ich na ostatnich koncertach. Była magia, transowość i szamańskość, o których tak często opowiadał przez ostatnie 2 lata Wojciech Waglewski. Tym razem nie było potrzeby by o tym mówić, gdyż każdy bez trudu chyba mógł sam to poczuć.
Przed występem przejrzałam program koncertu i dostrzegłem 3 tytuły z płyty "Dobry wieczór", która zdecydowanie nie jest moją ulubioną płytą. Pomyślałem: trudno, jakoś to przeżyję. Ale w praktyce nowa aranżacja piosenki "Gdybym" była absolutnie prześliczna. Pozostałe dwa utwory również doczekały się udanych wykonań z towarzyszeniem orkiestry. Wśród nich znalazła się najbardziej nielubiana przeze mnie piosenka grupy, czyli "Po godzinach". Ale nic nie było w stanie zmącić mej radości tego wieczoru. Nie przeszkadzały mi również krzesełka, które normalnie uważam na koncercie rockowym za obciach. Jednak ten koncert był jednym z nielicznych przypadków, gdzie krzesełka były w 100% uzasadnione. 
Występ trwał około 2 godzin. Było cudownie, fantastycznie, pięknie i wspaniale. Ten koncert bez wątpienia był niezwykłym wydarzeniem. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy ale na szczęście zespół już zapowiedział, że zrobi wszystko aby ten występ powtórzyć.
Cała moja przygoda z Voo Voo, opiera się na towarzyszącej mi zawsze świadomości, że grupa gdy chce, potrafi grać takie wspaniałe koncerty. Oczywiście ta świadomość rodzi oczekiwanie, że będzie chciała. Zdecydowanie to nie płyta "Dobry Wieczór" sprawiła, że polubiłem ten zespół, lecz wiele, wiele rzeczy, które zdarzyły się podczas ponad 30 lat istnienia Voo Voo. Gdyby ten zespół nagrał tylko tę płytę, z pewnością nie byłby moim ulubionym zespołem. Dlatego czekam zawsze na koncerty przekrojowe. Całkowicie rozumiem tłumaczenie Wojciecha Waglewskiego, który stale powtarza, że umarłby z nudów, gdyby przez 30 lat miał w kółko grać stale te same piosenki. Jest jednak jedno wielkie ALE: zespół Voo Voo nagrał tyle płyt, a na każdej z nich jest tyle fantastycznych kompozycji, że gdyby tylko chcieć po nie sięgnąć, starczy by każdy występ był zupełnie inny.
Na taki koncert jak ten w Katowicach, czekałem kilka ostatnich lat. Ale bez wątpienia warto było. Tak jak się spodziewałem, występ dostarczył mi ogromną dawkę radości i od pierwszego utworu aż do końca, uśmiech praktycznie nie znikał z mojej twarzy. Myślę, że taka muzyka, która dostarcza radość, ma szczególny wymiar.
Poniżej program koncertu:

środa, 18 maja 2016

Koncert Voo Voo w Katowicach przełożony

Informacja z FB klubu Królestwo w Katowicach:
Kochani !
Z przyczyn niezależnych od organizatora, jesteśmy zmuszeni przenieść koncert VOO VOO, który miał się u Nas odbyć 22. maja 2016 roku, na późniejszy termin.
Bardzo Was przepraszamy za wszelkie niedogodności. 
Wszystkie zakupione bilety można zwracać w punktach zakupu.
Nowy termin koncertu podamy w najszybszym możliwym czasie.
Pozdrawiamy,
Królestwo