Historia Wojciecha Waglewskiego, czy też szerzej: Voo Voo, na przestrzeni lat wielokrotnie i bardzo poważnie splata się z drogami twórczymi Martyny Jakubowicz. W tej chwili akurat każdy robi swoje ale podejrzewam, że na poziomie sympatii między muzykami nic się nie zmieniło.
Martyna Jakubowicz ma grono zagorzałych i bardzo wiernych fanów. Niestety nowi sympatycy łatwo nie mają, gdyż starsze płyty artystki, nie dość że są trudno dostępne to jeszcze na rynku wtórnym trzeba za nie płacić najczęściej jakieś absurdalnie wysokie kwoty. Krótko mówiąc: Martyna jest w cenie. Pewnie więc niektórych ucieszy, że do sklepów trafiła właśnie reedycja płyty "Patchwork". Na albumie tym ambitnie udziela się Wojciech Waglewski.
Myślę, że reedycja tego wydawnictwa jest pewnym wydarzeniem, chociaż pewnie prawdziwym hitem byłaby reedycja płyty "Tylko Dylan".
Universal Music Polska oprócz Martyny wydaje w najbliższych dniach jeszcze kilka innych ciekawych wznowień z katalogu MJM Music PL. Co więcej, firma odgraża się, że w 2019 roku ukaże się mnóstwo niepublikowanych dotąd niespodzianek. Zobaczymy.
