Trochę jestem tą informacja zaskoczony a trochę nie. Na facebookowym koncie Wygramy Muzyką pojawiło się oświadczenie następującej treści:
"Muzykomaniacy!
Z ogromnym żalem informujemy Was o naszej decyzji odwołania planowanych koncertów, w tym planowanego na niedzielę koncertu zespołu Raz Dwa Trzy. Miniony czas pokazał nam, jaką siłę daje muzyka i jaką radość niesie. Niestety pokazał też, jak trudne jest prognozowanie i planowanie działań w okresie trwania i po pandemii. Nasze założenia okazały się nietrafne, co zmusiło nas do zmiany pierwotnych założeń. Ale... to oznacza tylko chwilowe zatrzymanie na przegrupowanie ;)
Bardzo dziękujemy naszym partnerom i patronom za wsparcie i zaangażowanie we wspólne budowanie społeczności. Niedługo wrócimy do Was z nowymi muzycznymi propozycjami. Bo przecież wspólnie WYGRAMY MUZYKĄ❗️"
Nie wiem czy można tu mówić o jakimkolwiek wygrywaniu. Podczas koncertu Voo Voo, muzyka zdecydowanie przegrała. Przegrali ci, którzy czekali na kolejne koncerty. No i przegrał organizator.
Jak już wspomniałem, trochę zdziwiła mnie ta wiadomość, gdyż wydawało się, że ta inicjatywa ma tak solidnych partnerów i jest robiona z takim rozmachem, że nie może się nie udać. Dodatkowo trzeba przyznać, że marketingowo było to zrobione świetnie.
Jednak z drugiej strony, gdy zobaczyłem jak to wszystko poległo podczas pierwszego koncertu a potem jeszcze spłynęły do mnie różne inne informacje, miałem pewne wątpliwości czy to się wszystko uda zrealizować.
Powiem tak: wielka szkoda, że tak się stało. Pomysł był bardzo fajny, nowatorski i w przypadku sukcesu mógł wyznaczyć jakąś nową drogę na rynku koncertowym. Drogę, która mi osobiście wydaje się bardzo ciekawa. Wiadomo, że nic nie zastąpi osobistej obecności na koncercie. Ale też nie zawsze można rzucić wszystko i jechać na drugi koniec kraju na koncert. Transmisja online wychodzi naprzeciw tego typu sytuacjom a dodatkowo jest jakimś rozwiązaniem w czasie pandemii.
Niestety. Nie udało się przetrzeć tej drogi a pewnie nawet wręcz przeciwnie: ci którzy mogliby w przyszłości pójść w tym kierunku, po porażce projektu Wygramy Muzyką, zapewne skutecznie się zniechęcili do tego typu eksperymentów.
Myślę że świat i tak pójdzie w tym kierunku, w zasadzie w jakiejś mierze to już się dzieje, jednak nie zaryzykuje twierdzenia, że ten pomysł wyprzedził swój czas i dlatego upadł. Myślę, że zaważyły inne czynniki. Tak czy inaczej: szkoda.
A wszystko to oznacza oczywiście, że zaplanowany w ramach tego projektu koncert Waglewski Fisz Emade nie odbędzie się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz