Wraz z powyższą fotką otrzymałem cynk od jednego z wielkich fanów Voo Voo i zarazem czytelnika tego bloga, że podczas dzisiejszego koncertu w Tychach, zespół zmodyfikował jednak nieco swój repertuar. Już po 17 minutach występu muzycy wykonali "Wannolot". Była też cudowna pieśń "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic" a to już wiadomość z gatunku naprawdę dobrych. Po ostatnim koncercie w Gdyni, gdzie kompozycje z płyty "Dobry wieczór" uczyniły wieczór średnio dobrym, miło jest usłyszeć że zespół nie popadł w kompletną rutynę. Pozwala to też z ostrożnym optymizmem myśleć również o kolejnych występach, a tych przecież w najbliższym czasie jak zwykle nie zabraknie.
Serdecznie dziękuję za info i za zdjęcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz