Twórczość Mateusza Pospieszalskiego to niezwykle obszerny i zawiły temat. Głównie z uwagi na ogromną skalę działalności tego znakomitego muzyka. Nie powstała dotąd żadna książka ani miejsce w internecie, w którym ktoś skatalogowałby wszystkie dokonania Mateo. Informacje, które możemy znaleźć na Wikipedii, to zaledwie próba nadgryzienia tematu. Samych płyt nagranych z Voo Voo nie jest mało a do tego dochodzą albumy nagrane z innymi zespołami, gościnny udział w nagraniach innych wykonawców, albumy na których występował w roli producenta, płyty z kolędami Pospieszalskich i dwa krążki Wagiel & Mateo (jeden nieoficjalny, o czym pisałem TUTAJ). To oczywiście wciąż nie wszystko, gdyż Mateusz Pospieszalski stworzył ogromną ilość muzyki, która nie została utrwalona na żadnych płytach. Mowa tutaj o kompozycjach na potrzeby filmów, spektakli teatralnych, spotów reklamowych, i widowisk, w których pełnił również rolę kierownika muzycznego. Niektóre z tych rzeczy, na przykład muzykę do spektaklu "Głuptaska", który wystawiony był podczas 36 Przeglądu Piosenki Aktorskiej, można było usłyszeć tylko raz i nigdy nikt potem do tego nie wracał.
Jednak gdy mówimy o solowym dorobku Mateusza Pospieszalskiego, mamy zazwyczaj na myśli siedem płyt: Matika, EMPE3, Kolędy, Pamiętnik z Powstania Warszawskiego, Zimowa opowieść, Mój biegun i TRALALA. Tyle tylko, że to nie są wszystkie płyty, które się ukazały. Dzisiaj o jednym z wydawnictw, na temat którego internet całkowicie milczy. Mowa o płycie "Kosmita" z muzyką do przedstawienia o tym samym tytule, które miało swoją premierę 22 stycznia 2010 roku, w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie.
Sam spektakl w reżyserii Dariusza Wiktorowicza zebrał skrajnie przeciwstawne recenzje. Wbrew temu, co może sugerować tytuł, nie są to kolejne przygody E.T.
Sztuka powstała na podstawie książki pod tym samym tytułem, która została napisana z inicjatywy ING Banku Śląskiego. W obydwóch przypadkach mamy do czynienia z próbą zmierzenia się z problemem autyzmu. Muzykę do przedstawienia skomponował Mateusz Pospieszalski. Mateo jest równocześnie wykonawcą muzyki, śpiewa we wszystkich piosenkach.
Kiedyś gdzieś tam w internecie, znalazłem jedną kompozycję wykonywaną przez Mateusza z tego przedstawienia. No ale, jak już wspomniałem, okazuje się, że ukazała się cała płyta.
Na podstawie okładki trudno ustalić, kto jest wydawcą ale figuruje na niej przede wszystkim nazwa: Teatr Dzieci Zagłębia im. J. Dormana. Podejrzewam jednak, że głównym inicjatorem wytłoczenia krążka był bank ING, określony tutaj jako "partner projektu". Wydawnictwo nie posiada żadnego numeru katalogowego. Nie wiadomo kiedy się ukazało? Na płycie znajduje się 6 utworów w wykonaniu Mateusza Pospieszalskiego, do tekstów Dariusza Wiktorowicza. Niestety wydawca zapomniał o takim drobnym szczególe, jakim są tytuły piosenek.
Cóż można dodać? Płyta została wydana w tekturowej kopercie. Pomijając wspomniane niedociągnięcia wydawnicze, w sumie bardzo fajna rzecz. Naprawdę miło, że się ukazała. Nigdy nie widziałem jej na serwisach aukcyjnych, więc myślę, że wyjątkowo trudno ją zdobyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz