Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdybym. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdybym. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 października 2019

Gdybym (Gogan Edit)

Myślę, że trzeba uczciwie przyznać, że zespół Voo Voo kompletnie nie radzi sobie w dyskotekach. Cała płyta "Dobry wieczór" to była jedna wielka próba podboju dyskotek, która zakończyła się równie wielką porażką. Na szczęście jest człowiek z Wrocławia, funkcjonujący w internecie pod pseudonimem Gogan, który przychodzi z pomocą. Niedawno opublikował swoją wersję utworu "Gdybym". Można ją wysłuchać TUTAJ. Można sobie potańczyć a chwilami można się też poprzytulać.
Ok, żarty żartami a teraz już całkowicie poważnie powiem tak: mogę zapewnić, że to jest ekstremalnie rzadka sytuacja aby ktoś brał się za tworzenie jakichś remiksów kompozycji Voo Voo. Nie podejmuję się oceny tej próby ale ciekawe jest jedno: jak tych kilka dodanych beatów całkowicie zmienia charakter utworu. Wyobraziłem sobie przez chwilę Wagla wykonującego tę kompozycję w takiej aranżacji i tu już nie da się siedzieć na taborecie i brzdąkać sobie na gitarce. Tych kilka dodatkowych beatów sprawia, że otrzymujemy zupełnie inne Voo Voo. 

piątek, 14 września 2018

Voo Voo na płycie "Polski Top Wszech Czasów 2018"

Według jednych źródeł 21 września a według innych 28 września, do sklepów trafi dwupłytowy album zatytułowany "Polski Top Wszech Czasów 2018".
Na jednym z krążków znajduje się piosenka Voo Voo "Gdybym".
W sumie składanka jakich wiele ale na uwagę zasługuje też utwór Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”, który na płycie znajdzie się w wersji koncertowej z V Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1967 roku.
Poniżej pełna tracklista:
CD 1
1. Obywatel G.C. - Nie pytaj o Polskę
2. Tilt - Jeszcze będzie przepięknie
3. Jacek Kaczmarski - Nasza klasa
4. Maanam - Krakowski spleen
5. Marek Grechuta - Korowód
6. Breakout - Modlitwa
7. Collage - Living In The Moonlight
8. Coma - Leszek Żukowski
9. Kat - Łza dla cieniów minionych
10. Lombard - Przeżyj to sam (live)
11. O.N.A. - Kiedy powiem sobie dość
12. T.Love - Lucy Phere
13. Chłopcy z Placu Broni - Kocham wolność
14. Czesław Niemen - Dziwny jest ten świat (live)

CD 2
1. Perfect - Wyspa, drzewo, zamek
2. Róże Europy i Edyta Bartosiewicz - Jedwab
3. Voo Voo - Gdybym
4. Myslovitz oraz Marek Grechuta i Anawa – Kraków
5. Raz, Dwa, Trzy - Trudno nie wierzyć w nic
6. Grzegorz Turnau - Naprawdę nie dzieje się nic
7. Bogusław Mec - Jej portret
8. Andrzej Zaucha - Byłaś serca biciem
9. Dżem - Sen o Victorii
10. SBB - Memento z banalnym tryptykiem
11. Lady Pank - Sztuka latania
12. Kobranocka - Kocham Cię jak Irlandię
13. Edyta Bartosiewicz - Ostatni

wtorek, 20 grudnia 2016

Bardzo lubię utwór "Gdybym" - wywiad z Wojtkiem Mazolewskim

Na stronie dziennik.pl ukazał się wywiad z Wojciechem Mazolewskim, który opowiedział o okolicznościach, w jakich zrodził się pomysł nagrania wspólnej piosenki z Wojciechem Waglewskim na album "Chaos pełen idei": 
"Magicznie wygląda sytuacja, w jakiej zrodził się utwór, który wykonujesz z Wojtkiem Waglewskim…
Każdy z artystów został poproszony, by na potrzeby płyty napisać kilka słów, cokolwiek od siebie o utworze, który wykonuje. Każdemu dałem wolność – mógł pisać o sobie, o piosence, o czymkolwiek. Wojtek opisał historię powstania tej piosenki – która zdarzyła się to w Krakowie, na weselu naszego saksofonisty Marka Pospieszalskiego. To było już w późnych godzinach nocnych, bawiliśmy się bardzo dobrze – przez całą noc grała tam muzyka na żywo w różnych konfiguracjach i wariantach. Atmosfera była bardzo muzyczna – ale jak to na takim weselu – na scenie następowała ciągła rotacja, aż doszło do tego, że wszedł zespół Wojciech Mazolewski Quintet. Graliśmy jeden, drugi, trzeci utwór, a podczas tego dołączali do nas koleni muzycy. Najpierw zrobił to ojciec Marka, Mateusz Pospieszalski, a po jednym albo dwóch utworach dołączył do nas Wojciech Waglewski z gitarą. My już wtedy graliśmy kolejny utwór – "Get Free". A Wojtek wszedł i jak gdyby nigdy nic podszedł do mikrofonu i zaczął śpiewać "Gdybym", przebój Voo Voo. I to tak dobrze zażarło tam – w głowie i w sercu zadygotało bardzo pięknie.
Bardzo lubię utwór "Gdybym", uważam go za jedną z najpiękniejszych piosenek o miłości. Ta wersja nie chciała mi wyjść z głowy przez parę dni . Fakt, że zagraliśmy go spontanicznie na weselu dodawał dodatkowej pikanterii.  W końcu zadzwoniłem do Wojtka i powiedziałem mu o tym, że to wszystko jest niewiarygodne. Bo od pewnego czasu jestem w trakcie pracy nad płytą, w której biorę się również za mush-upy, a tu taki mush-up sam do mnie przychodzi. I zapytałem, czy zgodziłby się, byśmy zrobili go na płytę. Zgodził się i nadał temu niewiarygodny kształt.
Może to być dla niektórych zaskoczenie ze te utwory są połączone w nową jakość.. Ja chciałem pokazywać coś nowego czego nie było.
Cały wywiad dostępny jest TUTAJ.

wtorek, 7 kwietnia 2015

Voo Voo - sukces w Trójce.

Voo Voo z kompozycją "Gdybym" na pierwszym miejscu w Trójce!
Jeżeli ktoś powie, że ta lista jest dziwna - zgoda. W końcu tryumfy święcił na niej na przykład Artur Andrus, czyli człowiek, który ułożył sobie w głowie taki film (i w niego uwierzył), że jest piosenkarzem. 
Jeśli ktoś powie, że ta lista jest specyficzna - zgoda. W końcu wielu wykonawców, takich jak na przykład Tanita Tikaram czy Beverley Craven odniosło na niej tak ogromne sukcesy jak w żadnym innym kraju, gdyż ich utwory wpadły w ucho redaktorowi prowadzącemu i ten, powiedzmy że nadzwyczaj intensywnie je promował. A przy tym skutecznie. 
Mało tego: na całym świecie piosenki pojawiają się na listach przebojów, gdyż trafiły do sprzedaży w postaci singli. Na tę listę trafiło wiele kompozycji, które nigdy nie ukazały się na singlach i w żadnym kraju oficjalnie nie promowały albumów.
Mimo tego wszystkiego, ja przynajmniej nie znam w Polsce listy przebojów, która w zestawieniu z Listą Przebojów Trójki miałaby JAKIEKOLWIEK znaczenie. List jest wiele. Pojawiają się i znikają. O większości z nich mało kto słyszał. Ta jest z nami 33 lata!
Już z tego co napisałem na wstępie, wynika że jest to lista inna niż wszystkie. Od samego początku była inna. W czasach gdy powstawała, nie mogła stanowić tak jak w normalnych krajach, zestawienia najlepiej sprzedających się singli, gdyż te podobnie jak dzisiaj, ukazują się u nas okazjonalnie i głównie jako ciekawostki kolekcjonerskie. Aby zagłosować na jakąś piosenkę, trzeba było wyrazić to za pomocą wysłanej kartki pocztowej.
Do tego dochodzą elementy, których nie sposób kwestionować: ta lista funkcjonuje w Polsce najdłużej, to na niej wychowały się całe pokolenia, i to dzięki tej liście oraz jej prowadzącemu, zaistniało w mediach wielu ważnych wykonawców. A przede wszystkim, ta lista ma swój własny oryginalny klimat, którego w żaden sposób nie mogą dorobić się inni plastikowi, często nie posiadający elementarnej wiedzy muzycznej, prezenterzy list wszelakich.
Dlatego mimo że ta lista to dzisiaj z różnych powodów nie jest już moje bajka, mimo że ostatnia płyta Voo Voo z wielu względów nie należy do moich ulubionych, traktuję  to pierwsze miejsce jako ważny sukces zespołu.
Oczywiście chciałoby się aby był to sukces na miarę ostatnich osiągnięć braci Waglewskich ale kto wie? Wszystko jeszcze jest możliwe.
Mnie osobiście pierwsze miejsce piosenki "Gdybym" bardzo cieszy, bo jakże miło jest od czasu do czasu znaleźć potwierdzenie, że to co dla nas jest bardzo ważne, znajduje uznanie również w oczach innych.

sobota, 7 marca 2015

Voo Voo na trzecim w Trójce

Jest sukces. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Piosenka "Gdybym" z najnowszego albumu grupy Voo Voo trafiła na trzecie miejsce Listy Przebojów Trójki. Co więcej, jest to sukces w pełni zasłużony, gdyż faktycznie kompozycja ta na tle pozostałych z płyty wybija się zdecydowanie na plus i słuchacze Programu Trzeciego Polskiego Radia najwyraźniej to docenili. Pewnie sporo w tym zasługi Alima Qasimova i jego córki Fargany ale dla mnie nie mniej istotne w tym utworze są fragmenty odegrane przez Mateusza Pospieszalskiego, który mam wrażenie, że przesunięty jest na tym krążku gdzieś na dalszy plan, tudzież robi za chórzystę. Może Mateo nie gra w tej piosence zbyt dużo ale za to jak!!!