Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Muzeum Powstania Warszawskiego. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Muzeum Powstania Warszawskiego. Pokaż wszystkie posty

środa, 7 października 2020

Karim Martusewicz i Pamiętnik z Powstania Warszawskie - cały występ w sieci

 

Jakiś czas temu pisałem TUTAJ, że Karim Martusewicz dwukrotnie wystąpił wraz z Adamem Woronowiczem w Muzeum Powstania Warszawskiego z monodramem "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego". Spektakl swoją premierę miał 1 sierpnia 2020 r. o północy w Sali pod Liberatorem. Teraz jeden z tych występów dostępny jest online. Nagranie poprzedzone jest rozmową z Adamem Woronowiczem. Można je obejrzeć TUTAJ.

środa, 3 lipca 2019

Powstawanie z Wojciechem Waglewskim w Warszawie

27 lipca o godzinie 21.00 w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się koncert zatytułowany "Powstawanie" w wykonaniu MIUOSH & FDG. Orkiestra. Dodatkowo na scenie pojawią się: Wojciech Waglewski, Bela Komoszyńska, Natalia Grosiak, Daria Ryczek,  Mateusz Skonieczny. 
Bilety do nabycia w kasie MPW, na bilety.1944.pl oraz eventim.pl (start sprzedaży 5.07.2019).
Więcej TUTAJ

czwartek, 27 lipca 2017

Koncert Moniki Borzym z Wojciechem Waglewskim w TVN24

Już jutro (28 lipca) w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się koncert Moniki Borzym połączony z premierą płyty "Jestem Przestrzeń". Gościnnie wystąpi również Wojciech Waglewski.
Wydarzenie będzie na żywo transmitowane o godzinie 21.00 w TVN24 .
Przed koncertem będzie można nabyć płytę. 
Więcej TUTAJ

czwartek, 13 lipca 2017

Wojciech Waglewski na konferencji przed rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego

Wczoraj odbyła się konferencja prasowa z udziałem Wojciecha Waglewskiego nt. obchodów 73. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Przypomnę, że w tym toku rocznicy towarzyszyć będzie premiera płyty Moniki Borzym zatytułowanej "Jestem Przestrzeń", na której artystka w jednym z utworów śpiewa w duecie z liderem Voo Voo.
"Mnie zaintrygował wierszyk, który przeczytałem, gdyż (...) on trafia poza rozumem. W przypadku gitarzysty, czy pracownika muzycznego, to jest bardzo istotna rzecz i z powodu właśnie rozumku małego ten tekst trafił we mnie od razu.
(...)Ten utwór, do którego zostałem zaproszony (...) to jest jedna z najładniejszych piosenek, jaką słyszałem od wielu lat. Rzeczywiście nie łatwo było ją napisać, bo wiersz jest biały, nie łatwo było ją zaśpiewać, zwłaszcza w towarzystwie Moniki, która w przeciwieństwie do mnie potrafi śpiewać, ale myślę, że ogrom mojego doświadczenia (śmiech), spowodował, że da się tego słuchać" - powiedział Wojciech Waglewski.
Premiera płyty zaplanowana jest na 28 lipca. Tego dnia o godzinie 21.00 w Parku Wolności przy gmachu Muzeum odbędzie się koncert z cyklu „Pamiętamy ‘44”. Monika Borzym zaśpiewa utwory z płyty, na którą składają się wiersze Anny Świrszczyńskiej, do muzyki skomponowanej przez Mariusza Obijalskiego.

wtorek, 27 czerwca 2017

Wojciech Waglewski na płycie Moniki Borzym

28 lipca ukaże się nowa płyta Moniki Borzym zatytułowana "Jestem Przestrzeń". Na albumie gościnnie pojawi się Wojciech Waglewski oraz gitarzysta John Scofield. Wydawnictwo ukaże się 28 lipca w ramach corocznego cyklu „Pamiętamy ’44”. Znajdzie się na nim 12 kompozycji do wierszy Anny Świrszczyńskiej. 
Z materiałów promocyjnych możemy dowiedzieć się, że Wojciecha Waglewskiego "będzie można usłyszeć w przejmującym duecie z Moniką Borzym". 
Wydawcą płyty jest Muzeum Powstania Warszawskiego. 
Również 28 lipca o godz. 21:00 w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się uroczysty koncert, podczas którego Monika Borzym wraz z towarzyszącym jej zespołem wykona materiał z płyty. Bilety w cenie 20 zł do nabycia on-line, a także w kasie Muzeum przed koncertem.
Więcej TUTAJ.

środa, 29 lipca 2015

Voo Voo i Placówka'44 - wrażenia po premierze

Idąc przez Warszawę na sobotni koncert promujący najnowszą płytę Voo Voo zatytułowaną "Placówka'44", natrafiłem na takie oto sympatyczne plakaciki wiszące w mieście. Wizualnie moim zdaniem wyglądają bardzo dobrze. Na tle Wojciecha Waglewskiego umieszczony został napis "męstwo". Nie mam pojęcia dlaczego akurat "męstwo" ale pomyślałem sobie, że gdyby zamiast "męstwa" znalazła się "odwaga", obrazowałoby to dobrze zadanie, którego podjął się zespół Voo Voo. Bo z pewnością właśnie odwagi potrzeba, by zmierzyć się z tematem, który po 71 latach nadal budzi tak żywe emocje. "Placówka'44" to płyta, która powstała na zlecenie Muzeum Powstania Warszawskiego. Wydaje mi się, że zespół o ugruntowanej pozycji zaryzykował sporo przyjmując to zamówienie, bo przecież zapewne muzycy zdawali sobie sprawę z tego, jak łatwo można się poślizgnąć i zrobić coś, co może zostać odebrane jako sztuczne, banalne, płytkie lub przesadnie patetyczne. Voo Voo wybrało drogę najbezpieczniejszą: nie próbowali wyobrażać sobie jak to było, gdzieś gdzie Ich nie było i oddali głos uczestnikom tamtych wydarzeń. I w sumie dobrze. Najprostsze rozwiązania najczęściej okazują się najlepsze. Teksty faktycznie, tak jak powiedział Mateusz Pospieszalski w wywiadzie dla TVN24, mają różny poziom ale są autentyczne i co równie ważne, powstały w trakcie trwania powstania a nie juź po.
Na płycie wydarzyło się również kilka innych rzeczy. Wojciech Waglewski w większości piosenek powierzył wokal artystom młodego pokolenia. Osobiście zdecydowanie jestem zwolennikiem głosu  Wojciecha Waglewskiego na płytach Voo Voo ale nie jest to ani pierwszy, ani nie drugi nawet taki przypadek w historii grupy a poza tym zaproszeni goście nie zawiedli i spisali się na miarę wyzwania.
Kolejna ciekawostka dotycząca płyty: Wojciech Waglewski dał tym razem trochę wykazać się kolegom z zespołu i sam napisał muzykę jedynie do pięciu piosenek. Myślę, że eksperyment wart jest kontynuowania.
To co ważne na tym albumie: jest więcej Mateusza Pospieszalskiego w stosunku do albumu "Dobry wieczór".
Przyznam, że bardzo mnie zaskoczyła informacja o tym, że Voo Voo robi płytę dla Muzeum Powstania. Po tym, co przez ostatnie lata robił w tym temacie Mateusz Pospieszalski i trochę również Karim Martusewicz, po tym jak Wojciech Waglewski napisał muzykę do filmu "Taniec śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego", siłą rzeczy gdzieś tam w głowie pojawiło się: znowu? Ale pomyślałem, że lepiej się nie zniechęcać i poczekać na efekty. 
Od pewnego czasu czuć było w powietrzu, że włącznie do pracy pozostałych członków zespołu na etapie tworzenia kompozycji, może zaowocować czymś ciekawym.  Aż tu nagle pojawiła się wiadomość, że piosenki na ten album napiali wszyscy muzycy zespołu. To również była niespodzianka. Nie było oczywistym co z tego finalnie wyniknie. Tymczasem okazało się, że powstał bardzo spójny voovoowski album.
Płyta jest zrobiona gustownie, ciekawie i z pomysłem. Zwłaszcza to ostatnie jest istotne w przypadku Voo Voo, bo ogromna część albumów w repertuarze grupy to płyty z bardzo łatwym do wyrażenia w jednym zdaniu pomysłem. Na przykład Voo Voo śpiewa teksty napisane przez dzieci z porażeniem mózgowym, inni śpiewają piosenki Voo Voo, albo Voo Voo śpiewa wiersze księdza Tishnera, Voo Voo śpiewa z Ukraińcami itd. Tym razem Voo Voo zaśpiewało wiersze powstańców.
Można powiedzieć, że jest to kolejna pozycja na liście muzycznych eksperymentów, którymi pisana jest historia tej grupy. Każdy z tych wszystkich albumów koncepcyjnych nagranych przez Voo Voo sięga w zupełnie inne obszary muzycznego wszechświata.
Oczywiście w przypadku tej płyty, jak i każdej innej która powstała lub powstanie na zlecenie Muzeum Powstania Warszawskiego, nie sposób uniknąć dwóch wymiarów odbioru. Pierwszy to ten czysto artystyczny i ten moim zdaniem znakomicie się broni. Drugi to ten ideologiczny, bo spór na temat słuszności decyzji o powstaniu jest w naszym kraju wiecznie żywy. Z jednej strony mieliśmy do czynienia z romantycznym zrywem i walecznymi sercami a z drugiej strony łatwy do przewidzenia koniec i straszliwa ilość ofiar w konsekwencji. Ta dyskusja dotycząca tego czy czy warto było, toczyć się będzie z pewnością jeszcze długo. Ale tak jak najciekawsze nie są filmy i piosenki te o szczęśliwej miłości, tylko o tej, która ma dramatyczny przebieg, tak samo opowieści poświęcone tym wygranym bitwom wcale nie muszą być najciekawsze i najbardziej wzruszające.
Wojciech Waglewski zauważa, że autorzy wykorzystanych na płycie tekstów, zapewne liczyli że ktoś je kiedyś gdzieś przeczyta i że to po nich zostanie. Zespół Voo Voo odgrzebał i z pewnością pomógł utrwalić, być może jedyny dziś ślad po autorach tych wierszy.
Sam koncert promujący album był zbliżony poziomem do tego, co można usłyszeć na płycie, czyli bardzo dobry. Według orgnizatorów wzięło w nim udział około 4 tysięcy widzów.
Myślę, że zespół Voo Voo znakomicie wywiązał się z zadania powierzonego przez Muzeum Powstania Warszawskiego a płyta "Placówka'44" dołączy do grona najciekawszych pozycji w dorobku grupy.
Mam przeczucie, że na kolejny album formacji Wojciecha Waglewskiego nie będziemy musieli długo czekać. 

środa, 15 lipca 2015

W powstańcach nie było żadnej kalkulacji - wywiad z Wojciechem Waglewskim

Portal onet.pl zamieścił obszerny wywiad z Wojciechem Waglewskim. Lider Voo Voo opowiada między innymi o życiu w Warszawie i o nowej płycie a całość okrasza kilkoma ciekawymi anegdotkami. Zapytany o to czy czuje się patriotą, odpowiedział:
To słowo, podobnie jak "lojalność", "szacunek" czy "autorytet", zdewaluowało się strasznie za sprawą polityków różnych opcji. Dla mnie patriotyzm oznacza "flotę zjednoczonych sił" – czyli konsolidowanie, a nie dzielenie. Oznacza też rzetelność, pracowitość i dążenie do doskonałości. Uważam również, że dopiero myślenie historyczne daje prawdziwą perspektywę w ocenie miejsca swojego kraju i narodu we współczesnym świecie. I dlatego mam pełny szacunek dla działań dyrekcji Muzeum Powstania Warszawskiego.
Z całością można się zapoznać TUTAJ.

wtorek, 7 lipca 2015

Voo Voo: Placówka'44 - tracklista i teksty

Jak już wszyscy wiedzą (tym razem oficjalnie), 24 lipca ukaże się nowy album Voo Voo, zatytułowany "Placówka'44". Jak możemy dowiedzieć się z oficjalnych materiałów, tematem wokół którego Voo Voo zbudowało koncepcję muzyczną albumu i koncertu, jest konkurs poetycki pod nazwą Placówka '44, który został ogłoszony podczas Powstania Warszawskiego, w sierpniu 1944 roku na Pradze.
Na płycie "Placówka '44" znajduje się 12 utworów skomponowanych przez muzyków z zespołu Voo Voo, tj. Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza i Michala Bryndala. Teksty to w większości opracowania wierszy nadesłanych na konkurs Placówka '44 oraz innych utworów powstałych w okresie Powstania Warszawskiego. Materiał zawarty w albumie "Placówka '44" to pełna refleksji i emocji poetycka opowieść o Powstaniu Warszawskim. Pokazuje ona wiele aspektów tego wydarzenia i prezentuje różne perspektywy spojrzenia na Sierpień 1944 roku.
Znane są już tytuły piosenek na płycie:
1. Żołnierzom 690 Zgrupowania
2. Sierpień
3. Dziś idę walczyć, mamo
4. 1 sierpnia
5. Modlitwa warszawska
6. Do szturmu
7. Palec na cynglu
8. Czemu na wojence ładnie
9. Po latach
10. Kołysanka
11. Słowa pożegnania
12. Przyśniła się dzieciom Polska
Połowę tekstów, które zostały wykorzystane przy nagrywaniu płyty, można znaleźć TUTAJ
Dużo więcej ciekawostek na temat nowego albumu dostępnych jest TUTAJ.