Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Soundedit. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Soundedit. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 sierpnia 2022

Rarytasy - część 28 : ANAWA 2020 BOX CD + DVD

W tytule napisałem CD + DVD, ale tak naprawdę na zestaw składają się: CD + DVD + plakat + naklejka. 
Szczerze powiedziawszy, jeszcze tydzień temu nie miałem pojęcia o istnieniu tego wydawnictwa. Gdy je zobaczyłem, w pierwszym momencie zupełnie zgłupiałem, bo myślałem, że to jakaś płyta, która trafiła do regularnej sprzedaży. Tyle, że chociaż premiera albumu była całkiem niedawno, jakoś kompletnie nie mogłem sobie przypomnieć wydania z płytą DVD i pomyślałem, że z moją pamięcią jest bardzo kiepsko. Szybko jednak ustaliłem, że wydawnictwo nigdy nie trafiło do sprzedaży. A skoro tak, to oczywiście idealnie nadaje się do mojego cyklu "rarytasy". 
Przechodząc do uszczegółów: cały zestaw zapakowany jest w sztywne, tekturowe, dwuczęściowe pudełko. Tu od razu wielki minus. Na żadnej krawędzi nie ma tytułu ani wykonawcy. Podobnie było w ostatnim czasie z kolekcjonerską edycją najnowszej płyty zespołu Waglewski Fisz Emade. Jeśli postawić te dwie płyty na półce obok siebie, to kompletnie nie wiadomo która jest która. Osobiście nie znoszę sytuacji, gdy grzbiety płyt nie są w żaden sposób opisane. Na szczęście w zasadzie to chyba jedyna wada tego wydawnictwa.
Wewnątrz pudełka znajdziemy między innymi płytę CD "ANAWA 2020". Akurat nie mam pod ręką sklepowego wydania tego albumu, ale na 99% jest to dokładnie to samo wydanie, co w regularnej sprzedaży. Numer katalogowy jest ten sam. Nie ma więc co się nad tym szerzej rozpisywać.
To, co w zestawie stanowi największą wartość, to płyta DVD. Krążek umieszczony został w opakowaniu digipack o wielkości odpowiadającej płytom CD. Brak jest numeru katalogowego. Okładka i wszystkie pozostałe elementy graficzne ściśle nawiązują do stylistyki wykorzystanej na albumie "ANAWA 2020". Pełny tytuł to "ANAWA 2020 - Marek Grechuta Anawa 1970 / Voo Voo Anawa 2020".
Na dysku w menu znajdują się cztery pozycje. Pierwsza z nich to blisko 21-minutowy reportaż. Materiał przeplatany jest migawkami z premierowego koncertu, który odbył się w Łodzi, podczas festiwalu Soundedit. Przede wszystkim są tam jednak wywiady z wszystkimi gośćmi, których usłyszeć można na płycie "ANAWA 2020", oraz pracownikami Narodowego Centrum Kultury. Zdecydowanie najwięcej miejsca zajmuje wywiad z Wojciechem Waglewskim, przeprowadzony tradycyjnie już chyba przez Piotra Metza. Obaj panowie wygłaszają tezy, z którymi myślę, że można polemizować. Tak czy inaczej, reportaż oceniam bardzo pozytywnie. 
Kolejną pozycją na płycie jest coś, co nazwane zostało wizualizacją do utworu "Zadymka". Szczęśliwie nie nazwano tego teledyskiem. Dziwny to twór, dostępny również na YouTube, ale pamiętać należy, że wszystko związane z projektem "ANAWA 2020" powstawało w okresie pandemii Covid-19, w czasie surowych restrykcji, gdy wszelkie spotkania i robienie czegokolwiek było niezwykle utrudnione.
Ostatnie dwie pozycje na płycie, to wersje koncertowe utworów "W dzikie wino zaplątani" oraz "Niepewność", zarejestrowane podczas festiwalu Soundedit. Przy czym nie są to zwykłe dwa fragmenty z transmisji internetowej, którą widzowie mogli oglądać online w trakcie występu. Obraz został przemontowany, wyraźnie poprawione są również kolory. Oba nagrania dostępne są na YouTube i zwłaszcza to pierwsze cieszy się całkiem sporym wynikiem oglądalności. 
W boxie znajdziemy również dwustronny plakat. W sumie bardziej taki gadżet niż plakat. Całość złożona w kostkę, więc po rozłożeniu wygląda nieco, jak wyciągnięta nie powiem skąd i trudno mi sobie wyobrazić, aby ktoś to sobie powiesił na ścianie, albo oprawił w ramkę. Ale jako gadżet dopełniający ten zestaw, w sumie może być. Plakat ma wymiary ok. 40,5cm x 46 cm. Na jednej z jego stron znajduje się okładka płyty "ANAWA 2020", natomiast na odwrocie wydrukowano grafikę, mogącą się nieco kojarzyć z pracami Wojciecha Fangora. Chociaż możliwe też, że ktoś zwyczajnie poświecił latarką na ścianę i zrobił zdjęcie. Trudno powiedzieć.
No i ostatnią rzeczą w tym komplecie jest niewielkich rozmiarów naklejka, przedstawiająca fragment okładki płyty "ANAWA 2020". Powiedziałbym, że bardzo fajna, chociaż z pewnością byłaby jeszcze fajniejsza, gdyby gdzieś tam znalazło się na niej miejsce na napis "Voo Voo".
Na podstawie okładki trudno jednoznacznie stwierdzić, kto jest wydawcą tego zestawu, ale podejrzewam, iż jest to Narodowe Centrum Kultury do spółki z ART2. Jakkolwiek na równi z już wymienionymi, można tam również znaleźć logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz "Niepodległa". 
Podsumowując całość... Nie ukrywam, że jestem wielkim fanem wszelkich wydawnictw kolekcjonerskich, promocyjnych itp. Zatem ten box mogę ocenić tylko i wyłącznie dobrze. Zwłaszcza, że poza jednym minusem, o którym wspominałem wcześniej, jest wydany naprawdę porządnie. Świetna rzecz do kolekcji.
Zdjęcia tradycyjnie można powiększyć do sporych rozmiarów, klikając w nie.

wtorek, 27 października 2020

Wojciech Waglewski - wywiad z Łodzi (wideo)

W serwisie YouTube pojawił się krótki wywiad z Wojciechem Waglewskim, zarejestrowany podczas łódzkiego festiwalu Soundedit. 

wtorek, 29 września 2020

Okładka płyty ANAWA 2020

Powyżej okładka płyty "Anawa 2020", która swoją koncertową premierę będzie miała podczas tegorocznego festiwalu Soundedit. Więcej TUTAJ

poniedziałek, 28 września 2020

Wojciech Waglewski, Grechuta i Anawa - domysły się potwierdzają

Jakiś czas temu, pisałem TUTAJ o różnych spekulacjach i domysłach dotyczących nowej płyty Voo Voo. Okazuje się, że wszystkie te domysły oficjalnie już potwierdzają się. 
Jak informuje Dziennik Łódzki, 24 października podczas festiwalu Soundedit, odbędzie się koncertowa premiera najnowszej płyty... Wojciecha Waglewskiego chyba, chociaż z udziałem Voo Voo. 
O nowym albumie Wojciech Waglewski wypowiada się w następujący sposób: "Niestety, nigdy nie spotkałem i nie słyszałem Grechuty na koncercie. Grałem za to lata całe w Osjanie, który stanowił kiedyś trzon Anawy. Realizacja koncertu Anawa 2020 wynika z mojego przekonania o konieczności utrzymywania ciągłości polskiej tradycji muzycznej, bo tylko dzięki temu wybijemy się na niepodległość twórczą. Do projektu zaprosiłem artystów, którzy nie dość, że umieją śpiewać, to w dodatku posiadają wyrazistą osobowość. A czy utwory Grechuty zachowały swą uniwersalność? Mam nadzieję, że odpowiedź na to pytanie przyniesie koncert… Choć dla mnie jest ona oczywista"
Warto dodać, że dla Wojciech Waglewski nie mierzy się z twórczością Marka Grechuty po raz pierwszy. W 2011 roku był producentem bardzo dobrze przyjętego albumu „Projekt Grechuta”. Na płycie tej również zagrał i zaśpiewał. 
Na albumie „Anawa 2020” oprócz Wagla i Voo Voo pojawią się: Katarzyna Nosowska, Krzysztof Zalewski, Kasai, Spięty (Lao Che) oraz Jan Kanty Pawluśkiewicz – kompozytor związany z m.in. grupą Anawa i Markiem Grechutą.
Współorganizatorem koncertu Anawa 2020 jest Narodowe Centrum Kultury. Koncert został sfinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022. Wydawcą płyty „Anawa 2020” jest Narodowe Centrum Kultury.
Bilety na koncert są już w sprzedaży w cenie 149 zł
Koncert będzie też można oglądać na żywo w streamingu. Cena kodu dostępu wynosi 20 zł.
Więcej TUTAJ




wtorek, 15 września 2020

Co wiadomo o nowym projekcie Voo Voo? Fakty i domysły.

Wojciech Waglewski w ostatnich miesiącach dwukrotnie wspomniał w wywiadach o nowym projekcie Voo Voo związanym z pierwszą płytą Marka Grechuty. Czyli z płytą "Marek Grechuta & Anawa" z 1970 roku. Co wiadomo? Zasadniczo niewiele. Ale coś tam jednak powoli zaczyna być wiadomo. Michał Bryndal w mediach społecznościowych wspomniał o dwóch udanych sesjach nagraniowych w związku z nowym projektem Voo Voo, które miały miejsce w studio S4. Wspomniał również o udziale Kasai i innych. Podejrzewam, że tych gości możemy spodziewać się sporo ale to jest w zasadzie tyle, co można złożyć ze strzępków informacji, jakie pojawiły się gdzieś w przestrzeni publicznej. Tymczasem jednak odezwał się do mnie jeden z czytelników bloga, który słyszał jak Piotr Metz opowiadał enigmatycznie w radio, iż podczas łódzkiego festiwalu Soundedit, będzie miała premierę duża rzecz poświęcona Markowi Grechucie i zespołowi Anawa. Przypadek? Nie sadzę. A ten festiwal jest w dniach 22-25 października. 
Oczywiście w środowisku sympatyków zespołu od kilku dni trwają różnorakie spekulacje. Nie są one pozbawione wątpliwości. No bo każdy, kto chociaż odrobinę wie o rynku muzycznym, wie też że wypuszczanie dwóch rzeczy w tym samym czasie, jest pomysłem ryzykownym. Ciężko jest promować dwa wydawnictwa w tym samym czasie, rozbija się w ten sposób uwagę mediów a ponadto istnieje ryzyko przesycenia rynku. A wiadomo, że w październiku nastąpi premiera płyty Waglewski Fisz Emade. Czy zatem zespół Voo Voo zdecyduje się równolegle wydać swój nowy album?? 
Moim zdaniem dwie premiery równocześnie nie były planowane ale taki scenariusz napisało życie. Płyta WFE ukazałaby się dawno temu gdyby nie pandemia koronawirusa. Natomiast premiera płyty Voo Voo jest prawdopodobnie ściśle związana z jakimś wydarzeniem na Soundedit i nie można jej przesunąć. W efekcie spodziewam się dwóch premier w tym samym czasie. Bo przecież te nagrania w studio nie są robione na potrzeby playbacku scenicznego, tylko po to aby je wydać. Cóż... To oczywiście tylko spekulacje a czas bardzo szybko je zweryfikuje.