Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

środa, 2 grudnia 2020

Voo Voo i WFE na (chyba) DVD

 

Straszna posucha informacyjna w ostatnich dniach. Zatem każda wiadomość cieszy. Tym bardziej taka.
14 grudnia ukazuje się wydawnictwo płytowe zatytułowane "Najpiękniejsza Muzyka Świata Pol'and'Rock Festival". Z podtytułem "25th The best of najpiękniejsza muzyka świata". Będzie to forma podsumowania 25 edycji festiwalu znanego niegdyś jako Przystanek Woodstock.
Nie wyobrażam sobie aby na takim wydawnictwie zabrakło Voo Voo. I nie zabraknie. Dodatkowo będzie też Waglewski Fisz Emade
Na chwile obecną informacje o tym wydawnictwie są jeszcze niepełne. Wiadomo, że złożą się na nie 3 płyty CD + 2 DVD. Znana jest też tracklista a na niej dwie interesujące pozycje:
44. Voo Voo - Flota Zjednoczonych Sił 
45. Waglewski Fisz Emade -  Badminton
I teraz tak: o ile w przypadku Waglewski Fisz Emade sprawa jest jasna, nagranie pochodzi z 2008 roku, to w przypadku Voo Voo mamy aż pięć możliwości. Oby to było nagranie z 2001 roku a nie z 2004 czy 2009, które to już ukazały się na DVD. 
Sprawa druga: nie wiadomo jeszcze które nagrania będą na CD a które na DVD. Ale... zwyczajowo przy tego typu wydawnictwach nagrania przeznaczone na DVD zamieszcza się pod koniec tracklisty a Voo Voo i WFE tam właśnie się znalazły. Zatem jest duża szansa nie tylko na dźwięk ale też obraz. 
Wszystko pewnie okaże się lada dzień.
Album wydaje Mystic razem ze Złotym Melonem i można go już nabyć w przedsprzedaży TUTAJ
EDIT: Podobno będzie tak: wszystkie utwory będą i na CD i na DVD. Taką informację otrzymałem z Siemashopu. Ale i tak nie uwierzę, dopóki nie zobaczę.



5 komentarzy:

  1. Przynoszę złą wiadomość. Flota pochodzi z 2009 roku.

    https://ecsmedia.pl/c/16067320112145672-jpg-gallery.big-iext65989487.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to faktycznie słabo. Ale co zrobić? Dzięki za uzupełnienie tej wiadomości.

      Usuń
  2. W sumie to się cieszę, bo w przeciwnym razie pewnie nie powstrzymałbym się przed wydaniem ok. 70 zł. Za jedną piosenkę. A tak, przehulam je w inny sposób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie cieszę bo lubię gdy się coś nowego pojawia. Tymczasem Koncert WFE mam już z telewizji plus mam kilka kawałków których telewizja nie pokazała a niektóre piosenki z tego koncertu mam w dwóch różnych wersjach (filmowane z różnych kamer). No a koncert Voo Voo to wiadomo. Zatem dla mnie słaba to atrakcja. Ale kupić kupię, tak samo jak kupiłem album Grzegorza Turnaua tylko dlatego że tam były 2 piosenki Voo Voo na DVD w jakości sugerującej, że to kopia jakiegoś amatorskiego nagrania koncertu, który leciał w TV.

      Usuń
  3. Już kończyłem odpisywać, zajmując c.a. 2/3 dostępnej pojemności światowego internetu, gdy nagle przypadkowo wcisnąłem jakąś kombinację klawiszy i... wszystko natychmiast poszło w niepamięć. Widocznie tak właśnie miało być :D :D :D Nie będę próbował odtworzyć swoich jakże złotych myśli.
    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń