Jerzy Owsiak przypomniał w weekend kolejne finały WOŚP. Powyżej piętnasty natomiast poniżej można przypomnieć sobie szesnasty. Oczywiście te filmy to ogromne skróty a co za tym idzie: wszystko jest mocno pocięte. Jednak w przypadku szesnastego finału, nie zostało wiele wyrzucone jeśli chodzi o występ Voo Voo. Po prostu tamtego roku zespół pokazywany był na antenie w sumie przez 3 minuty. Pierwszy z filmów proponuję oglądać gdzieś tak od 36 minuty natomiast drugi od 42 minuty i 40 sekundy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz