Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdynia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gdynia. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 grudnia 2020

Mateusz Pospieszalski ponownie w Radio Fiat

 

Mateusz Pospieszalski ponownie odwiedził Radio Fiat. Wiadomość na blogu o poprzedniej wizycie w tej rozgłośni, spotkała się z zaskakująco dużym zainteresowaniem.
Mateo udzielił długiego wywiadu, podczas którego opowiedział trochę o współpracy z Krzysztofem Kokorynem, swoim stosunku do natury oraz o nagrywaniu płyty "Tam i sam". Zapowiedział również, że najnowszy album stanowi pierwszą część projektu, którego druga część realizowana będzie w Gdyni. 
W Gdyni... Rewelacja. Rozmowę można wysłuchać TUTAJ

niedziela, 23 czerwca 2019

niedziela, 23 grudnia 2018

Kolędy Pospieszalskich w Gdyni (styczeń 2019)

4 stycznia o godzinie 19.30 w Kościele ojców Franciszkanów w Gdyni odbędzie się koncert Kolędy Pospieszalskich.
Podejrzewam, że wstęp wolny ale nie wiadomo. 

środa, 17 stycznia 2018

Weekend z Wojciechem Waglewskim i Wojciechem Bonowiczem na Wybrzeżu

Szykuje się prawdziwa uczta dla sympatyków Wojciecha Waglewskiego w Trójmieście i okolicach. 
W dniach 27-28 stycznia zaplanowany jest cykl spotkań zatytułowanych Biesiada Literacka z Wojciechem Waglewskim i Wojciechem Bonowiczem.
Harmonogram spotkań:
27 stycznia 2018 sobota
godz. 14:30 Sopot - Sopoteka (Sopot Centrum, II. p) ul. Tadeusza Kościuszki 14 (Biblioteka Sopocka)
godz. 17:00 Wejherowo - Filharmonia Kaszubska ul.Jana III Sobieskiego 255 (Wejherowskie Centrum Kultury)

28 stycznia niedziela
godz. 12:00 Gdynia - Gdyńskie Centrum Filmowe Pl.Grunwaldzki 2 Galeria- Biesiada literacka oraz Inspiracje muzyczne - z płytoteki Artysty
godz. 17:00 Rumia - Dom Kultury "Janowo" ul. Pomorska 11

Na wszystkie spotkania wstęp wolny. Więcej TUTAJ

poniedziałek, 13 lutego 2017

Michał Bryndal w spocie kampanii Odważni Wygrywają

Michał Bryndal, Tomasz Organek i DJ Stosunkowodobry wzięli udział w spocie promującym kampanię Odważni Wygrywają
Kampania społeczno-edukacyjna na rzecz profilaktyki raka jądra Odważni Wygrywają zainicjowana została i realizowana jest przez Fundację „Gdyński Most Nadziei”. Jej celem jest zbudowanie świadomości istnienia nowotworu, przełamywanie tabu, nauka samobadania u mężczyzn, a przede wszystkim zwrócenie uwagi na profilaktykę, która potrafi uratować życie – wcześnie wykryty rak jąder jest wyleczalny aż w 100%. Niezmiennie, od początku działania projektu, aktywność Fundacji  prowadzona jest we współpracy z Miastem Gdynia.

środa, 26 października 2016

Pamiętnik z Powstania Warszawskiego w TVP Kultura

Edit: poniższa informacja okazała się niestety błędna. Koncert został wyemitowany 1 listopada w TVP Kultura. 

Program telewizyjny na tak odległy termin raczej nigdzie nie jest jeszcze dostępny ale według bardzo dobrze poinformowanego źródła, w dniu 1 grudnia o godzinie 10.00 w TVP Kultura wyemitowany zostanie koncert "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego". Występ został zarejestrowany 1 października podczas gali festiwalu NNW w Gdyni. Wcześniej telewizja zaprezentowała fragment koncertu w ramach retransmisji z uroczystości. Teraz będzie okazja by zobaczyć sam koncert.
Gorąco polecam.

poniedziałek, 19 września 2016

Mateusz Pospieszalski w Gdyni

Znakomita informacja z Gdyni. Od 28 września do 1 października odbywać się tam będzie VIII Festiwal „Niepokorni Niezłomni Wyklęci”. Galę zamknięcia festiwalu uświetni widowisko poetyckie oparte na „Pamiętniku z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego, do którego muzykę napisał Mateusz Pospieszalski. Oprócz Mateo na scenie wystąpią między innymi Katarzyna Groniec, Adam Nowak, Leszek Możdżer.
Transmisja na antenie TVP Kultura, jednak nie wiadomo na ile w ramach tej transmisji zmieści się koncert. Skrót wydarzenia emitowany będzie następnego dnia w TVP1. 
Więcej TUTAJ
Warto również przypomnieć, że 26 września Mateusz Pospieszalski zaprezentuje w Warszawie z premierowy koncert "Gonią wilki za owcami". Więcej na ten temat TUTAJ

niedziela, 21 czerwca 2015

Voo Voo: Cudawianki i nowa płyta

Wojciech Waglewski często powtarzał  kiedyś pewną formułkę, która brzmiała mniej więcej tak: to czego z pewnością można spodziewać się po zespole Voo Voo, to że nigdy nie wiadomo czego można się po nim spodziewać. To była prawda. Był to też ważny element magii tego zespołu. Obecnie jednak Wojciech Waglewski przestał tak mówić i bardzo dobrze, bo to przestało być prawdą. Dzisiaj niestety doskonale wiadomo czego spodziewać się po zespole: dziesięciu sennych kawałków z najnowszej płyty, granych na każdym koncercie w zasadzie w tej samej kolejności, plus na bis któraś z piosenek grana jest jeszcze raz, albo ewentualnie jeden, dwa starsze kawałki (najczęściej "Nabroiło się"). Różnice sprowadzają się w zasadzie jedynie do miejsc koncertów i jakości nagłośnienia.
Dla mnie koncerty Voo Voo to między innymi pomysł na zwiedzanie kraju. Chłopaki grają po takich dziurach, że sam nigdy nie wpadłbym na to aby odwiedzić większość z tych miejscowości. Ale jakieś 3 miesiące temu postanowiłem odpocząć od koncertów zespołu, gdyż stały się one dokładnym zaprzeczeniem tego, co ostatnio często powtarza Wojciech Waglewski, mianowicie że ile można grać w kółko to samo? A to właśnie zespół robi. Na szczęście w tym czasie Mateusz Pospieszalski robił kilka innych fajnych rzeczy poza zespołem Voo Voo, więc się nie nudziłem.
No ale wczoraj wybrałem się po dłuższej przerwie na koncert Voo Voo, który zaplanowany został na plaży miejskiej w Gdyni. Występ stał pod pewnym znakiem zapytania, ze względu na bardzo deszczową pogodę panującą w mieście do południa. Na szczęście wieczorem aura okazała się łaskawsza. 
Cóż można powiedzieć po tym koncercie? Zespół nie zaskoczył kompletnie niczym. Muzycy byli jak zwykle perfekcyjni, nagłośnienie w Gdyni jak zwykle znakomite, oświetlenie jak zwykle piękne. Czyli niby fajnie. Niestety zespół nie zaskoczył również repertuarem i wykonał wszystkie kompozycje z płyty "Dobry wieczór" a na bis ponownie wykonał piosenkę "Po godzinach". I to był koniec. Plusy ten koncert miał dwa: po pierwsze nie był to występ z publicznością usadzoną na krzesełkach a po drugie zespół występował na scenie, na której scenografia zaprojektowana i przygotowana została przez Jarosława Koziarę (a trzeba wiedzieć, że mało rzeczy na tym świecie pasuje do siebie tak bardzo, jak pasują Voo Voo i Koziara). I to tyle. Jeżeli chodzi o dobór repertuaru, było to bardzo słabe show (piszę to z przykrością). Niestety, zespół Voo Voo od kilku lat dosyć konsekwentnie postępuje według zasady, która wygląda mniej więcej tak: przyszliście na nasz koncert posłuchać kompozycji, które lubicie? No to my wam ich nie zagramy i zobaczymy, czy nadal będziecie zachwyceni? Otóż ja (i nie tylko ja) nie jestem zachwycony. Jak napisał dzisiaj do mnie jeden z fanów Voo Voo: zespół ma złoża starych, świetnych piosenek i kompletnie z nich nie korzysta. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że dla kogoś kto raz na kilka lat widzi koncert Wojciecha Waglewskiego i spółki, nie zna specjalnie repertuaru, taki występ może być atrakcyjny, bo czego jak czego ale profesjonalizmu zespołowi odmówić nie można. Nie mam też złudzeń, że w mniejszych miejscowościach, gdzie normalnie ludzie mogą liczyć co najwyżej na koncert disco polo w gminnej remizie, gdy przyjeżdża Voo Voo publiczność musi paść na kolana powalona wielką sztuką. Możliwość zrobienia sobie zdjęcia z Waglem (wielką gwiazdą jakby nie było) dopełnia obraz szczęścia niepojętego. Jednak wiem doskonale, że jeszcze kilka lat temu zespół wykonywał znacznie bardziej zróżnicowany repertuar a publiczność bawiła się znacznie lepiej. Pomysł aby grać w kółko wyłącznie płytę "Dobry wieczór" jest słaby. Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że ta płyta jest niezła. Więcej: uważam, że ta płyta jest dobra. Ale dobra, to jak na zespół Voo Voo jest bardzo mało.
Dlatego z wielką radością i nadzieją przyjmuję informację, że najnowsza płyta zespołu ukaże się dosłownie na dniach. Ponoć już w lipcu. Jak zapowiedział sam Wojciech Waglewski, będzie to płyta związana z Powstaniem Warszawskim i ma ścisły związek ze specjalnym koncertem, który zespół przygotowuje wraz z Dorotą Kędzierzawką. Na płycie oprócz zespołu Voo Voo możemy spodziewać się następujących wykonawców: Tomek Makowiecki, Barbara Derlak (Chłopcy kontra Basia), Barbara Wrońska (Pustki), Justyna Święs. Po cztery kompozycje napisali Wagiel i Mateo, dwie Karim i dwie kolejne Michał Bryndal. Teksty zostały napisane kilkadziesiąt lat temu przez dzieci na specjalny konkurs. Teraz  znajdą się na płycie. Podkreślam, że informacje dotyczące nowej płyty pochodzą ze źródeł nieoficjalnych i chociaż pewnie okażą się prawdziwe lub bardzo bliskie prawdy, to wcale takimi okazać się nie muszą.
Mam wielką nadzieję, że wraz z nową płytą zespół zmieni repertuar na koncertach. Niech grają cokolwiek, byleby nie grali więcej w całości płyty "Dobry wieczór". Czytałem zapowiedź, że na Przystanku Woodstock rozważane jest wykonanie kompozycji "Łobi jabi". Zapowiada się świetnie. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonam się wkrótce na własne oczy.

środa, 8 kwietnia 2015

Voo Voo i Kim Nowak w Gdyni

Po długiej przerwie, Voo Voo zawita do Gdyni. 20.06 zespół zagra na Plaży Śródmieście podczas imprezy Lato zaczyna się w Gdyni - Cudawianki. Oprócz Voo Voo pojawi się również Kim Nowak
To nie koniec gdyńskich ciekawostek. Scenę na tę imprezę przygotowuje zawsze Jarosław Koziara. Może więc panowie będą mieli okazję spotkać się i porozmawiać o okładce dla następnej płyty Voo Voo, bo jednak nie ma to jak okładki Koziary.