Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trebunie Tutki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trebunie Tutki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 czerwca 2019

Koncerty w wakacje

Zbliżają się wakacje. Dla wielu osób to dobry moment aby oderwać się od codziennych obowiązków. Jest to zarazem czas, gdy łatwiej wyrwać się na jakiś koncert. 
Postanowiłem więc zebrać w jednym miejscu informacje o wakacyjnych planach koncertowych muzyków Voo Voo. Zbyt wiele tych informacji na ten moment wciąż nie ma, a te które są, często nie są zbyt precyzyjne.

5 lipca zespół Voo Voo wystąpi na festiwalu Naturalnie Mazury w Węgorzewie.

19 lipca rodzina Pospieszalskich zaprezentuje swój nowy repertuar na scenie plenerowej CKK Jordanki w Toruniu podczas XVI edycji festiwalu Song of Songs.

26 lipca na Placu Wolności w Łodzi wystąpi zespół Voo Voo

W terminie 5-10 sierpnia w Szczebrzeszynie odbywać się będzie festiwal "Stolica Języka Polskiego". Wystąpią Trebunie Tutki z Voo Voo.  Wciąż brak programu imprezy.

Od 15 do 17 sierpnia zaplanowany jest Olsztyn Green Festival 2019. Wystąpi Voo Voo. Kiedy dokładnie? Wciąż brak programu. Zapewne nie 17 sierpnia, bo:

17 sierpnia Wojciech Waglewski występuje na Służewcu w Warszawie z Orkiestrą Orkiestr na Męskim Graniu.

22 sierpnia o godzinie 18.00 w ramach Bella Skyway Festival 2019 na Jordankach w Toruniu wystąpi zespół Waglewski Fisz Emade.

24 sierpnia Wojciech Waglewski wystąpi w Amfiteatrze pod Grójcem z Orkiestrą Orkiestr oraz wraz z Maciejem Maleńczukiem zagrają koncert "Koledzy" w ramach Męskiego Grania. 

poniedziałek, 3 czerwca 2019

1 czerwca - relacja z Gdańska

Sporo się ostatnio dzieje. W przeciągu miesiąca odbyły się dwa wysokobudżetowe wydarzenia, których głównymi bohaterami byli Wojciech Waglewski i Voo Voo. 
Po Opolu przyszedł czas na Gdańsk, w którym to miały miejsce aż dwa koncerty jednego dnia. Gdańskim występom chciałbym poświęcić słów kilka, chociaż nie jest to łatwe, bo większość tego co się działo można obejrzeć w internecie i nie ma specjalnie sensu opisywać tego, co każdy sam może sobie zobaczyć.  
Sobotnia zabawa rozpoczęła się o godzinie 14.00, kiedy to na scenie pojawił się w specjalnym przebraniu Karim Martusewicz wraz z zespołem Karimski Club i swoimi dziecięcymi gwiazdami. 
Ku memu wielkiemu zdziwieniu, na koncert przyszło grubo poniżej 100 000 osób 😂😂😂. Albo magia hasła "Małe Wu Wu" nie zadziałała tak jak 2 lata temu w Jarocinie, albo ludzie zlękli się pogody, bo aplikacje zgodnie przepowiadały 70% szans na burzę. Z drugiej strony, ja przynajmniej nie jestem zachwycony promocją poszczególnych wydarzeń w ramach Święta Wolności w Gdańsku. Zaplanowano tyle różnych rzeczy, że wrzucenie tego wszystkiego w jeden wspólny program, do przeczytania którego trzeba było mieć dobre okulary, nie koniecznie przynosiło zaplanowany skutek. Łatwo było coś przeoczyć. Nie mówię, że nie było promocji ale po pierwsze: szczegóły były na ostatnią chwilę, po drugie: sposób przekazywania informacji ma wpływ na skuteczność jej odbioru a na dokładkę karty wstępu na wieczorny koncert były wydawane z kilkudniowym poślizgiem, też niemalże na ostatnią chwilę. 
Powracając do Karimowego koncertu, burzy nie było w trakcie występu. Dzięki temu artyści przy pięknym słoneczku wykonali kilka kompozycji z najnowszej płyty zatytułowanej "Dla Dzieci". 
Pokazem gry na trąbce oraz tanecznymi umiejętnościami zabłysnął Nelson - syn Karima. Ale szczerze jestem przekonany o tym, że jeśli chodzi o dzieci występujące tego dnia na scenie, nie tylko o Nelsonie usłyszymy jeszcze w przyszłości. 
W dalszej części koncertu na scenie pojawili się Wojciech Waglewski oraz Mateusz Pospieszalski. To oczywiście zwiastowało utwory z repertuaru Małego Wu Wu. Kto nie był, może żałować bo okazje aby usłyszeć je na żywo, zdarzają się ekstremalnie rzadko. 
Po koncercie przygotowanym przez Karima, nastąpiły kilkugodzinne próby przed wieczornym występem. I faktycznie, podczas prób dwukrotnie przeszła solidna burza. Na szczęście były to tylko takie "kilkuminutówki". 
O godzinie 20.15 ruszył koncert główny i od razu wyjaśniam co się działo, gdy w necie nie leciał akurat streaming. Otóż transmisja odbywała się tylko wtedy, gdy na scenie był Wojciech Waglewski. 
Tym ten koncert różnił się od tego w Opolu, że w Opolu ktoś z Voo Voo zawsze był na scenie a w Gdańsku niektórzy wykonawcy mieli swoje własne indywidualne sety. I wtedy właśnie transmisji nie było. Jak dla mnie, te indywidualne występy były odrobinę za długie ale z drugiej strony rozumiem też, że trudno aby na przykład zespół z Jamajki przyleciał wykonać dwa utwory. Inny aspekt jest też taki, że przecież byli też widzowie, którzy wcale nie przyszli na Voo Voo tylko znaleźli gdzieś informację, że wystąpi na przykład Organek. I pewnie też byliby zawiedzeni, gdyby zagrał dwa kawałki. Nie wiem na ile to były żarty a na ile to było na serio ale słyszałem o dziewczynie, która rzuciła naukę i jeździ po całej Polsce za Organkiem. Mam nadzieję, że nie wyszła z koncertu zawiedziona. No i oczywiście, że wróci do szkoły. 
Pierwsze informacje na temat tego wydarzenia mówiły, że na scenie pojawią się: Wojtek Mazolewski Quintet, grupa Voo Voo z zespołem perkusyjnym Ritmo Bloco, Tomasz Organek z zespołem, Lech Janerka, John Porter oraz Paulina, Natalia i Ewa (w rzeczywistości Anna) Przybysz. Ostatecznie było nieco inaczej. Wystąpili: Zespół Voo Voo z Wojciechem Waglewskim, Wojciech Mazolewski Quintet, John Porter, Paulina i Anna Przybysz, Maria Peszek, Organek, Justyna Święs, The Pau, Monika Borzym, zespół Ritmo Bloco, zespół Trebunie Tutki & Twinkle Brothers oraz Brodka.
Koncert rozpoczął się od piosenki "Kocham wolność". Nie wiem jak tam było z odsłuchami na scenie ale Organek swoim wokalem dość konkretnie rozmijał się z melodią. 
Pierwsza z przerw w transmisji to był około 40-minutowy występ Wojciecha Mazolewskiego. Swoje osobne występy mieli też John Porter, Organek z The Pau oraz Trebunie z Twinkle Brothers.
Marie Peszek w ciągu ostatniego miesiąca widziałem trzykrotnie z piosenką "Moje miasto". I były to trzy zupełnie różne wykonania. Najpierw wystąpiła przed Voo Voo na granicy Gdańska i Sopotu. Tam publiczność usłyszała taką wersję mocno rockową. Mi to się podobało dość średnio. W Opolu zabrzmiała wersja inspirowana tą albumową i wypadło rewelacyjnie. W gdańsku natomiast była wersja nieco wolniejsza, nieco dłuższa a klimat narzucał Mateusz Pospieszalski. Wypadło bardzo ładnie.  
Świetnie wypadł występ Ritmo Bloco. Zagrali inaczej niż na dotychczasowych koncertach z Voo Voo bo tam piosenka "Się poruszam 2" przechodziła w utwór "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic" a tu nastąpiło przejście we "Flotę zjednoczonych sił" / "Łobi jabi". 
Flota była oczywiście jednym z ważniejszych momentów koncertu. Wersja numer 2349 ( z dokładnością do 500). Wyszło rewelacyjnie, publiczność bardzo się wkręciła we wspólne śpiewanie, ale my Polacy mamy coś takiego, że wspólnie to możemy zaśpiewać co najwyżej "Hej Sokoły". Bo jak już trzeba zaśpiewać "100 lat" albo hymn państwowy, wtedy zaczyna się problem. No i tak też było podczas "Łobi jabi". Każdy śpiewał, tyle że każdy co innego. 
Wielki finał to Brodka i wszyscy pozostali artyści z piosenką "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic". Cóż można powiedzieć? Każdy widział a kto nie widział, wciąż może obejrzeć. Wyszło super.
Nie potrafię oszacować ile osób mogło się zgromadzić aby obejrzeć ten koncert ale publiczność raczej dopisała. 
Wychodząc, usłyszałem taką opinię, że po co oni tych górali ściągali? Nie chcę obrażać ludzi, więc nie napiszę, że powiedział to dyletant. Ale przedstawiciel przypadkowej publiczności, która wybrała się na darmowy koncert i nie ma pojęcia o Voo Voo - z pewnością. No niestety: Ich Troje mieli akurat zajęte terminy. Na szczęście świadomej publiczności też nie zabrakło.
Poczytałem sobie też komentarze po koncercie. A te są bardzo różne. No ale to jest Gdańsk. Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim tam dogodził, sam Kazik z pewnością też by nie dał rady. Moja rada jest taka: nie pasuje ci zestaw wykonawców to nie przychodź na koncert. A moja ocena jest taka, że bardzo sprawnie przeprowadzone wydarzenie, bardzo udane artystycznie. Ilość wykonawców gwarantowała niemal dla każdego coś miłego. Myślę, że wszyscy wykonali świetną pracę i nie wiem czy jeszcze będzie okazja do tego formatu koncertów z Voo Voo ale bardzo bym chciał aby była.
A-ha. Jeszcze występowała Natalia Przybysz. Bym był zapomniał a potem sobie tego nie darował. 

środa, 8 maja 2019

Voo Voo i Trebunie Tutki w Szczebrzeszynie

O zapowiadanej szumnie od lat wspólnej płycie zespołów Voo Voo i Trebunie Tutki pod tytułem "Polonia Minor", chyba wszyscy zdążyli już niestety zapomnieć. 
Tymczasem obydwa zespoły wykonają razem utwory z płyty "Tischner" podczas Festiwalu Stolica Języka Polskiego, który odbędzie się w dniach 5-11 sierpnia w Szczebrzeszynie.
Szczegółowy program imprezy nie jest jeszcze znany.
Więcej TUTAJ

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Święta z Kolędami Pospieszalskich w telewizji

Jak co roku, również w te święta nie zabraknie w telewizji kolęd Rodziny Pospieszalskich
Przede wszystkim będziemy mogli zobaczyć zupełnie nowy program, w którym wystąpi 15 osób o nazwisku Pospieszalski. Występ zostanie wzbogacony o rodzinne rozmowy przy wigilijnym stole. 
Premiera 24 grudnia o godzinie 20.30 w TVP1.
Powtórki:
26 grudnia o godzinie 10.00 w TVP Polonia
26 grudnia o godzinie 11.40 w TVP1
1 stycznia 2017 o godzinie 23.45 w TVP HD 
To nie wszystko. Kanał TVP ABC przypomni fragment absolutnie niesamowitego koncertu Kolędy Pospieszalskich z 1994 roku. Wówczas na scenie pojawili się również Wojciech Waglewski i Michał Urbaniak. Niestety do końca nie wiadomo jak będzie z tym koncertem, gdyż niektóre serwisy zamieszczające program telewizyjny, twierdzą, że TVP ABC wyemituje jedynie kolejną powtórkę koncertu z 2016 roku. Emisja: 25 grudnia o godzinie 21.45.
Natomiast TVP Kraków przypomni koncert Kolęda Nova 2012, zarejestrowany Bazylice oo. Franciszkanów w Krakowie. Podczas występu na scenie pojawili się wszyscy członkowie zespołu Voo Voo: Wojciech Waglewski, Mateusz Pospieszalski, Karim Martusewicz, Michał Bryndal oraz Fisz, Emade, Łukasz Pospieszalski, Marek Pospieszalski, Tomasz Stańko, Monika Brodka, Ballady i Romanse, Rykarda Parasol, Łukasz i Iza Lach, Skubas, Katarzyna Nosowska, Trebunie Tutki i Twinkle Brothers, orkiestra Sinfonietta Cracovia i zespół pod dyrekcją Mateusza Pospieszalskiego. Kierownictwo muzyczne i aranżacje: Mateusz Pospieszalski
Emisja: 24 grudnia o godzinie 19.10.

poniedziałek, 23 maja 2016

Wojciech Waglewski i Krzysztof Trebunia-Tutka o płycie "Polonia Minor"

Niekończąca się opowieść pod tytułem "będzie nowa płyta Voo Voo z Trebuniami" trwa i wygląda na to, że potrwa jeszcze baaardzo długo. Przypomnę tutaj, że pierwsza zapowiedź tej płyty pojawiła się w maju 2014 roku. Wspomniał o niej Krzysztof Trebunia-Tutka w wywiadzie radiowym. Zespół Voo Voo nie komentował tych doniesień. Tymczasem lider Trebuniów dość regularnie anonsował nowy album, twierdząc nawet, że koncerty, które oba zespoły grały w 2014 roku, mają właśnie służyć przygotowaniu nowego albumu. W lipcu 2015 roku Wojciech Waglewski przerwał milczenie i wspomniał krótko, że plany nagrania płyty z Trebuniami pokrzyżowała śmierć Wojciecha Przybylskiego. W październiku ubiegłego roku, w branżowym informatorze dla internistów, pojawiła się wiadomość, że w maju 2016, podczas szkolenia w Krakowie, zespoły Voo Voo i Trebunie Tutki zaprezentują materiał z nowej płyty. Do maja było jeszcze 7 miesięcy i nie bardzo było wiadomo, czy w to wierzyć, czy nie wierzyć? Ale z czasem zaczęły pojawiać się informacje, które potwierdzały, że będą miały miejsce 2 koncerty, na których zaprezentowany zostanie nowy materiał. Pojawiły się śliczne plakaty, z których dowiedzieliśmy się, że materiał zatytułowany jest "Polonia Minor". Media rozpisywały się, że poznamy nagrania z nowej wspólnej płyty. I tylko brak było jakichkolwiek informacji dotyczących terminu wydania owej płyty. Sklepy internetowe nie rozpoczęły przedsprzedaży, portale zajmujące się anonsowaniem premier wydawniczych milczały. Wielbiciele twórczości Voo Voo, z którymi mam do czynienia, snuli domysły, że to zapewne już na dniach, że muzycy zapewne chcą tym razem zaskoczyć i utrzymać premierę w tajemnicy do ostatniej chwili, że cała machina promocyjna zapewne jest już skrupulatnie przygotowana i czeka tylko na moment "zero" gdy ktoś wciśnie "enter" i wszystko ruszy; "Wyborcza" zacznie się rozpisywać o nowym albumie a Empiki wypełnią się stojaczkami na płyty w wizerunkami Voo Voo i Trebuniów. 
Tymczasem jednak wydarzyło się coś innego i dość trudnego do zdefiniowania. Zapowiedziane koncerty rzeczywiście doszły do skutku a media poinformowały, że były to koncerty "przedpremierowe". Zdaje się jednak, że chyba dość mocno przedpremierowe. Dowiedzieć się o tym możemy z wywiadu, którego wspólnie udzielili Wojciech Waglewski i Krzysztof Trebunia-Tutka na antenie radiowej w "Muzycznej Jedynce". Obaj panowie dość mętnie, tak aby za bardzo niczego nie powiedzieć poza tym, co byłoby już wiadome, oczywiste lub czego można by się domyślić, opowiadali o wspólnym projekcie. Nie odpowiedzieli na wprost zadane pytanie: kiedy ukaże się płyta? Wojciech Waglewski mówi jedynie, że chcieliby coś w tym roku przynajmniej nagrać natomiast płyta "nabiera ciała podczas koncertów". 
Krzysztof Trebunia-Tutka natomiast mówi, że ten rok upłynie mu na dwóch innych projektach a płyta z Voo Voo pewnie ma szansę ukazać się na początku przyszłego roku. 
Niestety ta zapowiedź zdaje się jednak mieć nijak w stosunku do faktu, że w grudniu Voo Voo wchodzi do studia nagrywać swój własny album, który ma mieć premierę na wiosnę 2017 roku  i z rynkowego oraz marketingowego punktu widzenia, jest rzeczą wątpliwą by zdecydowali się wypuszczać dwa albumy w podobnym czasie. Tak więc wiele wskazuje na to, że jesteśmy skazani na kolejny rok snucia opowiastek o wspólnej płycie. 
Wywiad z liderami Voo Voo i Trebunie Tutki można wysłuchać TUTAJ

czwartek, 7 kwietnia 2016

Tymczasem w Krakowie

Jeden z czytelników bloga podesłał mi fotkę z Krakowa (za co oczywiście bardzo dziękuję). Jak widać, organizatorzy wydarzenia ładnie się postarali o odpowiednią promocję.
Warto dodać, że dzień wcześniej o godzinie 20.15 oba zespoły wystąpią w tym samym miejscu w ramach XV Krajowej Konferencji Szkoleniowej TIP "Postępy w chorobach wewnętrznych" - INTERNA 2016. Impreza co prawda zamknięta ale jak się ktoś bardzo postara, może mu się uda jakoś dostać. Informacje dotyczące koncertu dla internistów dostępne TUTAJ (trzeba rozwinąć szczegóły koncertu).

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Suwałki Blues Festival 2016: koncert WFE i płyta koncertowa Voo Voo

Dziś w Suwałkach odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta miasta, podczas której przedstawione zostały plany dotyczące tegorocznej edycji Suwałki Blues Festiwal
Impreza potrwa cztery dni. Odbędzie się terminie od 7 do 10 lipca
Podczas koncertu otwarcia, który podzielony zostanie na trzy części, na zakończenie wystąpi zespół Waglewski Fisz Emade z towarzyszeniem Suwalki Gospel Choir i Suwalskiej Orkiestry Kameralnej. Koncert ma być transmitowany przez radiową "Trójkę". 
Wygląda na to, że fani Voo Voo będą mieli w najbliższych miesiącach wiele powodów do radości . Jak już wiadomo, wkrótce ma się ukazać płyta Voo Voo i Trebunie Tutki zatytułowana "Polonia minor".  
Dzisiaj Jan Chojnacki podczas konferencji prasowej zapowiedział, że 7 lipca premierę będzie miał album Voo Voo, na którym znajdzie się koncert koncert z otwarcia ubiegłorocznej edycji SBF. 
Wojciech Waglewski ostatnio zapowiedział również, że prawdopodobnie w listopadzie zespół Voo Voo wejdzie do studia by rozpocząć pracę nad kolejnym albumem grupy. 
Więcej na temat dzisiejszej konferencji prasowej i tegorocznej edycji Suwałki Blues Festiwal TUTAJ, TUTAJ I TUTAJ

środa, 23 marca 2016

Polonia Minor - nowy album Voo Voo i Trebunie Tutki

Pierwsza zapowiedź tej płyty pojawiła się w maju 2014 roku. Jednak zapowiedzi nie bardzo chciały przekładać się na konkretne działania. Od tamtego czasu informacje o albumie co jakiś czas docierały ze strony Krzysztofa Trebunia-Tutki. Zespół Voo Voo kompletnie nie komentował tych doniesień. W końcu jednak jakiś czas temu wypowiedział się Wojciech Waglewski, mówiąc że plany nagrania płyty z Trebuniami pokrzyżowała śmierć Wojciecha Przybylskiego. Od tamtej pory najwyraźniej wiele się jednak zmieniło, gdyż dziś już wiadomo dużo więcej.
21 maja w ICE Kraków odbędzie się koncert promujący nową płytę "Polonia Minor". Na stronie Trebuniów jest informacja, że taki koncert odbędzie się również 20 maja ale w witrynie internetowej ICE Kraków nie znajduje to na ten moment potwierdzenia. 
Czego możemy spodziewać się na płycie? To wynika wprost z tekstu promującego wydarzenie: 
"Po sukcesie pierwszej wspólnej płyty pt. "Tischner" (Złota Płyta, nominacja do Fryderyka i licznych nagród muzycznych) tym razem wyruszymy w muzyczną podróż – world music rodem z Polski – do  pięknej Małopolski i jej stolicy – majestatycznego i swojskiego Krakowa, świadka historii i rozwoju wielu kultur. Wielokulturowa, barwna Małopolska, współczesna i ta, której już nie ma, pozostała w muzyce pełnej tęsknych pieśni, melodii z gór, pagórków i dolin, w porywających tańcach. Muzycy zabiorą nas w rejony znane i zapomniane, usłyszymy inspiracje kulturą romską, żydowska, łemkowską i oczywiście góralską, ale traktowaną szerzej – jako element przebogatej, prastarej kultury karpackiej, pasterskiej. Liderzy zespołów – Wojciech Waglewski i Krzysztof Trebunia-Tutka, obaj z rodowodem małopolskim podzielą się ze słuchaczami swoją wizją porozumienia przez muzykę – ponad podziałami, religiami, światopoglądem. Wszyscy SKĄDŚ jesteśmy, mamy jakieś korzenie, podróżujemy, pamiętamy lub nie. I wracamy…"
Wiemy zatem już bardzo dużo. Tajemnicą pozostaje jedynie data premiery albumu.

czwartek, 10 marca 2016

Voo Voo i Trebunie-Tutki 2 razy w Krakowie

Zespół Trebunie-Tutki zapowiedział na swojej stronie internetowej dwa wspólne koncerty z zespołem Voo Voo w krakowskim Centrum Kongresowym ICE. Występy zaplanowane są na 20 i 21 maja.
Warto przypomnieć, że od dwóch czy trzech lat w mediach pojawiają się wypowiedzi muzyków obydwu zespołów, w których wspominają oni o planach dotyczących kolejnej wspólnej płyty.

poniedziałek, 26 października 2015

Interniści zdradzają plany Voo Voo?

Krzysztof Trebunia-Tutka przez ostatnie dwa lata co najmniej kilkukrotnie wspominał w różnych wywiadach o projekcie kolejnej płyty z Voo Voo. Ze strony Voo Voo trudno jednak było o jakiekolwiek deklaracje dotyczące wspólnej płyty z Trebuniami. Pod koniec lipca bieżącego roku Wojciech Waglewski podczas wywiadu w radiowej Dwójce wspomniał, że rzeczywiście obydwa zespoły miały wkrótce nagrywać wspólny album pod okiem Wojciecha Przybylskiego, który niestety przedwcześnie zmarł. 
Tymczasem właśnie na stronie internetowej szkolenia.mp.pl ukazało się zaproszenie na Krajową Konferencję Szkoleniową INTERNA 2016, która w przyszłym roku odbędzie się w Warszawie i Krakowie. Jak możemy wyczytać z treści zaproszenia: "w Krakowie wystąpią z wspólnym nowym projektem zespoły Voo Voo i Trebunie Tutki." Krakowskie szkolenie zaplanowane jest na 20-21 maja 2016 roku. Więcej na ten temat TUTAJ
Mimo że to zaledwie kilka słów bez żadnych konkretów to jeżeli wierzyć w powyższe informacje (a chyba nie ma powodów aby nie wierzyć panom internistom) i biorąc pod uwagę, że mowa o wydarzeniach, które mają mieć miejsce dopiero w maju 2016 roku, całkiem możliwe że tą dziwną drogą, wcześniej niż planowali to marketingowcy, uzyskaliśmy właśnie potwierdzenie nowego wspólnego projektu Voo Voo i Trebunie-Tutki

wtorek, 18 sierpnia 2015

Wojciech Waglewski: kolejna płyta Voo Voo nie wcześniej niż w 2017 roku

Na portalu zyciejarocina.pl ukazał się wywiad z Wojciechem Waglewskim. Z liderem Voo Voo rozmawiała Natalia Pluta. Jest oczywiście o festiwalu w Jarocinie, o płycie "Placówka'44" i o wielu innych rzeczach ale jeśli chodzi o plany zespołu to istotne są dwa fragmenty. Pierwszy z nich dotyczy materiału dostępnego na najnowszym krążku Voo Voo: "Nie ukrywam, że na tym jednym wystąpieniu, które było w telewizorze i jest na płycie, najchętniej bym poprzestał. Już jednak wiem, że zgłosił się ktoś np. z teatru w Rzeszowie. Chciałby, żebyśmy zagrali materiał w październiku. Jeśli czas na to pozwoli, chętnie to zrobimy, ale z pewnością będą to bardzo spektakularne zajścia.
Drugi fragment dotyczy następnej płyty Voo Voo: "Nasza płyta „Dobry wieczór” odbywa czwartą reinkarnację (dostała też Fryderyka). Nie możemy przestać jej grać, bo ciągle nas zapraszają z tym właśnie repertuarem i to jest bardzo miłe. Powoli będziemy ją łączyć z innymi utworami. W ten sposób pewnie będzie dojrzewał pomysł na płytę, którą chciałbym wydać nie wcześniej niż w 2017 roku."
Do 2017 roku daleko i jestem pewien, że powyższa wypowiedź nie oznacza, że w tym czasie nic się nie będzie działo. To oczywiście tylko spekulacje ale pierwszą z rzeczy, które mogą się wydarzyć w tym czasie, być może będzie kolejna płyta zespołu Waglewski Fisz Emade. Pisałem już o tym, że na zimę zapowiedzianych jest kilka koncertów w wykonaniu rodziny Waglewskich, co może być związane z promocją kolejnego albumu. 
Równocześnie Krzysztof Trebunia-Tutka już drugi rok z rzędu odgraża się, że jego zespół nagra wspólną płytę z Voo Voo i nawet sam Wojciech Waglewski potwierdził w jednym z wywiadów, że faktycznie nagranie takiego albumu było wkrótce planowane. Tyle tylko, że realizatorem dźwięku miał być zmarły przedwcześnie Wojciech Przybylski. Pozostaje więc tajemnicą co dalej z tymi planami? Być może, że gdy Wojciech Waglewski mówi o płycie w 2017 roku,  ma na myśli klasyczną płytę samego Voo Voo. Bez udziału Ukraińców, Górali, orkiestry, dzieci, gości, pasterzy i nie wiadomo kogo jeszcze. W tym kontekście wydana wcześniej płyta Voo Voo i Trebunie-Tutki nie byłaby przecież płytą Voo Voo, tylko płytą Voo Voo i Trbuniów. 
Być może tak będzie, być może nie. Być może do 2017 roku wydarzy się coś zupełnie innego. Być może wkrótce Wojciech Waglewski w jakimś kolejnym wywiadzie znowu się trochę wygada na temat najbliższych planów. Tymczasem z najnowszym wywiadem można się zapoznać TUTAJ.

czwartek, 23 lipca 2015

Wojciech Waglewski o Wojciechu Przybylskim w radiowej Dwójce

Wojciech Waglewski  na antenie radiowej Dwójki podzelił się swoimi wspomnieniami o Wojciechu Przybylskim. "On uważał, że może przekazać w nagraniu tylko to, co muzykant umie. Denerwował się, kiedy przychodzili do niego muzycy z kiepskimi instrumentami i umiejętnościami i chcieli zabrzmieć jak Led Zeppelin czy The Rolling Stones" - powiedział między innymi lider Voo Voo. Wspomniał również, że wkrótce mieli wspólnie pracować nad nową płytą Voo Voo i Trebuniów. Rozmowy można wysłuchać TUTAJ.

wtorek, 26 maja 2015

Voo Voo i Trebunie-Tutki razem w Białce Tatrzańskiej?

Pisałem 1,5 miesiąca temu o tym, że zespół Voo Voo ma wystąpić latem w Białce Tatrzańskiej w ramach cyklu koncertów "Kultura na Bani". Jest to cykl wydarzeń kulturalnych, odbywających się w lipcu i sierpniu w Białce Tatrzańskiej u stóp Bani. Dzisiaj znana jest już data występu. Koncert odbędzie się 15 sierpnia. Ciekawostką jest fakt, że zespół Trebunie-Tutki twierdzi na swoim profilu FB, że będzie to koncert Voo Voo i Trebuniów. Póki co, żadne inne źródła tego nie potwierdzają i według wszelkich dostępnych informacji, jak już wspomniałem, 15 sierpnia występuje Voo Voo a Trebunie-Tutki blisko miesiąc wcześniej - 18 lipca. No ale oczywiście istnieje pewne prawdopodobieństwo, że zespół Trebunie-Tutki wie co pisze i że wie coś więcej.
EDIT: dziś już wiadomo, że faktycznie oba zespoły wystąpią razem. 

wtorek, 19 maja 2015

Trebunie Tutki ponownie o płycie z Voo Voo


15 maja w "Muzycznej Jedynce" na antenie Programu 1 Polskiego Radia, gośćmi byli Krzysztof Trebunia-Tutka i Anita Trebunia-Tutka, menadżer formacji. W trakcie rozmowy po raz kolejny pojawił się temat płyty z Voo Voo. 
"Mamy nadzieję, że w przyszłym roku ujrzy światło dzienne nowy projekt z zespołem Voo Voo" - powiedziała Anita Trebunia-Tutka. "W tej chwili myślimy o zupełnie nowym projekcie. Koncertujemy i cały czas przygotowujemy niespodziankę" - dodał Krzysztof Trebunia-Tutka.
Podsumowując dotychczasowe wypowiedzi na ten temat, w zeszłym roku mogliśmy usłyszeć, że w tym roku będą wspólne koncerty i płyta. W tym roku słyszymy o nadziei na płytę w przyszłym roku. Płyta może się zatem ukazać równie dobrze w przyszłym roku jak i za 10 lat. Z drugiej strony jednak w witrynie internetowej Polskiego Radia znalazła się ostatnio informacja, że "właśnie rodzi się druga część płyty Trebuniów i Voo Voo z tischnerowskimi tekstami". Coś tam może kiedyś faktycznie wyniknie z tego wszystkiego. Ale Marek Dyjak też już dawno temu zapowiadał wspólną płytę z Wojciechem Waglewskim i jak na ten moment również na zapowiedziach się skończyło. 
Całość rozmowy dostępna jest TUTAJ , jednak pozostała jej część dotyczyła innych tematów.

środa, 13 maja 2015

Kolejna płyta Voo Voo będzie z Trebuniami?


W maju ubiegłego roku na antenie radiowej Jedynki Krzysztof Trebunia-Tutka zapowiadał kolejną wspólną płytę Voo Voo i zespołu Trebunie Tutki. Miał to być wspólny projekt "skupiony wokół polskiej muzyki świata". Natomiast ubiegłoroczne koncerty miały służyć rozmowom i przymierzaniu się do czegoś nowego. Następnie pod koniec czerwca 2014 ukazał się wywiad z Anitą i Krzysztofem Trenbunią-Tutką, udzielony organizatorom ubiegłorocznego Muzycznego Campingu w Brodnicy. Muzycy informowali, że planowana jest kolejna wspólna płyta oraz koncerty z Voo Voo w przyszłym (wtedy) roku, czyli w 2015.  Więcej na ten temat pisałem TUTAJ
Ponieważ w krótkim czasie pojawiły się dwie wypowiedzi na ten temat a w nich nawet pierwsze szczegóły dotyczące nowej płyty, można było wtedy odnieść wrażenie, że artyści zaraz wejdą do studia i zaczną nagrywać. Okazało się, że w rzeczywistości bliżej było tym wypowiedziom do jakiejś bardzo mglistej idei niż do jakiegokolwiek konkretnego planu. 
Na jakim etapie pomysł jest obecnie? Nie wiadomo. Ze strony internetowej Polskiego Radia, dowiedziałem się, że "właśnie rodzi się druga część płyty Trebuniów i Voo Voo z tischnerowskimi tekstami". 
Pytanie tylko czy rodzi się nadal w głowie czy w studio? Podchodzę do tej wiadomości z dużą rezerwą ale kto wie? Istnieje spora szansa, że już wkrótce będzie okazja aby dowiedzieć się czegoś więcej, gdyż w najbliższą niedzielę na antenie radiowej Trójki, o godzinie 6.00 rano w programie "Muzyczne rozmowy", o swoich najbliższych planach opowiadać będą Anita i Krzysztof Trenbunia-Tutka.

czwartek, 26 czerwca 2014

Do wygrania bilety na festiwal Kazimiernikejszyn


Już wkrótce Voo Voo i Trebunie Tutki wystąpią na Festiwalu Kazimiernikejszyn (11-13 lipca w Kazimierzu Dolnym). Organizatorzy przygotowali konkurs, w którym do wygrania są 2 podwójne karnety na festiwal. Konkurs, który trwa do piątku do godziny 19, dostępny jest pod tym linkiem: http://kazimiernikejszyn.pl/konkurs.php.

Voo Voo i Trebunie Tutki planują kolejną wspólną płytę

W sieci pojawił się wywiad z Anitą i Krzysztofem Trenbunią-Tutką, w którym artyści zachęcają do wizyty na Muzycznym Campingu w Brodnicy, gdzie wystąpią razem zespoły Voo Voo i Trebunie Tutki.
Przy okazji po raz kolejny możemy dowiedzieć się o planowanej następnej wspólnej płycie zespołów, utrzymanej w stylistyce muzyki świata. Wcześniej muzycy informowali już o takich zamiarach w maju na antenie radiowej Jedynki