Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Janerka na basy i głosy - wiadomo znacznie więcej

Wciąż jeszcze nie jest znana okładka ale wiadomo już, że płyta „Janerka na basy i głosy” ukaże się na LP/CD/DL 2 sierpnia 2019 roku. Z informacji dostępnych w internecie dowiadujemy się że: "Płyta jest hołdem dla wybitnego wrocławskiego twórcy - Lecha Janerki. Znajduje się na niej kilkanaście kompozycji wrocławskiego muzyka. Bas, różnie wykorzystywany, nawarstwiany i przetwarzany jest jedynym instrumentem na płycie. Ten odważny pomysł powstał dlatego, że Lech gra i tworzy właśnie na gitarze basowej. W tym kontekście nie dziwi, że nagraniem Tributu zajęło się dwoje doświadczonych basistów: Małgorzata Tekiel (m.in. Będzie Dobrze, Pudelsi, Pochwalone) i Piotr Pawłowski ( m.in. Made in Poland, The Shipyard). Zaprosili do współpracy wybitnych wokalistów i wokalistki. Wszyscy twórcy tego projektu są wielbicielami twórczości Janerki. Na płycie zaśpiewają: Marcin Świetlicki, wybitny poeta, wokalista zespołów Świetliki, Zgniłość Nika, wokalistka zespołów Morus, Pochwalone, Post Regiment, Pablopavo, pisarz, wokalista Vavamuffin, Pablopavo i Ludzików, Jarek Szubrycht, wokalista Lux Occulta, pisarz, dziennikarz, Wojciech Waglewski, lider Voo Voo, Katarzyna Nosowska, wokalistka zespołów Hey, Nosowska, pisarka, Lech Janerka jako Lech Janerka. Dla podkreślenia wybitnych walorów tekstowych wrocławskiego artysty, w nagraniu płyty wzięli również udział ludzie zajmujący się na co dzień literaturą. Chór piór stanowią m.in: nagradzani poeci i poetki: Barbara Klicka, Miłosz Biedrzycki, Wojciech Bonowicz, Joanna Oparek, Marcin Świetlicki, pisarz i dziennikarz Jarek Szubrycht. Warto podkreślić, że twórcy otrzymali błogosławieństwo Lecha Janerki dla tego projektu. Pierwszy singiel z płyty - "Wieje" trafi do rozgłośni radiowych w pierwszym tygodniu maja."
Piosenka "Wieje" oryginalnie ukazała się na płycie „FIU FIU”.

Transmisja radiowa archiwalnego koncertu z Michałem Bryndalem

Dziś (29 kwietnia) o godzinie 23.00 na antenie Polskiego Radia PiK zostanie wyemitowany koncert zespołu Gribojedow, który został zarejestrowany prawie 10 lat temu,  26 czerwca 2009 roku.
Na scenie pojawił się między innymi Michał Bryndal.
Więcej TUTAJ

czwartek, 25 kwietnia 2019

Zjednoczeni w różnorodności - klip promocyjny

W sieci pojawił się taki sympatyczny klip, promujący koncert "Zjednoczeni w różnorodności", na którym wystąpi między innymi Voo Voo.

Wojciech Waglewski nie wystąpił w Kiepskich

Wczoraj zdobyłem się na olbrzymie poświęcenie i po raz pierwszy w życiu obejrzałem odcinek "Świata według Kiepskich", gdyż portal Interia oraz kilka innych informowały, że wystąpi Wojciech Waglewski i Michał Urbaniak. "Obejrzałem" to może zbyt duże słowo. Przez większość czasu rozmawiałem przez telefon i miałem w telewizorze wyłączony dźwięk ale tak czy inaczej, tyle co widziałem wystarczy, by stwierdzić że ten serial jest tragicznie okropny. 
W pierwszej chwili, gdy przeczytałem, że pojawi się Wojciech Waglewski, pomyślałem że to nawet fajnie; że Wagiel pokazuje w ten sposób dystans do samego siebie. W końcu jest jakby naturalnym, potencjalnym rezerwowym do tego serialu. Ale gdy obejrzałem odcinek, cieszę się bardzo, że jednak nie wystąpił. 
Tym samym filmografia Wojciecha Waglewskiego (oprócz licznych filmów dokumentalnych) wciąż zamyka się wybitna rolą "grającego na gitarze kolegi Cygana z celi" w filmie "Uprowadzenie Agaty". 

środa, 24 kwietnia 2019

Piotr Rychlec „Falko” o Mateuszu Pospieszalskim

Piotr Rychlec „Falko” - klawiszowiec i akordeonista grający w zespołach Zakopower, Tołhaje i Bisquit. Ponadto jest producentem muzycznym, aranżerem i realizatorem dźwięku. Właśnie udzielił wywiadu regionalnemu tygodnikowi "Linia Otwocka".
Kilka fragmentów poświęconych jest Mateuszowi Pospieszalskiemu:
"(...) wszystko zaczęło się właśnie od albumu „Alkimja”, który między innymi ja realizowałem, a produkował go Mateusz Pospieszalski. Wtedy poznaliśmy się i potem wielokrotnie zapraszał mnie do różnych swoich projektów. Pospieszalscy to niesamowita rodzina, czują muzykę jak mało kto. Praca z nimi to wielka przyjemność. No i przy albumie „Alkimja” po raz pierwszy pracowałem też z Sebastianem Karpielem-Bułecką.(...) Jak już mówiłem, od czasów „Alkimii” dużo współpracowaliśmy z Mateuszem Pospieszalskim, a to on – o czym nie każdy wie – jest ojcem chrzestnym projektu zatytułowanego Zakopower. Mateuszowi i Sebastianowi zależało na stworzeniu czegoś innego niż np. Golec uOrkiestra. Mateusz jest autorem większości naszych kompozycji, aranżerem i producentem. Twórcą znacznej części tekstów jest Bartłomiej Kudasik, ale swój udział ma również Sebastian, który okazał się idealnym frontmanem zespołu, także wizerunkowo."
Cały wywiad można znaleźć TUTAJ

wtorek, 23 kwietnia 2019

Wojciech Waglewski w Kiepskich???

Wiem, wiem: brzmi jak żart i być może żartem właśnie jest. Być może komuś się coś pomyliło a być może jest tak, jak  podaje strona teletydzien.interia.pl, według której Wojciech Waglewski wystąpi w najbliższym odcinku "Świata według Kiepskich". 
Można tę informację znaleźć TUTAJ. W rubryce "występują" trzeba kliknąć na "Pokaż wszystkich" i pojawia się Wojciech Waglewski.
Pojawi się albo nie. Emisja 24 kwietnia o godzinie 20.00 na kanale Polsat oraz 1 maja w tym samym miejscu i o tej samej porze.

niedziela, 21 kwietnia 2019

66 urodziny Wojciecha Waglewskiego

Nie wiem czym odżywia się Wojciech Waglewski (to znaczy wiem jedynie o pewnych czekoladkach) ale bez wątpienia mu to służy. W tym zestawieniu nie ma pomyłki. Pierwsze zdjęcie pochodzi z 1996 roku. W 2015 roku Wagiel wyglądał... każdy sam widzi. W mojej ocenie wyglądał jak płyta "Dobry wieczór". Ale w 2019 roku Wojciech Waglewski wygląda jakby cofnął się w czasie ze 20 lat. Co prawda przybyło odrobinę zmarszczek pod oczami ale w dzisiejszych czasach przecież żaden to problem. Dosłownie odrobinka botoksu i były Wagiel jak nówka. To odmłodzenie jest naprawdę niezwykłe ale przecież wygląd to nie jedyna zadziwiająca rzecz. Wciąż ten sam mocny głos, wciąż niesamowita energia, poczucie humoru, błyskawiczne cięte riposty. Moim zdaniem jedynie w muzyce Wojciecha Waglewskiego jest ostatnio zdecydowanie mniej radości niż dawniej.
Znamy wiek Wagla, bo każdy ma dostęp do Wikipedii i innych źródeł  ale gdy patrzę na lidera Voo Voo, nie widzę człowieka, który właśnie skończył 66 lat.
Wojciech Waglewski stwierdził ostatnio w wywiadzie, że wszystko ma i sam nie wie, czego mu życzyć? Ale z licznych innych wywiadów wiadomo, na co ostatnio narzekał. Zatem ja ze swojej strony życzę aby ktoś zrobił porządek ze służbą zdrowia, aby politycy byli kompetentni, dziennikarze nie podsycali konfliktów, aby nikt nie zarabiał grubej kasy na naszej polskiej nienawiści i przede wszystkim aby ktoś wysłał na księżyc tych strasznych, okropnych hejterów, którzy nie dają żyć porządnym ludziom. 
A tak poza tym to dużo zdrowia, wszystkiego najlepszego, realizacji najbardziej zwariowanych pomysłów i 100 lat!!!

sobota, 20 kwietnia 2019

Vesołych Śviąt !!!


Koncert Wagiel & Mateo w Warszawie (wrzesień 2019)

Wojciech Waglewski i Mateusz Pospieszalski wystąpią 25 września o godzinie 20.30 w warszawskim lokalu Kuźnia Kulturalna. 
Bilety w cenie od 120 zł już w sprzedaży.
Więcej TUTAJ
Warto dodać, że obaj artyści występowali w tym samym miejscu w ubiegłym roku i dali niezapomniany koncert

Wojciech Waglewski na płycie Małgorzaty Tekiel i Piotra Pawłowskiego

Dzisiaj zdjęcie i informacja z facebookowego konta Studio As One, z którego dowiadujemy się, że Wojciech Waglewski nagrał wokale na płytę Małgorzaty Tekiel i Piotra Pawłowskiego, zatytułowaną "Janerka na basy i głosy". 

piątek, 19 kwietnia 2019

Monika Borzym na okładce Playboya

Nie do końca jestem przekonany do zamieszczania tej informacji ale tytuł tego bloga to "Świat wokół V" i wydaje mi się, że ten temat jest wokół V. 
Media rozpisują się o najnowszej okładce Playboya i praktycznie w każdej publikacji temu poświęconej, autorzy nie zapominają wspomnieć, że Monika Borzym jest partnerką Michała Bryndala - perkusisty zespołu Voo Voo. 
Majowy numer do nabycia w kioskach. 

Kolejny teledysk zespołu NUDA z Michałem Bryndalem

Wreszcie jest!!! Długo wyczekiwany kolejny teledysk zespołu Nuda, w którym gra Michał Bryndal
Dzieło zatytułowane "Towarzystwo krzewienia niewinności" trwa 3 minuty i 38 sekund. Niestety nie ma informacji na temat reżysera. 

czwartek, 18 kwietnia 2019

Mateusz Pospieszalski dla Fundacji Anny Dymnej

Mateusz Pospieszalski napisał muzykę i aranżacje do utworu "Piosenko, leć!", który powstał na 15-lecie Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, organizowanego przez Fundację Anny Dymnej Mimo Wszystko. Tekst napisał Jacek Cygan. 
Festiwal Zaczarowanej Piosenki to ogólnopolski, kilkuetapowy konkurs dla utalentowanych wokalnie osób niepełnosprawnych. W trakcie koncertu finałowego, który odbywa się na krakowskim Rynku Głównym, walczą oni o Statuetki Zaczarowanego Ptaszka oraz stypendia. 
Utwór  "Piosenko, leć!" wykonują : Dariusz Buczek, Katarzyna Dąbrowska, Paweł Domagała, Amelia Dubanowska, Anna Dymna, Ewelina Flinta, Paulina Gruszecka, Ania Karwan, Ula Kowalska, Paweł Królikowski, Marta Kuszakiewicz, Joanna Lewandowska, Aurelia Luśnia, Halina Mlynkova, Czesław Mozil, Zuzanna Mulec, Aleksandra Nykiel, Anna Ozner, Bartosz Peszuk, Marek Piekarczyk, Weronika Ryba, Irena Santor, Olga Szomańska, Krzysztof Szymaszek, Michał Wiśniewski, Łukasz Zagrobelny, Zbigniew Zamachowski, Julia Zawrzykraj i Katarzyna Zielińska. 
Więcej o całej akcji można przeczytać TUTAJ

środa, 17 kwietnia 2019

Waglewski Fisz Emade w Bydgoszczy (maj 2019)

2 maja o godzinie 19.00 zespół Waglewski Fisz Emade wystąpi na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy.
Wstęp wolny.
W ramach bydgoskiej majówki zaplanowano znacznie więcej wydarzeń. Pełen program dostępny jest TUTAJ

wtorek, 16 kwietnia 2019

Voo Voo ponownie w Warszawie (maj 2019)

16 maja o godzinie 21.00 zespół Voo Voo wystąpi w ogrodzie warszawskiego Pubu Lolek. Wydarzenie zaplanowane jest w ramach jedenastej edycji LOLEK LUZZ FEST. 
Wstęp wolny.
Więcej TUTAJ

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

"Przy Hornej Dolinie" - teledysk Mateusza Pospieszalskiego i Zakopower

Ta wiadomość jest wynikiem mega przeoczenia i jest mega spóźniona. Może dlatego całe wydarzenie przeszło bez echa, że teledysk nie pojawił się na YouTube. 
Z drugiej strony raczej mało kto o tym napisał, więc prawie 4 miesiące po fakcie napiszę ja.
Otóż w grudniu ukazał się wspólny teledysk Mateusza Pospieszalskiego i Zakopower pod tytułem "Przy Hornej Dolinie". 
Wideo można obejrzeć TUTAJ

Voo Voo w Rydułtowach (listopad 2019)

16 listopada o godzinie 19.00 zespół Voo Voo wystąpi w Rydułtowskim centrum Kultury.
Bilety w cenie 70 zł już w sprzedaży.
Więcej TUTAJ.
Informacja została nadesłana przez Czytelnika bloga.

piątek, 12 kwietnia 2019

WAGLEWSKI + w Opolu

Mega wydarzenie związane z Wojciechem Waglewskim w ramach Dni Opola 2019
18 maja o godzinie 20.00 w Amfiteatrze Narodowego Centrum Polskiej Piosenki odbędzie się koncert WAGLEWSKI +
Na scenie oprócz tytułowego bohatera pojawią się również Voo Voo, Fisz i Emade, Anna Maria Jopek, Brodka, Maria Peszek, Błażej Król, Alim Qasimov & Fargana Qasimov, oraz Sądecka Orkiestra Kameralna. Całość Poprowadzi Piotr Metz. 
Bilety już w sprzedaży w cenie 39 zł (do końca kwietnia) i 49 zł (od maja).
Więcej TUTAJ
Warto dodać że to drugi koncert pod hasłem Waglewski+. Pierwszy odbył się w 2016 roku w Krakowie. 
Natomiast w 2017 roku Wojciech Waglewski wystąpił na koncercie z okazji Dni Opola wraz z Wojciechem Mazolewskim. 

czwartek, 11 kwietnia 2019

Michał Bryndal na płycie formacji Michał Zaborki Quartet

16 kwietnia do sklepów trafi album "Feeling earth" formacji Michał Zaborki Quartet.
Na perkusji usłyszymy Michała Bryndala
Więcej można się dowiedzieć TUTAJ

Waglewski Fisz Emade na Co Jest Grane 24 Festival 2019

Od 14.06.2019 do 16.06.2019 w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie odbywać się będzie Co Jest Grane 24 Festival 2019.
Wśród wykonawców między innymi zespół Waglewski Fisz Emade
Nie jest jeszcze znany line-up imprezy, nie wiadomo więc którego dnia wystąpi WFE ale można już kupować karnety.
Pierwsza pula regular od 15 lutego do 23 kwietnia lub do wyczerpania puli -  99 zł 
Druga pula regular ticket od 24 kwietnia do 6 czerwca lub do wyczerpania puli -  105 zł 
Final call od 7 czerwca do imprezy włącznie lub do wyczerpania puli - 120 zł
Więcej TUTAJ

wtorek, 9 kwietnia 2019

Twarze ZAiKSu w Ostrowcu Świętokrzyskim

Ciekawe czy Wojciech Waglewski czuje się twarzą ZAiKSu? W każdym razie 12 kwietnia o 18.00 w Galerii Fotografii MCK na parterze budynku kina "Etiuda", odbędzie się wernisaż wystawy "Twarze Zaiksu". Jedną z owych twarzy na wystawie jest właśnie lider zespołu Voo Voo. 
Więcej o tym wydarzeniu TUTAJ

Wywiad z Wojciechem Waglewskim dla WLC.PL - wideo

W serwisie YouTube ukazała się kolejna rozmowa z Wojciechem Waglewskim. Nie jest to wywiad roku, dźwięk też fatalny ale pojawia się jedno ważne pytanie, które w tym roku jest wręcz podwójnie ważnym pytaniem przed zbliżającym się dniem 21 kwietnia. Mianowicie czego życzyć Wojciechowi Waglewskiemu? 

poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Tonight czy tunaj?

Zbieg okoliczności sprawił, że ostatnio kilka osób niezależnie od siebie, zaczęło zastanawiać się co właściwie śpiewa Mateo w piosence "Łobi Jabi"? Tonight czy tunaj? 
Oczywiście jest Internet, który zna odpowiedź na wszystko ale czy można mu wierzyć? Od razu odpowiadam:nie.
Obiecałem, że uzyskam informację u źródła i tak też zrobiłem. Zapytałem o tę sprawę samego Mateusza Pospieszalskiego, który nie pozostawia wątpliwości: właściwa wersja to "tunaj".
"Flota Zjednoczonych Sił" wraz z piosenką "Łobi jabi" powróciła do koncertowego repertuaru zespołu Voo Voo a śpiewając tę piękną pieśń wraz z Mateuszem, nie ma już teraz wątpliwości co właściwie należy śpiewać. Tajemnicą wciąż pozostaje jedynie odpowiedź na pytanie: o czym jest ten tekst?

Za niebawem na winylu - data premiery

 
Chwilkę to trwało od premiery najnowszej płyty Voo Voo na CD ale już wszystko wiadomo również o wersji winylowej, która właśnie pojawiła się w przedsprzedaży. 
Album trafi do sklepów 10 maja. Całość materiału znajdzie się tym razem na jednej płycie.

czwartek, 4 kwietnia 2019

Voo Voo we Wrocławiu (październik 2019)

8 października o godzinie 20.00 zespół Voo Voo wystąpi we wrocławskim Imparcie.
Bilety już do nabycia w cenach:
100 zł – I miejsca, 
80 zł – II miejsca, 
60 zł– wejściówki stojące (studenci i uczniowie)
Więcej TUTAJ

środa, 3 kwietnia 2019

Zjednoczeni w różnorodności z Voo Voo

1 maja o godzinie 20.00 z okazji 15 rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, na granicy Gdańska i Sopotu w hali Ergo Arena odbędzie się koncert "Zjednoczeni w różnorodności".
Wystąpią: Voo Voo, Grażyna Łobaszewska & Ajagore, Maria Peszek, Natalia Przybysz, Fisz Emade Tworzywo, Muniek i Przyjaciele, Raz Dwa Trzy. W koncercie udział wezmą również: Joanna Marcinkowska, Chór Kameralny 441 Hz oraz Polska Filharmonia Kameralna Sopot pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego.
Jak informują media: "Podczas koncertu zaprezentowane zostaną utwory odnoszące się do fundamentalnych - w życiu każdego człowieka - wartości, takich jak miłość, wolność, szacunek, niezależność, stanowiących artystyczny komentarz do otaczającej nas rzeczywistości."
Bilety w cenie 20 zł już w sprzedaży.
Tytuł imprezy trochę mało oryginalny. Voo Voo już raz wystąpiło na koncercie zatytułowanym "Zjednoczeni w różnorodności". Było to w 2013 roku w Rzeszowie. Bardziej adekwatną nazwą byłoby pewnie Voo Voo i przyjaciele. Wszyscy artyści z plakatu mają sporo wspólnych doświadczeń z zespołem Wojciecha Waglewskiego. Może najmniej Grażyna Łobaszewska ale na przykład w 2016 roku pracowała z Mateuszem Pospieszalskim nad nową aranżacją piosenki "Czas nas uczy pogody", którą potem wykonali na festiwalu w Opolu. 
Koncert zapowiada się ciekawie, chociaż ilość wykonawców nieco przeraża, bo to oznacza dość krótkie występy. Pewnie taniej dla organizatorów a dla mnie ciekawiej byłoby, gdyby wystąpiło samo Voo Voo ale z drugiej strony jest sporo naprawdę znakomitych artystów: Raz Dwa Trzy, Maria Peszek, Fisz Emade Tworzywo, Grażyna Łobaszewska. Muńka kiedyś w zamierzchłej przeszłości też bardzo lubiłem. 
Więcej o koncercie TUTAJ

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Voo Voo w Poznaniu (kwiecień 2019)

Szósta edycja festiwalu Enea Spring Break Showcase Festival & Conference odbędzie się w dniach 25-27 kwietnia 2019 roku.
Zespół Voo Voo zagra podczas showcase'u Wydawnictwa AGORA 26 kwietnia na Dziedzińcu Różanym Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu. Niestety trudno powiedzieć o której godzinie.
Więcej TUTAJ

Nowe tatuaże Wojciecha Waglewskiego


EDIT: Wczoraj były różne spekulacje na temat autentyczności zdjęć. Wyjaśniam: nie, nie jest to gość, który gra w Kulcie na bębnach. Nie, nie są to tatuaże z magazynu Bravo. Na zdjęciach jest Wojciech Waglewski, który zgodził się zapozować do zdjęć specjalnie dla bloga Świat wokół V. I ma tatuaże. Zupełnie inną sprawą jest, że miał te tatuaże tylko kilka minut. 
Cała akcja była ustawką, na którą lider Voo Voo chętnie przystał z okazji 1 kwietnia. Chociaż cytaty z archiwalnych wywiadów z Waglem są prawdziwe, to wywiad dla bloga nie miał miejsca.
Część osób od początku była sceptyczna ale część się nabrała. 

Wojciech Waglewski wielokrotnie wypowiadał się na temat dotychczasowych tatuaży. W 2004 roku, w rozmowie z Katarzyną Bielas pytany o to skąd wziął się tatuaż na szyi powiedział: "Z głupoty, jak mówi moja mama. Może raczej z przekory, żeby nie zmieszczanieć do końca.(...) Cała zadziorność tego przedsięwzięcia polegała na tym, że zrobiłem to w wieku podeszłym, bo zrobić to w wieku 18 lat to żadna sztuka. Wyobrażałem sobie siebie jako osobę elegancką, aczkolwiek lekko wywrotową - ponieważ włosami nie mogę szokować, no to zostały mi już tylko tatuaże."
W 2018 roku, w innym wywiadzie powiedział: "(...) podoba mi się tatuaż jako filozofia. Namówił mnie na to Emade, który sam jest wydziarany. (...) Mam też łasiczkę na ręce, którą pokazuję wnukom. Zrobiłem tatuaże, żeby nie zmieszczanieć i żeby bolało…"
Teraz okazuje się, że w temacie tatuaży Wagiel nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Lider Voo Voo specjalnie dla bloga "Świat wokół V" zgodził się po raz pierwszy pochwalić swoimi nowymi tatuażami. Była to równocześnie okazja aby chwilę porozmawiać na ten temat.
Świat wokół V: Zrobiłeś to znowu.
Wojciech Waglewski: Tak.
ŚwV: Co tym razem tobą kierowało?
WW: Powodów jest kilka. Po pierwsze sztuka jest ważnym elementem mojego życia. Ale chcę aby to działało w dwie strony. Mam nadzieję, że w ten może niedoskonały ale jednak sposób, ja również mogę stać się jakimś drobnym elementem sztuki. Po drugie, jako zespół mamy dość skonkretyzowane plany. Mówiłem już o tym wielokrotnie, że odchodzimy od folkowych klimatów. Tamten czas chcemy zostawić całkowicie za sobą. Od kilku lat sukcesywnie idziemy w kierunku rocka i będziemy szli w tym kierunku jeszcze mocniej. Zdecydowanie mocniej. Chcę to podkreślić w każdy możliwy sposób. Nie zapuszczę już włosów ale zrobiłem tatuaże. Poza tym, kto miał to zrobić jeśli nie ja? Karim jeszcze jakoś tam wygląda, chociaż akurat z tymi włosami to kojarzy się raczej z Jamajką. Michał Bryndal pewnie mógłby coś ze sobą zrobić ale przecież go nie zmuszę. A z Mateusza, choćby skały srały, nie zrobię faceta, który wygląda jak twardy rockandrollowiec, który rozwala kufle na głowach podczas burdy w barze. To wszystko musi mieć jakąś swoją wiarygodność. Tak więc padło na mnie. 
ŚwV: Ok, ile to kosztowało?
WW: Dużo. Ale nie powiem ile, bo nie chcę wywoływać zawiści. Zasada jest taka, że jeżeli chcę być pewny efektu, muszę być pewny że oddaję się w ręce kogoś, kto wie co robi. A usługi takich ludzi kosztują. Mnie wytatuował człowiek z Tajlandii, który akurat był w Polsce. Wcześniej wykonywał tatuaże między innymi dla jednej z topowych paryskich modelek. Nie był to facet z ogłoszenia. Też mam nadzieję, że widać ogromną różnicę jakości pomiędzy tym, co nosiłem dotychczas a moimi nowymi dziarami.
ŚwV: Czy było ciężko?
WW: Tak, po raz pierwszy w życiu musiałem zgolić włosy na rękach. Nie było łatwo. 
ŚwV: Czy jesteś zadowolony z efektu?
WW: Jeszcze do końca nie wiem. Ja muszę dojść po tym wszystkim do siebie i skóra również musi dojść do siebie. Moment wybrałem trudny, bo jesteśmy akurat podczas intensywnej trasy koncertowej a ja musiałem przez jakiś czas chodzić owinięty folią spożywczą na rękach aby nie wdała się infekcja. Ale nie mogłem tego zrobić w innym terminie, bo latem wybieram zawsze cieplejsze rejony na odpoczynek a słońce nie jest dobre dla nowych tatuaży. 
ŚwV: No dobrze. A czy te nowe tatuaże coś konkretnego oznaczają?
WW: Tak. Tatuaż na lewej ręce oznacza, że jesteśmy częścią wielkiego kołowrotka, na którym stale przetacza się życie i śmierć. Wydaje nam się, że jesteśmy twardzi, ale tak naprawdę jesteśmy krusi. Natomiast wzór na drugiej ręce symbolizuje abstrakcję wszystkiego, co nas otacza.
ŚwV: Czy zamierzasz robić kolejne tatuaże?
WW: Zamierzam iść w tym kierunku znacznie dalej. Dopiero się rozkręcam. W tym temacie i w każdym innym.

piątek, 29 marca 2019

Wojciech Waglewski o Halinie Poświatowskiej - wideo

Koncert "Puls" podczas tegorocznego Przeglądu Piosenki Aktorskiej był okazją do krótkiej rozmowy z Wojciechem Waglewskim na temat Haliny Poświatowskiej.
Wideo powyżej. 

Voo Voo na nowej składance Polskiego Radia

Dzisiaj do sklepów trafia dwupłytowa składanka zatytułowana "Zapraszamy do Trójki". Wydawcą albumu jest Polskie Radio.
Na drugiej z płyt można znaleźć piosenkę Voo Voo zatytułowaną "Się poruszam 1".
Więcej na ten temat TUTAJ

środa, 27 marca 2019

#RZECZOPOLITYCE - wywiad z Mateuszem Pospieszalskim

Mateusz Pospieszalski nie udziela tak często wywiadów jak Wojciech Waglewski. Tym bardziej warto obejrzeć rozmowę wyemitowaną dzisiaj w rzeczpospolita.tv. 
Mateo opowiada między innymi o tym, co musiałoby się stać aby znów brał udział w komponowaniu na potrzeby płyt Voo Voo. 
Niestety w najciekawszym momencie rozmowy, gdy Mateusz Pospieszalski chciał opowiedzieć o projektach nad którymi właśnie pracuje, redaktor Nizinkiewicz przerwał tę wypowiedź i w efekcie te informacje się nie pojawiły. Szkoda.
Tak czy inaczej: prawie pół godziny rozmowy. Zachęcam do obejrzenia.

Klasyczna dziesiątka Wojciecha Waglewskiego

Rock Radio prezentuje na swojej stronie klasyczną dziesiątkę utworów wybranych przez Wojciecha Waglewskiego wraz z komentarzami lidera Voo Voo. 
Z zestawieniem można się zapoznać TUTAJ

Wojciech Waglewski i Haydamaky na CD i DVD

Tak, jak to już zostało wcześniej na tym blogu napisane, 31 marca o godzinie 17.00 w Sali Operowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, odbędzie się koncert Mickiewicz XXI symfonicznie. Podczas występu wykonany zostanie materiał znany z albumu Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky. Wśród wykonawców pojawi się między innymi Wojciech Waglewski
Teraz na stronie gosc.pl pojawiła się dodatkowa ciekawa informacja, że cały koncert będzie rejestrowany i planowane jest jego wydanie w formie DVD oraz CD.
Więcej TUTAJ

poniedziałek, 25 marca 2019

Portrety z Michałem Bryndalem

Już niebawem nakładem wytwórni U Know Me Records wydany zostanie unikatowy LP "Portrety".
Do projektu zostali zaproszeni wybitni polscy perkusiści: Michał Bryndal, Hubert Zemler, Marcin Rak, Rafał Dutkiewicz, Krzysztof Dziedzic, Jakub Janicki, Łukasz Moskal i Jan Młynarski.
Album ukaże się już w maju 2019, wytłoczony bezie na 180 gramowym winylu, w edycji limitowanej.

Wywiad z Wojciechem Waglewskim dla enywhere.pl / LIVE&TRAVEL - wideo

Pojawił się zapis długaśnego wywiadu z Wojciechem Waglewskim dla enywhere.pl. Można poczytać, można też obejrzeć. Prawdopodobnie to ten sam wywiad, który znajduje się w magazynie LIVE&TRAVEL. 
Oprócz myśli objawionych już przez Wagla w dziesiątkach wywiadów, jakie ukazały się ostatnio, jest też trochę ciekawostek. Wagiel mówi na przykład o kolejnej płycie Waglewski Fisz Emade oraz o kolejnych koncertach z Alimem Qasimovem. 
A na dokładkę są też zdjęcia z jednej z ciekawszych ostatnio sesji zdjęciowych Wojciecha Waglewskiego.
Całość można znaleźć TUTAJ

Wojciech Waglewski w Tygodniku Kulturalnym - wideo

Ci, którzy nie mieli możliwości obejrzenia ostatniego wydania "Tygodnika Kulturalnego w TVP Kultura, mogą nadrobić zaległości klikając TUTAJ
Wojciech Waglewski pojawia się w studio około 29 minuty. 

piątek, 22 marca 2019

Wojciech Waglewski w Tygodniku Kulturalnym

Wszyscy spragnieni kolejnych opowieści Wagla, powinni ponoć dziś w nocy włączyć TVP Kultura i o godzinie 0.10 obejrzeć Tygodnik Kulturalny. 

Voo Voo na festiwalu w Węgorzewie (lipiec 2019)

Od 5 do 7 lipca w Węgorzewie odbywać się będzie Naturalnie Festiwal Mazury 2019.
Na obecną chwilę program przedstawia się następująco:
Piątek (5 lipca): Sorry Boys, Łąki Łan, Krzysztof Zalewski, Voo Voo
Sobota (6 lipca) : Tulia, Nosowska, Kortez, Akurat, Darek Malejonek
Niedziela (7 lipca): Panny Sprawiedliwe
Karnet dwudniowy kosztuje 80 zł i można sobie taki już nabyć.
Więcej TUTAJ

Waglewski Fisz Emade w Zabrzu (kwiecień 2019)

W ramach tegorocznej edycji Industria Live, 27 kwietnia o godzinie 19.00  w zabrzańskim Parku Techniki Wojskowej zagra między innymi zespół Waglewski Fisz Emade
Bilety w cenie 25 zł już w sprzedaży. 
Każdy kto od 21 marca do dnia koncertu zwiedzi jedną z trzech podziemnych tras Sztolni Królowa Luiza lub trasę podstawową Kopalni Guido na koncert wchodzi za free!
* warunkiem jest zachowanie biletu i okazanie go w dniu koncertu :)
Więcej TUTAJ

Wojciech Waglewski w programie Kultury:styka

W 42 odcinku programu Kultury:styka, który emitowany jest przez stację WTK, znalazł się obszerny reportaż poświęcony akcji #tanczenanienawisc. Wśród osób, które się wypowiadają jest Wojciech Waglewski
Program można obejrzeć TUTAJ a reportaż jest na samym początku. 

Michał Bryndal z Michałem Zaborskim w Warszawie

16 kwietnia o godzinie 18.00 w budynku PROMu Kultury Saska Kępa wystąpi Michał Zaborski Quartet z Michałem Bryndalem w składzie. 
Biletów wiele nie zostało ale wciąż można je nabyć w cenie 25 zł.
Więcej TUTAJ.

czwartek, 21 marca 2019

Transmisja koncertu Voo Voo w Radio Wrocław Kultura

Już w najbliższą sobotę, 23 marca o godzinie 19.00 w Radio Wrocław Kultura (nie mylić z Radio Wrocław) odbędzie się transmisja na żywo z koncertu Voo Voo.
Występ będzie można sobie wysłuchać TUTAJ
Być może kogoś zainteresuje, że dzień później w tym samym miejscu i o tej samej porze można posłuchać koncertu Raz, Dwa, Trzy.

Wojciech Waglewski wystąpi podczas Wodecki Twist Festiwal

Od 7 do 9 czerwca w Krakowie odbywać się będzie Wodecki Twist Festiwal. W ramach tejże imprezy 8 czerwca 2019 o godz. 18:00, w Teatrze im. Juliusza Słowackiego zaplanowany jest koncert dla Tomasza Stańko - PROJEKT "CHAMELEON". Repertuar ten został już wcześniej zaprezentowany podczas występów w Przemyślu oraz Olsztynie. 
W Krakowie na scenie pojawią się: Wojciech Waglewski, Ziut Gralak, Apostolis Anthimos, Marcin Pospieszalski, Piotr Wyleżoł.
Bilety już w sprzedaży. 
Więcej na temat wydarzenia TUTAJ

Wojciech Waglewski w magazynie LIVE&TRAVEL

Wywiad z Wojciechem Waglewskim ukazał się w magazynie LIVE&TRAVEL, wydawanej przez Gdański Port Lotniczy. Gazeta jest darmowa ale jest bardzo porządnie wydawana.
Nie wiem czy to jest numer marcowy czy już kwietniowy, bo na zamieszczonej powyżej okładce jest błąd w numeracji. Nr 127 był przypisany lutowego wydania z Grzegorzem Markowskim na okładce. 
W każdym razie magazyn wkrótce będzie można przeczytać za darmo online, a gdy to nastąpi, na blogu pojawi się informacja. 

Wywiad z Wojciechem Waglewskim dla Dzieje.pl

Wczoraj nie było żadnego wywiadu z Wojciechem Waglewskim ale spokojnie, dzisiaj już jest. Codzienne przesłanie Wagla tym razem ukazało się na stronie dzieje.pl.
Rozmowa chwilami nieco odbiega tematycznie od tych, które ukazywały się w ostatnim czasie, więc zachęcam do klikania TUTAJ.  

środa, 20 marca 2019

Nim stanie się tak w Kole Fortuny

Taka ciekawostka przyrodnicza: Rafał Brzozowski w programie Koło Fortuny wykonał piosenkę „Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic” z repertuaru zespołu Voo Voo. Właściwie jej dłuższy fragment. Każdy sam sobie może ocenić to wykonanie klikając TUTAJ. Program zaczyna się właśnie od tego występu. 

Wywiad z Michałem Bryndalem dla Ether Jazzu (wideo)

Nie ma dziś żadnego wywiadu z Wojciechem Waglewskim. Za to jest obszerny wywiad z Michałem Bryndalem, który ukazał się na profilu Ether Jazzu w serwisie YouTube. 
Jeżeli ktoś spodziewa się rozmowy na temat najnowszej płyty Voo Voo, jest w błędzie. 

Osjan w Warszawie (marzec 2019)

29 marca o godzinie 19.00 w warszawskim Domu Kultury Kadr, w ramach cyklu "Inny Punkt Słuchania" wystąpi zespół Osjan. Nie mam pojęcia czy z Wojciechem Waglewskim czy bez. Voo Voo tego dnia nie gra, więc jest szansa.
Zła wiadomość jest taka, że biletów już nie ma. 
Więcej o tym wydarzeniu TUTAJ

poniedziałek, 18 marca 2019

Jest wiele pomysłów na kolejną płytę - rozmowa z Michałem Bryndalem

Na stronie Polskiego Radia ukazała się kolejna część wywiadu z Michałem Bryndalem dla radiowej Czwórki. Rozmowę można wysłuchać TUTAJ

Nie wierzę w sprawczą siłę muzyki - wywiad z Wojciechem Waglewskim dla polskatimes.pl

Dla wszystkich uzależnionych od codziennych ostatnio wywiadów z Wojciechem Waglewskim, jest już kolejny. Bardzo obszerna rozmowa z liderem Voo Voo, która z jednej strony dotyczy nowej płyty zespołu a z drugiej jest pewną próbą zdiagnozowania otaczającej nas sytuacji społecznej, ukazała się na stronie polskatimes.pl. Zachęcam do lektury.
Z wywiadem można się zapoznać TUTAJ.  

niedziela, 17 marca 2019

Relacja z koncertu Voo Voo w Łodzi

Idąc na koncert Voo Voo w łódzkiej Wytwórni, ani przez sekundę nie zakładałem, że będę z niego pisał jakąś relację. No bo o czym tu pisać? Czym te chłopaki jeszcze mogą zaskoczyć? Nie spodziewałem się może jakiegoś wielkiego rozczarowania ale zakładałem, że najprawdopodobniej będzie tak jak to jest najczęściej. Czyli chwilami genialnie (przy czym to są właśnie te chwile, o których śpiewał Riedel, że dla nich warto żyć a raczej przyjść na występ) a przez pozostały czas pewnie będzie różnie. Ot, kolejny koncert. Tysiąc pięćset pięćdziesiąty piąty albo któryś. Oczywiście są tacy, którzy widzieli już występy w ramach trasy "Za niebawem" i ostrzegali, że koncerty są rewelacyjne. Ale ja tam w temacie Voo Voo mało komu wierzę, bo większość jest kompletnie bezkrytyczna i zawsze twierdzą, że było super.
Myliłem się BARDZO. Zaskoczenie czekało na mnie na każdym kroku. Począwszy od wejścia. Okazuje się bowiem, że są już w kraju miejsca, w których wyciągnięto wnioski z gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Wytwórni byłem wcześniej wielokrotnie ale nigdy nie widziałem tak licznej ochrony i tak drobiazgowej kontroli. Ochrona była widoczna wszędzie, oczywiście również dyskretnie pod sceną. Ale to nie wszystko. Cały czas obecny był również medyk, co w klubach jest raczej rzadkie.
Gdy wszedłem na salę i zobaczyłem poustawiane krzesełka dla publiczności, pomyślałem sobie: nie no, to jest jakiś obłęd. Myliłem się. Ale o tym potem. 
Gdy już wszystkie miejsca zostały zajęte, na scenę wkroczył najpierw Michał Bryndal a potem reszta zespołu. A to, co nastąpiło chwilę później, po raz kolejny mnie zszokowało. Nagle pojawiło się tylu fotografów, jakby występował właśnie Sławomir albo Doda. Istne szaleństwo. Skąd taka nagła popularność? Nie mam pojęcia ale w sumie to przecież dobrze. Kwestia fotografów też została rozwiązana tak, jak to się dzieje w cywilizowanych krajach oraz w porządnych miejscach. Czyli nie tak, że szwędają się pod sceną przez cały występ i wszystkim przeszkadzają, tylko po dwóch czy trzech piosenkach dziękujemy panom bardzo. 
No i rozpoczął się występ. Ascetyzm i prostota scenografii zaprojektowanej przez Jarosława Koziarę, natychmiast skojarzyła mi się widokami znanymi z koncertów Davda Byrne'a. Jednak z tego co wiem, jest w tym wyłącznie nawiązanie do okładki najnowszej płyty Voo Voo. Mimo pozornej prostoty, scenografia robi dodatkowy i bardzo ważny element całego widowiska. 
No i właśnie. Pojawiło się ważne słowo: widowisko. Jakkolwiek Wojciech Waglewski mówił w jednym z wywiadów w 2004 roku, że nie znosi precyzyjnie wymyślonych widowisk, to ja od pierwszej do ostatniej chwili miałem wrażenie, że takie właśnie oglądam. Dla mnie było to bardziej widowisko niż koncert i piszę to w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przy czym nie przypominam sobie występów Voo Voo z tak przemyślaną dramaturgią i równie dopracowanych od czasu "Muzyki ze słowami". 
Wojciech Waglewski zawsze powtarza, że nagrywa płyty pod kątem tego, co potem można z tym zrobić na scenie. W praktyce efekt bywa różny. Ale w tym przypadku uzyskał multiplikację wszystkiego co najlepsze na albumie "Za niebawem". Oczywiście, aby to zagrało, podobnie jak podczas trasy "7", potrzebna jest ogromna dyscyplina na scenie. A konieczność dyscypliny łatwo może przerodzić się w spinkę. Ale nic z tych rzeczy. Wszystko toczyło się tak gładko i lekko, że miałem wrażenie, jakby najpierw przygotowywali i ćwiczyli to wszystko przez pół roku a potem wykonali już na 50 koncertach. Każdy doskonale znał swoją rolę i wszyscy idealnie się uzupełniali. Mówiąc "wszyscy", mam na myśli kilku kolejnych ważnych, chociaż mniej widocznych aktorów tego wydarzenia. A są to: odpowiedzialny za znakomite nagłośnienie Krzysztof Głębocki, odpowiedzialny za rewelacyjne oświetlenie Dariusz Filozof oraz wprowadzający elementy nastroju płyty "Oov Oov" Piotr Chołody. Wszyscy wspięli się chyba na absolutne wyżyny swoich możliwości, tworząc wspaniałą, spójną całość, w której każdy szczegół ma swoje znaczenie. Z elementów płyty, która w moim odbiorze nie stanowi spójnej całości, na koncercie udało się stworzyć niezwykle zwartą układankę. 
Ważna rzecz: jeżeli ktoś wcześniej oglądał wideo z premierową prezentacją tego materiału w radiowej Trójce, powinien jak najszybciej o tym zapomnieć. Tamten koncert owszem, miał fajne momenty ale w zestawieniu z łódzkim występem no to wznieśliśmy się tak gdzieś o 15 klas wyżej. Krótko mówiąc, dzisiaj oceniam koncert w Trójce za szkodliwy bo wiele osób mogło sobie pomyśleć tak: kolejny występ Voo Voo, może i fajny ale z drugiej strony nic nadzwyczajnego, widziałem takich już wiele, teraz obejrzałem kolejny w internecie i nie ma uzasadnienia by obejrzeć ponownie na żywo. A kto w to uwierzy, straci możliwość obejrzenia widowiska wielkiej klasy, które z tamtym nie ma nic wspólnego. 
Po obejrzeniu koncertu w Łodzi, uważam że błędnie oceniłem rzeczywistość w jednym czy dwóch miejscach, gdy w innym tekście pisałem o swoich wrażeniach po premierze płyty "Za niebawem". Ale napisałem wówczas również, że podczas koncertów, piosenki z tej płyty najlepiej byłoby wesprzeć kompozycjami "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic" oraz "Flota zjednoczonych sił". Wojciech Waglewski najwyraźniej tak samo to ocenił. Nie ma dziś sensu przypominanie, co na ten temat mówił kiedyś. Mnie osobiście PRZEOGROMNIE cieszy, że obecnie zmienił zdanie. Rzecz istotna: to nie są utwory, które są grane gdzieś tam na bis. Bo to w ogóle nie był koncert, na którym grana byłaby cała płyta od deski do deski. Wspomniane dwa utwory są integralnym, niezwykle ważnym elementem całego widowiska, są niezwykle umiejętnie wpisane w całą jego dramaturgię i są to wykonania przecudnej urody. Nie wiem ile ta Flota w Łodzi trwała ale naprawdę długo i była w tym moc niezwykła. 
W Łodzi nie zabrzmiały wszystkie utwory z płyty "Za niebawem". Zabrakło kompozycji "Z ostatniej chwili". Czy żałuję? Tak, bo to bardzo fajny jest utworek. Ale... O ile w przypadku płyty "7", która stanowiła koncept album i była zamkniętą całością, granie wszystkich piosenek na koncertach miało jeszcze jakieś uzasadnienie, o tyle zawsze powtarzam, że jestem przeciwnikiem grania płyt w całości. Owszem, fajne są takie jednorazowe akcje, jak na przykład Voo Voo grało kiedyś tam po latach w całości płytę "Sno-powiązałka". Ale na co dzień, ja przynajmniej absolutnie preferuję mix: trochę przeszłości i trochę współczesności na koncertach. To właśnie otrzymali widzowie w Łodzi. Jakkolwiek brak piosenki "Z ostatniej chwili" może się wydawać bolesnym zabiegiem, to jednak z czegoś najwyraźniej trzeba było zrezygnować w tej sytuacji. 
Publiczność wysłuchała koncertu z dużym skupieniem i czuć było, że większość widzów została absolutnie pochłonięta przez wydarzenia na scenie.
Ja natomiast obserwując wszystko, nie mogłem wyjść z szoku. Absolutnie nie spodziewałem się tak wyśrubowanego poziomu, widowiska tak odmiennego od wszystkiego, co zespół prezentował do tej pory i jakiejś takiej nowej jakości. Takie Voo Voo 2.0. Bo chociaż było w tym bardzo wiele dawnego Voo Voo, znacznie więcej niż na "siódemce", to jednak całość została przetworzona do standardów i estetyki obowiązującej współcześnie i zostało to zrobione z niezwykłym wyczuciem. 
Koncert podobał mi się właściwie wbrew wszystkiemu. Nie cierpię krzesełek a tutaj były krzesełka. Nie cierpię żadnej elektroniki i sztucznie generowanych dźwięków, przed czym zespół nie ucieka. Nie znoszę looperów, w czym zespół ostatnio wręcz się zakochał. A jednak było rewelacyjnie. I coś jeszcze: nigdy nie mam jakichkolwiek uwag, gdy Voo Voo gra z orkiestrą symfoniczną. Zawsze kupuję to bezwarunkowo i w całości. To samo dotyczy koncertów Wagiel & Mateo. Ale nie pamiętam jak wiele lat upłynęło od czasów, gdy ostatnio tak całościowo trafił do mnie występ samego Voo Voo. Z pewnością wiele. I zapewne, gdy to miało miejsce ostatnio, był to zachwyt zupełnie innego rodzaju. Bo jak już wspominałem, łódzkiego koncertu nie można porównywać z niczym co było wcześniej.
Po występie zespół podpisywał autografy. Mimo swej niezwykłej, wieloletniej kariery, nie wiem czy muzycy mieli w przeszłości wiele okazji aby robić to w towarzystwie tylu panów z ochrony. W żaden sposób nie chodziło tu o jakiś wściekle napierający tłum. Nie. Po prostu takie czasy po Gdańsku.  
Ciekawostka jest taka, że podobno to co zobaczyłem w Łodzi to jest nic. Prawdziwe szaleństwo odbywa się ponoć na koncertach bez krzesełek. Tylko że, o dziwo, trudno mi sobie wyobrazić oglądanie tego materiału na stojąco. 

piątek, 15 marca 2019

Paweł Walicki w Radio Mixx.pl opowiedział o teledysku "Się poruszam 1"

Paweł Walicki - menadżer Voo Voo w Radio Mixx.pl opowiedział o tym jak powstawał teledysk "Się poruszam 1" Zapis rozmowy jest dostępny w sieci. Niestety pliki dźwiękowe są na tej stronie umieszczane w bardzo nieoczywisty sposób, więc podpowiadam: aby wysłuchać, trzeba najpierw najechać myszką na zdjęcie, które tam jest zamieszczone. Potem już jest łatwo.
Rozmowa dostępna jest TUTAJ

Michał Bryndal w Radio Mixx.pl opowiedział o pracy nad nową płytą Voo Voo

Michał Bryndal w Radio Mixx.pl opowiedział o pracy nad nową płytą Voo Voo. Zapis rozmowy jest dostępny w sieci. Niestety pliki dźwiękowe są na tej stronie umieszczane w bardzo nieoczywisty sposób, więc podpowiadam: aby wysłuchać, trzeba najpierw najechać myszką na zdjęcie, które tam jest zamieszczone. Potem już jest łatwo.
Rozmowa dostępna jest TUTAJ

środa, 13 marca 2019

Michał Bryndal i Bovska o akcji #tanczenanienawisc

Michał Bryndal oraz Bovska na antenie radiowej Czwórki podzielili się swoimi refleksjami dotyczącymi akcji #tanczenanienawisc. Materiał można wysłuchać TUTAJ

Voo Voo w Częstochowie - reportaż TV Orion

Telewizja Orion przygotowała krótki reportaż ze spotkania zespołu Voo Voo z sympatykami, które odbyło się kilka dni temu w Częstochowie. Materiał można obejrzeć TUTAJ

Wojciech Waglewski i Haydamaky ponownie razem na scenie

Wojciech Waglewski i Haydamaky... Myślałem, że to rozdział definitywnie zamknięty wiele lat temu. A tymczasem, już 31 marca o godzinie 17.00 w Sali Operowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, odbędzie się koncert Mickiewicz XXI symfonicznie. Podczas występu wykonany zostanie materiał znany z albumu Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky. W wydarzeniu wezmą też udział goście. Między innymi Wojciech Waglewski i Mamadou Diouf. 
W zapowiedzi wydarzenia można przeczytać: "10 utworów pochodzi z albumu Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky, jedenasty będzie nowością projektu, dopełniającą logicznie całość materiału. Będzie to Inwokacja z Pana Tadeusza, oddająca doskonale ducha rocznicowego i “kotwicząca” koncert w Lublinie. Pozostałe utwory to w większości sonety pochodzące ze zbioru „Sonety krymskie”, otwierające płytę „Stepy akermańskie”, ale jest też „Reduta Ordona”, fragmenty z „Dziadów” czy „Konrada Wallenroda” oraz „Liryki lozańskie”.
Ten wyjątkowy materiał wzbogacony zostanie muzycznie przez Orkiestrę Symfoniczną im. Namysłowskiego z Zamościa, instrumenty dawne takie jak lira korbowa, flety tureckie i bandurę. Wraz z A. Stasiukiem z Mickiewiczowskim trzynastozgłoskowcem zmierzą się m.in. Muniek Staszczyk, Wojciech Waglewski (VooVoo), Włodek Dembowski (Łąki Łan i Dziady Kazimierskie) , Tomasz Budzyński (Armia), Wital Ryzkou (białoruski poeta i raper), Daniel Spaleniak (nominowany do Fryderyków 2019 wokalista i kompozytor), Pavel Trabl (białoruski wokalista zespołu Dzieciuki) oraz aktor Robert Więckiewicz."
Bilety w cenie 80 zł160 zł już w sprzedaży. Więcej TUTAJ

wtorek, 12 marca 2019