Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

niedziela, 27 listopada 2016

Dzień Dobry Wieczór - biografia Voo Voo

14 grudnia do sklepów trafi biografia zespołu Voo Voo zatytułowana "Dzień dobry wieczór". Autorem jest Piotr Metz, wydawcą Agora. To zarazem znakomity pomysł na prezent pod choinkę. 
W materiałach promocyjnych możemy przeczytać:
Voo Voo - być może najlepszy, jak mówi jego lider Wojciech Waglewski - zespół na świecie. Bo trudno jest znaleźć ekipę, którą tworzą tak niezwykłe, pochodzące z różnych muzycznych światów osobowości. I grają w rockowej kapeli, której brzmienie, mimo trwających od 30 lat wędrówek po różnych muzycznych językach i tradycjach, jest rozpoznawalne tak samo jak charakterystyczne logo na okładkach ich płyt. 
Żeby zrozumieć fenomen Voo Voo, Piotr Metz rozmawia z Wojciechem Waglewski i pozostałymi członkami zespołu. Powstała w ten sposób fascynująca historia jednego z największych fenomenów polskiej muzyki, ale także szczera i głęboka opowieść o funkcjonowaniu skomplikowanego organizmu, jakim jest rockowa kapela. 
Więcej TUTAJ

piątek, 25 listopada 2016

Nagrania z próby przed koncertem Waglewski +

Alim Qasimov jest osobą, która z niezwykłą energią dba o promocję swojej twórczości w mediach i na wszelkiego rodzaju portalach oferujących dzielenie się filmami, muzyką i zdjęciami. Starczy wspomnieć, że na kanale YouTube zamieścił ponad 470 filmów ze swoimi występami. Gdy otrzymał wraz z zespołem Voo Voo złotą płytę za album "Dobry Wieczór" potrafił zadbać o to by informacja o tym wraz ze zdjęciami już po kilku godzinach pojawiła się w mediach w Azerbejdżanie.
Swoje konto posiada między innymi w serwisie pixgram.me, gdzie zamieścił właśnie 3 krótkie nagrania z próby przed koncertem "Waglewski +". Nagrania można obejrzeć TUTAJ , TUTAJ i TUTAJ.

czwartek, 24 listopada 2016

Wojtek Waglewski o współpracy z Wojtkiem Mazolewskim

Wojciech Waglewski, którego wypowiedzi (poza autorską audycją w Trójce) sporadycznie goszczą w mediach w ostatnich miesiącach, na portalu cojestgrane24.wyborcza.pl opowiedział o tym, jak doszło do współpracy z Wojciechem Mazolewskim na płycie "Chaos pełen idei":
- Podczas wesela naszego przyjaciela, a więc okoliczności nieco się rozmyły – jak to na weselu, wykonaliśmy z Wojtkiem i jeszcze kilkoma kolegami, i chyba koleżanką, wspólny utwór w tanecznym rytmie. Aby dodać mu charakteru pieśni miłosnej, w końcu to wesele, pozwoliłem sobie dopisać kilka słów. Nam się podobało. było późno. Po czasie jakimś Wojtek zadzwonił z pytaniem, czy udałoby mi się nam odtworzyć klimat tamtego spotkania. Spróbowaliśmy. Też nam się podobało, choć czy przypomina ono zajście na weselu, nie jestem w stanie państwu powiedzieć... 
Wypowiedź Wojtka Waglewskiego oraz innych artystów, którzy zagościli na płycie, dostępna jest TUTAJ .

wtorek, 22 listopada 2016

Małe Voo Voo na CD?

Pisałem już o pojawiających się zapowiedziach płyty Małe Wu Wu na winylu. Teraz w sklepach wysyłkowych pojawiła się przedsprzedaż płyty również na CD. Tyle tylko, że jako "Małe Voo Voo"
Premiera, podobnie jak w przypadku krążka gramofonowego, zapowiadana jest na 9 grudnia. W obydwóch przypadkach wydawcą ma być Warner Music Group.

piątek, 18 listopada 2016

Wspieram.to: nowa płyta z udziałem Michała Bryndala

Po 4 latach przerwy od debiutanckiego albumu „Silence” Aga Kiepuszewska powraca z nową muzyką. Album "Fala" jest już nagrany. Teraz na portalu wspieram.to rozpoczęła się zbiórka funduszy na jego wydanie. 
Na bębnach ­Michał Bryndal, na gitarze basowej Maciek Szczyciński znany np. z zespołu Bisquit, a całości dopełnia na instrumentach klawiszowych (wurlitzer electric piano, rhodes, syntezator Mooga, ARP Odyssey) Nikola Kołodziejczyk - dwukrotny zdobywca statuetki Fryderyk znany szerszej publiczności ze swoich dużych projektów: Chord Nation, Barok Progresywny, czy Instant Ensemble. 
Projekt można wesprzeć TUTAJ

czwartek, 17 listopada 2016

Złota płyta dla Voo Voo - relacja z Krakowa

 
Media w Azerbejdżanie już się rozpisują o złotej płycie dla Alima Quasimova, jego córki Fargany i grupy "Vovo" za album "Dobry Wieczór". W Polsce jeszcze cisza (poza informacją zamieszczoną przez zespół Voo Voo).
Wczoraj w Krakowie na zakończenie szczytu ekonomicznego "Open eyes", odbył się koncert  "Waglewski +". Godzina rozpoczęcia: 21.00, czyli w moim przypadku idealnie aby rano iść do pracy, potem przejechać przez cały kraj i dotrzeć na 5 minut przed występem.
Założyłem, że będzie to koncert specjalny, biorąc pod uwagę, że nie na co dzień Wojciech Waglewski występuje z towarzyszeniem tak licznych gości. Sama nazwa koncertu też bardzo nobilitująca. Nie miałem szczególnych oczekiwań. Bardziej oczekiwałem, że będę czymś zaskakiwany. No i byłem, chociaż nie zawsze tak, jak bym sobie tego życzył (na co akurat Wojciech Waglewski nie miał żadnego wpływu). Niestety przed koncertem doszło do drobnego zgrzytu. Występ miał się odbyć w najbardziej reprezentacyjnej sali ICE Kraków i to właśnie z planu tej sali swoje miejsca wybierali chętni by nabyć bilety. Mi się udało zdobyć bodajże siedzonko w rzędzie nr 6. Jednak po jakimś czasie zadzwoniła sympatyczna pani, informując że ma dwie wiadomości: dobrą i złą. Zła jest taka, że występ zostanie przeniesiony do mniejszej sali a dobra taka, że teraz mam pierwszy rząd. No dobra, przyjąłem to do wiadomości. Przychodzę na koncert i patrzę a tu moje miejsce w pierwszym rzędzie zajęte. Jak się okazało, pierwszy rząd to nie był pierwszy rząd, tylko rząd "zero". Ok, no można robić takie mało przyjemne triki, jednakowoż mam wrażenie, że organizatorzy szczytu ekonomicznego powinni umieć trochę liczyć i wiedzieć, że jeżeli wstawią rząd "zero", to rząd pierwszy przestaje być rządem pierwszym i staje się rzędem drugim. Bileciki na koncert trochę jednak kosztowały i nie jest miło, gdy ktoś za coś płaci i myśli, że dostanie jedno a dostaje coś zupełnie innego. Oglądam ogromną ilość koncertów w kraju oraz poza jego granicami i jak dotąd, taka sytuacja spotkała mnie wcześniej tylko raz: na koncercie zespołu Karima Martusewicza, gdzie wstawiono chyba ze trzy rzędy "zero". 
Nie mam na ten temat żadnej wiedzy ale podejrzewam, że organizatorzy wydarzenia ulegli zbytnio panice, gdy okazało się, że bilety nie rozchodzą się tak błyskawicznie jak chociażby na koncert Voo Voo z Aukso, który odbył się dwa tygodnie wcześniej. Wtedy bilety zniknęły w mgnieniu oka. Tutaj było inaczej. Tyle tylko, że o koncercie z Aukso mówiono głośno na długo wcześniej, więc do wszystkich zainteresowanych ta wiadomość dotarła. O koncercie "Waglewski +" mówiono nawet powiedziałbym: szalenie dużo. Ale dopiero, gdy zmieniono już salę na mniejszą. A przecież wiadomo było, że taki koncert się odbędzie już w marcu, więc czasu na promocję było bardzo dużo. Jestem niemal pewien, że gdyby pozostano przy pierwotnych planach, sala nie świeciłaby pustkami, gdyż na koncertach Voo Voo i Wojciecha Waglewskiego takie sytuacje praktycznie się nie zdarzają. Niezależnie od tego, gdzie jest koncert. 
Dodatkowo wydarzeniu towarzyszył taki trochę chaos informacyjny. Już w marcu wiadomo było, że wystąpi Leszek Możdzer. Potem organizatorzy przestali go wymieniać i pisali o jakimś gościu specjalnym. Za to o udziale Leszka Mozdżera informował zespół Voo Voo. Ja w sumie do teraz nie wiem kto był tym gościem specjalnym? Mozdżer czy może Jan Chojnacki? Nie mam pojęcia. 
W każdym razie to właśnie Jan Chojnacki zapowiedział na scenie koncert. 
Ku mojemu zaskoczeniu, to nie Wojciech Waglewski rozpoczął występ lecz przesympatyczny zespół Tęgie Chłopy, który wielbicielom Voo Voo, a już zwłaszcza Mateusza Pospieszalskiego, nie powinien być obcy. Kapela wykonała cztery utwory. Bez Wojciecha Waglewskiego. Za to w trzeciej i czwartej kompozycji pojawił się Mateo. Grupa zagrała między innymi swój najbardziej chyba rozpoznawalny... nazwijmy to "przebój", zatytułowany "Gąsacki", który znamy między innymi z filmu "Szlakiem Kolberga", w którym wystąpił Mateusz Pospieszalski.
Po występie zespołu Tęgie Chłopy, na scenie pojawił się Wojciech Waglewski z Leszkiem Możdżerem. Muzycy wykonali znakomite aranżacje utworów:
- "Nie manipuluj"
- temat z "Rosemary's Baby"
- "Bo Bóg dokopie"
Następnie przyszedł czas na zespół Waglewski Fisz Emade. Jak zwykle znakomity koncert. Nigdy nie widziałem słabego występu tej formacji. A widziałem sporo. Zespół wykonał utwory:
- "Posłuchaj"
- "Pocisk"
- "Ojciec"
- "Trupek"
- "Bóg"
Myślę, że występ WFE pozostawił pozytywny niedosyt, będący zachętą by obejrzeć rodzinne trio na pełnowymiarowym koncercie. Mimo, że bardzo mi się podobało, oczywiście nie chciałbym nigdy aby Voo Voo grało tak, jak Waglewski Fisz Emade, gdyż są to jednak zupełnie różne zespoły, które mają bardzo określone tożsamości. Ale bez obaw, Voo Voo zagrało zupełnie inaczej. Muzycy wykonali utwory:
- "Po godzinach"
- "Na coś się zanosi"
- "Gdybym" - tu na scenie pojawili się witani owacjami Alim i Fargana Quasimov
 - "Tli się" - tutaj Mateuszowi udało się wciągnąć na scenę do wspólnej improwizacji jednego z uczestników koncertu.
- "To co zostanie" - ta kompozycja poprzedzona została solówką Michała Bryndala. Natomiast  na wokalu wraz z Wojciechem Waglewskim wystąpiła Natalia Przybysz. 
- "Wannolot" - tu ponownie na wokalu Natalia Przybysz. Akurat pani Natalia to nigdy nie była specjalnie moja bajka, więc nie będę szczególnie komentował ale utwory akurat wykonywała znakomite.
- "Dokąd idą" - tu ponownie na scenie pojawili się Alim i Fargana Quasimov
- "Pierwszy raz" - z towarzyszeniem zespołu Tęgie Chłopy. Jeden z najbardziej energicznych momentów koncertu, gdyż wszyscy muzycy... może nie trzymali się za bioderka ale utworzyli coś na kształt "ciuchci". 
Następnie nastał ten moment, gdy muzykom Voo Voo oraz związanym z funkcjonowaniem grupy osobom, wręczono złote płyty za album "Dobry Wieczór".  Wojciech Waglewski podziękował między innymi kupującym album, wydawcy, Trójce i zapewnił, że jeszcze nie planuje przechodzić na emeryturę, co oczywiście wywołało owacje zebranych. 
Szczerze powiedziawszy, byłem przekonany, że zespół już w wakacje ubiegłego roku uzyskał złotą płytę za swój najnowszy wówczas album. Myślałem, że muzycy zwyczajnie postanowili się tym nie chwalić. Niestety polityka Zaiksu na temat informowania o ilości sprzedanych płyt to jakieś jedno wielkie nieporozumienie, dlatego złota płyta to siłą rzeczy dla odbiorców zawsze zaskoczenie. 
Po skromnej sesji zdjęciowej, zespół na bis wykonał utwór "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic". Jak widać, ponad połowa wykonanych piosenek pochodziła z płyty "Dobry Wieczór", Ja akurat nie specjalnie odnajduję się w tym materiale ale ten koncert miał swoje mocne momenty. Mi szczególnie spodobało się wykonanie piosenek "Gdybym", "Pierwszy raz" oraz "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic". 
W sumie występ trwał prawie 3 godziny. Muzycy na przemian popisywali się swoimi umiejętnościami. Było trochę żartów. Generalnie panowała dość wesoła i luźna atmosfera. Koncert odrobinę przypominał ten z października ubiegłego roku, który odbył się w Łodzi na zakończenie festiwalu Soundedit. Wówczas również okazja była specjalna, gdyż Wojciech Waglewski odbierał statuetkę "Człowieka ze złotym uchem". 
Koncert skończył się po północy. Z samego rana musiałem szybko wskoczyć w samolocik aby ładnie zdążyć do pracy. Ale warto było.


piątek, 11 listopada 2016

sobota, 5 listopada 2016

Wojciech Waglewski i Karim Martusewicz 11 listopada w Sulejówku

11 listopada z okazji Narodowego Święta Niepodległości Muzeum Józefa Piłsudskiego zaprasza mieszkańców stolicy i okolic do podwarszawskiego Sulejówka na wspólne radosne świętowanie kolejnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. 
Imprezę zakończy finałowy koncert pt. „Muzeum na stulecia”, który odbędzie się na stadionie przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Ignacego Jana Paderewskiego w Sulejówku (ul. Paderewskiego 29) o godz. 15.30. Gwiazdy polskiej sceny zabiorą gości w muzyczną podróż od znanych piosenek legionowych, przez piękne melodie międzywojenne, aż po największe współczesne przeboje. Specjalnie przygotowane na tę okazję utwory wykonają znani artyści, m.in. Wojciech Waglewski, Kasia Kowalska, Zakopower, Lora Szafran i Maciej Balcar. Koncert zaaranżowany został przez Karima Martusewicza, muzyka zespołu Voo Voo, wybitnego kompozytora i aranżera, pomysłodawcę i kierownika muzycznego międzynarodowego zespołu muzyków Karimski Club, który wystąpi razem z nim na scenie.
Więcej TUTAJ

piątek, 4 listopada 2016

Mikołajki z Voo Voo w Toruniu


Podczas drugiej edycji mikołajkowej festiwalu LuxFest, która odbędzie się w Toruniu, wystąpią znakomite zespoły polskiej sceny muzycznej. Dla najmłodszych zagra Arka Noego, mocniejsze uderzenie zapewni Fuzz, jamajskie brzmienie przyniesie zespół Jafia, gospodarzami będzie Luxtorpeda, a wieczór zwieńczy koncert legendarnego zespołu Voo Voo.
LuxFest odbędzie się 6 grudnia z okazji Mikołajek w CKK Jordanki i będzie darmowy.
Darmowe wejściówki na koncerty można odbierać w kasach CKK Jordanki od 20 listopada. Jedna osoba może odebrać 2 wejściówki. 
Się okaże czy to będzie dobry wieczór i dla kogo, jak Mikołaj rozda prezenty.
Więcej TUTAJ

czwartek, 3 listopada 2016

Stare dobre Voo Voo zagrało w Katowicach - relacja z NOSPR

 
Kilkukrotnie zdarzało mi się dość stanowczo skrytykować Voo Voo, gdy nie podobały mi się koncerty. Rzetelność wymaga więc, by pisać również o tych, które mi się podobały.
Gdy dowiedziałem się, że zespół wystąpi wraz z Aukso w Katowicach, natychmiast było dla mnie oczywiste,  że nic nie może mnie powstrzymać przed tym by tam być. Uznałem to za wydarzenie roku w koncertowym kalendarzu Voo Voo i byłem przekonany, że będzie to najlepszy koncert od czasu ukazania się płyty "Dobry wieczór". Tak dokładnie moim zdaniem było.
Bilety na ten występ rozeszły się błyskawicznie. Muzycy zagrali w niezwykle reprezentacyjnym miejscu, jakim jest sala Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.
Voo Voo zaprezentowało głównie kompozycje z przekrojowej płyty "21" z 2006 roku. W nagraniu tego albumu, podobnie jak w Katowicach, zespół wspierany był przez orkiestrę AUKSO. Ja akurat zawsze lubiłem symfoniczne wykonania piosenek kapeli Wojtka Waglewskiego, od chwili gdy zobaczyłem koncerty bożonarodzeniowe Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 
Chociaż w Katowicach był taki moment, gdy zespół wykonał coś na kształt tańca (wywołując potężny aplauz publiczności), to pominąwszy tę krótką chwilę, muzycy zdecydowanie nie próbowali efekciarstwa i zrezygnowali z jakichkolwiek pozamuzycznych prób zdobycia poklasku. Wojciech Waglewski siedział przez prawie cały występ z boku sceny, jakby chciał być niewidoczny. Nie było żadnych oczek do publiczności, żarcików ani nawet powitania. Tylko muzyka.
Lider Voo Voo wykazał się niesamowitą i bardzo rzadką wśród frontmanów umiejętnością ustępowania pola pozostałym muzykom. To nie On stał na środku sceny i nie starał się być na niej najważniejszym. Czytałem ostatnio wywiad z Mateuszem Pospieszalskim dla wmigthegig.com i utkwiło mi w pamięci takie zdanie: "To, co robię na scenie jest rzeczą naturalną, ja się w tym bardzo dobrze czuję i myślę, że koledzy z zespołu znają mnie pod tym względem i pozwalają mi na to trochę ponad wymiar, który się stosuje klasycznie". Podczas koncertu w Katowicach widać to było szczególnie. Ale myślę, że w tym też jest moc tego zespołu, że nie ma znaczenia, co powszechnie stosuje się klasycznie. W zamian za to, jest zgoda na to, by każdy wniósł to, co ma najlepszego.
Wojciech Waglewski w przeszłości kilkukrotnie opowiadał w wywiadach,  że improwizacja na scenie i koncerty zespołu oparte są na systemie cynków. Często bardzo subtelnych. Ja na przykład emocjonowałem się przez ostatnie 2 lata obserwując Wagla podczas tych występów, na których muzycy wykonywali "Flotę Zjednoczonych Sił", bo wiedziałem, że zależność jest prosta: jeśli kiwnie pod koniec głową do Mateo, to będzie "Łobi jabi" a jeśli nie, to nie będzie.  Te cynki najczęściej działają. Ale nie zawsze. Nie zawsze więc wszystko zagra tak, jak powinno i takich sytuacji nie zabrakło również tym razem. Jedak wszystkie te drobne wpadki były niezwykle urokliwe. Miejsce w pierwszym rzędzie pozwoliło mi bardzo dokładnie obserwować jak muzycy przekazują sobie sygnały. Skala trudności była tym razem większa niż zazwyczaj, gdyż musieli porozumieć się ze sobą za pomocą gestów nie tylko w obrębie zespołu lecz również z orkiestrą.
Michał Bryndal wystąpił podziębiony i widać było chwilami jak walczy by kaszleć w przerwach na oklaski a nie podczas piosenek. W tak dobrze nagłośnionej sali to poświęcenie oczywiście nie było bez znaczenia.
Karim Martusewicz natomiast popisywał się solówką podczas kompozycji "Głęboko w duszy".
W piosence "Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było" Mateo wciągnął do zabawy wokalnej orkiestrę oraz publiczność i to właśnie Mateo śpiewał pod koniec refren zamiast Wojciecha Waglewskiego.
Cudownie było znowu usłyszeć piosenki, za które uwielbiam Voo Voo i to jeszcze w tak znakomitym wykonaniu. Tak bardzo brakowało mi ich na ostatnich koncertach. Była magia, transowość i szamańskość, o których tak często opowiadał przez ostatnie 2 lata Wojciech Waglewski. Tym razem nie było potrzeby by o tym mówić, gdyż każdy bez trudu chyba mógł sam to poczuć.
Przed występem przejrzałam program koncertu i dostrzegłem 3 tytuły z płyty "Dobry wieczór", która zdecydowanie nie jest moją ulubioną płytą. Pomyślałem: trudno, jakoś to przeżyję. Ale w praktyce nowa aranżacja piosenki "Gdybym" była absolutnie prześliczna. Pozostałe dwa utwory również doczekały się udanych wykonań z towarzyszeniem orkiestry. Wśród nich znalazła się najbardziej nielubiana przeze mnie piosenka grupy, czyli "Po godzinach". Ale nic nie było w stanie zmącić mej radości tego wieczoru. Nie przeszkadzały mi również krzesełka, które normalnie uważam na koncercie rockowym za obciach. Jednak ten koncert był jednym z nielicznych przypadków, gdzie krzesełka były w 100% uzasadnione. 
Występ trwał około 2 godzin. Było cudownie, fantastycznie, pięknie i wspaniale. Ten koncert bez wątpienia był niezwykłym wydarzeniem. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy ale na szczęście zespół już zapowiedział, że zrobi wszystko aby ten występ powtórzyć.
Cała moja przygoda z Voo Voo, opiera się na towarzyszącej mi zawsze świadomości, że grupa gdy chce, potrafi grać takie wspaniałe koncerty. Oczywiście ta świadomość rodzi oczekiwanie, że będzie chciała. Zdecydowanie to nie płyta "Dobry Wieczór" sprawiła, że polubiłem ten zespół, lecz wiele, wiele rzeczy, które zdarzyły się podczas ponad 30 lat istnienia Voo Voo. Gdyby ten zespół nagrał tylko tę płytę, z pewnością nie byłby moim ulubionym zespołem. Dlatego czekam zawsze na koncerty przekrojowe. Całkowicie rozumiem tłumaczenie Wojciecha Waglewskiego, który stale powtarza, że umarłby z nudów, gdyby przez 30 lat miał w kółko grać stale te same piosenki. Jest jednak jedno wielkie ALE: zespół Voo Voo nagrał tyle płyt, a na każdej z nich jest tyle fantastycznych kompozycji, że gdyby tylko chcieć po nie sięgnąć, starczy by każdy występ był zupełnie inny.
Na taki koncert jak ten w Katowicach, czekałem kilka ostatnich lat. Ale bez wątpienia warto było. Tak jak się spodziewałem, występ dostarczył mi ogromną dawkę radości i od pierwszego utworu aż do końca, uśmiech praktycznie nie znikał z mojej twarzy. Myślę, że taka muzyka, która dostarcza radość, ma szczególny wymiar.
Poniżej program koncertu:

Voo Voo z winyla Piętro Niżej

Wiadomość w całości skopiowana z portalu reporter.pl. Dodam, że rzecz dziać się będzie w Warszawie 6 listopada o godzinie 18.00:
W niedzielę zapraszamy na kolejny odcinek historii polskiego rocka na winylach. Na każdym spotkaniu prezentujemy trzy płyty - po jednej z lat 60., 70. i 80. Opowiadamy trochę o albumach i ich autorach, słuchamy wybranej strony (albo całej płyty). Na koniec wymieniamy się wrażeniami i uwagami.
Bohaterami odcinka będą:
- Romuald i Roman z płytą "The Polish Psychodelic Trip"
- Grupa Niemen ze swoim albumem "Mationetki"
- Voo Voo i ich pierwsza płyta "Voo Voo"
Zapraszamy słuchaczy oraz kolekcjonerów płyt. Jeśli chcesz podzielić się z nami swoją ukochaną płytą, śmiało! Zabierz ją ze sobą i zaprezentuj zebranym!
Słuchowisko prowadzi Przemysław Zieliński, absolwent Instytutu Historycznego UW, autor książki "Scena rockowa w PRL. Historia, organizacja, znaczenie." Jest wielkim pasjonatem muzyki rockowej i potrafi o niej rewelacyjnie opowiadać.
Wstęp wolny!
Miejsce: Piętro Niżej, ul. Zielna 39 (budynek PASTy)

Voo Voo na Słowacji

 
Zespół Voo Voo wyrusza ponoć na podbój Słowacji. Formacja Wojtka Waglewskiego ma wystąpić 26 stycznia 2017 w klubie Babylon, który mieści się w Bratislava – Staré Mesto. Godzina koncertu jakaś dziwna: 20:49. 

środa, 2 listopada 2016

Voo Voo ponownie w łódzkim klubie Wytwórnia

Nie sposób chyba zliczyć ile razy panowie z Voo Voo występowali już w tym miejscu. Kolejna okazja, by zobaczyć zespół w klubie Wytwórnia w Łodzi nadarzy się 31 marca 2017 o godzinie 20.00. Bilety w cenie 45-55 złotych.
Możliwe, że jest to pierwszy anons koncertu, który odbędzie się już po ukazaniu się kolejnej płyty Voo Voo. Więcej TUTAJ
EDIT: Uwaga! koncert został przeniesiony na 30 marca 2017.

Śmierć Kliniczna na vinylu

1 grudnia swoją premierę mieć będzie pierwszy album vinylowy grupy Śmierć Kliniczna zatytułowany "Nienormalny Świat". 
Powstały w 1981 roku zespół był jedną z pierwszych kapel, w których występował Mateusz Pospieszalski
Na płytę trafią utwory studyjne z sesji dla Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych oraz oficyny Tonpress, a także trzy kawałki koncertowe. Autorem okładki jest Mirosław Ryszard Makowski. 
Mateo pojawia się w trzech kompozycjach. 
Więcej TUTAJ.

Małe Wu Wu na vinylu - reedycja

9 grudnia do sklepów trafi reedycja albumu Małe Wu Wu na vinylu. Wydawcą jest Warner Music Group. Płyta jest już dostępna w przedsprzedaży. Można podarować dziecku pod choinkę.

piątek, 28 października 2016

Michał Bryndal i "Śpiewnik Domowy" na żywo w TVP2

W piątek 11 listopada o godzinie 19.00, TVP 2 wyemituje transmisję na żywo z koncertu w Filharmonii Szczecińskiej prezentującego współczesną wersję "Śpiewnika Domowego" Stanisława Moniuszki, w nowych aranżacjach Nikoli Kołodziejczyka oraz zaproszonych gości: Mietka Szcześniaka, Agnieszki Kiepuczewskiej, Anny Gadt, Natalii Grosiak i Jacka Szymkiewicza, którzy wystąpią z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Szczecińskiej oraz sekcji instrumentalnej w składzie: Jacek Szymkiewicz, Anna Gadt, Agnieszka Kiepuszewska, Natalia Grosiak, Marta Sołek, Maciej Szczyciński, Jose Manuel Alban - Juarez, Michał Bryndal, Sebastian Zawadzki, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie.

środa, 26 października 2016

Pamiętnik z Powstania Warszawskiego w TVP Kultura

Edit: poniższa informacja okazała się niestety błędna. Koncert został wyemitowany 1 listopada w TVP Kultura. 

Program telewizyjny na tak odległy termin raczej nigdzie nie jest jeszcze dostępny ale według bardzo dobrze poinformowanego źródła, w dniu 1 grudnia o godzinie 10.00 w TVP Kultura wyemitowany zostanie koncert "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego". Występ został zarejestrowany 1 października podczas gali festiwalu NNW w Gdyni. Wcześniej telewizja zaprezentowała fragment koncertu w ramach retransmisji z uroczystości. Teraz będzie okazja by zobaczyć sam koncert.
Gorąco polecam.

wtorek, 25 października 2016

Cicho - premiera spektaklu z muzyką Mateusza Pospieszalskiego

29 października o godzinie 17.00 w Teatrze Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie, swoją premierę mieć będzie przedstawienie "Cicho" z muzyką Mateusza Pospieszalskiego
Cytat ze strony internetowej teatru: "Sztuka Maliny Prześlugi inspirowana demonologią słowiańską, uświadamia, jak ważne jest opowiadanie historii, jak potrzebny jest dziecku świat fantazji i bajek, zwłaszcza dziś, gdy w mieście słychać tylko szum aut i niekończącą się listę obowiązków. Warto zatrzymać się na chwilę i wsłuchać w szept opowieści, zanim ucichną na dobre. Przecież każdy z nas ma w sobie wiedźmę, którą czasami trzeba dopuścić do głosu."
Za reżyserię odpowiedzialny jest Jerzy Bielunas, który w przeszłości wraz z Mateuszem Pospieszalskim stworzył wiele spektakli i wielkich koncertów okolicznościowych. 
Więcej TUTAJ

Karim Martusewicz i Kupiec Wenecki

29 października o godzinie 19.00 w programie 2 Polskiego Radia swoja premierę mieć będzie słuchowisko "Kupiec Wenecki". Radiowy spektakl na podstawie sztuki Szekspira wyreżyserował Mariusz Malec. Muzykę napisał Karim Martusewicz
W obsadzie m.in.: Jerzy Stuhr, Dorota Segda, Adam Blumenfeld, Adam Bauman, Maciej Jachowski, Tomasz Schuchardt, Paweł Paprocki, Krzysztof Szczepaniak, Katarzyna Dąbrowska, Aleksandra Prykowska, Wiktor Zborowski, Zbigniew Zamachowski.
Więcej informacji TUTAJ wraz z filmem ukazującym proces nagrywania spektaklu. 
Premiera pierwszego przedstawienia, do którego muzykę napisał basista Voo Voo, miała miejsce 15 listopada ubiegłego roku. Był to  "Kordian Warszawski" Juliusza Słowackiego.
W tym roku Karim Martusewicz skomponował muzykę do słuchowisk "Córka Gerarda z Narbony, czyli Wszystko dobre, co się dobrze kończy" oraz "Legiony". W każdym przypadku za reżyserię odpowiedzialny  był Mariusz Malec.
Warto również przypomnieć, że wcześniej dla tego samego reżysera, muzykę do słuchowiska "Myszy i ludzie" skomponował Mateusz Pospieszalski.

poniedziałek, 24 października 2016

Waglewski Plus - bilety już w sprzedaży

Dzisiaj do sprzedaży trafiły bilety na jedno z najważniejszych w tym roku wydarzeń dla fanów Wojciecha Waglewskiego i Voo Voo, czyli na koncert Waglewski Plus.
Szerzej o tym występie pisałem w marcu TUTAJ. Przypomnę, że koncert odbędzie się 16 listopada o godzinie 21.00 w ICE Kraków
Bilety można nabyć TUTAJ oraz w kasach Nowohuckiego Centrum Kultury. 
Nie wiem jak będzie tym razem, ale wiem, że bilety na inny ważny koncert, czyli Voo Voo i Aukso, który zaplanowany jest na najbliższą sobotę w Katowicach, wyprzedały się błyskawicznie. 

piątek, 21 października 2016

Voo Voo w Radomiu

23 października w Radomiu w odbędą się obchody 40. rocznicy powstania Komitetu Obrony Robotników połączone z 89. rocznicą urodzin profesora Leszka Kołakowskiego.
Dosyć niespodziewanie, w ramach programu uroczystości, o godzinie 20.00 w Zespole Szkół Muzycznych wystąpi zespół Voo Voo. Bezpłatne wejściówki do nabycia w „Łaźni”, w dniach 20 -21 października - liczba miejsc ograniczona.
Więcej TUTAJ

wtorek, 18 października 2016

Michał Bryndal na płycie Pawła Domagały

Na 18 listopada zaplanowana jest premiera debiutanckiego albumu Pawła Domagały pt. "Opowiem Ci o mnie". Wiosną 2016 roku ukazał się singiel „Jestem tego wart”, który był zapowiedzią płyty. Utwór ten był jak dotąd odtwarzany ponad 2,5 miliona razy w serwisie Youtube. 
Właśnie ukazał się kolejny singiel pod tytułem "Gdybyś była". W utworze tym (podobnie jak we wszystkich pozostałych na krążku) na perkusji gra Michał Bryndal
Album jest już dostępny w przedsprzedaży. 

poniedziałek, 17 października 2016

Mateusz Pospieszalski premierowo na festiwalu Jazz Bez

Nie tak dawno temu informowałem, że Mateusz Pospieszalski wchodzi do studia nagrywać nowy materiał. Wygląda na to, że prace nad płytą idą niezwykle sprawnie, gdyż szykuje się już premierowy koncert.
W dniach 1-4 grudnia w białostockim klubie Zmiana Klimatu, odbywać się będzie Międzynarodowy Festiwal Jazzowy JAZZ BEZ. Pod informacją o wydarzeniu organizatorzy zamieścili taką oto wzmiankę: "Trzeciego grudnia, z premierowym materiałem z najnowszej płyty (która jest właśnie dopieszczana i ma roboczy tytuł "TRA LA LA") na scenie pojawi się Mateusz Pospieszalski."
To z pewnością będzie ważne wydarzenie.

Voo Voo w warszawskim klubie Niebo

Grupa Voo Voo koncertuje ostatnio trochę mniej ale oto pojawiła się właśnie informacja o kolejnym występie. Zespół zagra 21 października o godzinie 20.00 w warszawskim klubie Niebo, w ramach konferencji "Natura i kultura. Psychoterapia wobec fenomenu agresji we współczesnym świecie." 
Pełen program wydarzenia dostępny jest TUTAJ.

czwartek, 6 października 2016

Urodziny Mateusza Pospieszalskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi wybitny muzyk, multiinstrumentalista, kompozytor, aranżer i wokalista - Mateusz Pospieszalski. Wszystkiego najlepszego!!!
Zdjęcie: Mikołaj Rutkowski

środa, 5 października 2016

Pamiętnik z Powstania Warszawskiego na festiwalu NNW - wideo

W sobotę 1 października w gdyńskim Teatrze Muzycznym odbyła się gala finałowa festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci. Uroczystość wręczenia nagród połączona była z występami zespołu Santa Barbara oraz koncertem Pamiętnik z Powstania Warszawskiego w wykonaniu Mateusza Pospieszalskiego, którego wspierali chwilami Adam Nowak, Leszek Możdżer i Katarzyna Groniec.
Zaproszenia na to wydarzenie rozeszły się błyskawicznie. 
Sama gala była tragicznie rozwleczona w czasie i pełna skandalicznych wpadek. Na przykład w dobie telefonów, faxów, maili, smsów, Facebooka, i innych messengerów, nie skontaktowano się z laureatkami jednaj z ważniejszych nagród aby powiadomić je, że powinny pojawić się na uroczystości. Laureatów dwóch wyróżnień w ogóle zapomniano zaprosić na scenę. Jedna czy dwie statuetki gdzieś zaginęły, podobnie jak reżyser całego widowiska, którego prowadzący galę Krzysztof Ziemiec bezskutecznie wywoływał ze sceny, informując wszystkich z rozbrajającą szczerością, że nie wie co dalej jest w programie. Do tego doszły jeszcze wpadki z realizacją dźwięku (w pewnym momencie prowadzącym galę nie wyciszono mikrofonów, gdy zeszli ze sceny).
Wszystko to nie umniejsza faktu, że samo wydarzenie było oczywiście ważną uroczystością, dla wielu osób nawet niezwykle ważną ale ja chciałbym się skupić na stronie muzycznej tej gali.
Myślę, że wiele osób może kojarzyć zespół Santa Barbara kompletnie z niczym albo podejrzewać po nazwie, że to jakaś kapela Disco Polo. Tymczasem jest to istniejąca od ponad roku grupa muzyczna rodziny Pospieszalskich. Zespół wykonał kilka kompozycji jako przerywniki pomiędzy wręczaniem kolejnych nagród. Muzycy pokazali się od najlepszej strony. Myślę, że szczególną ciekawostką było wykonanie piosenki "Jutro możemy być szczęśliwi" wraz z Adamem Nowakiem z zespołu Raz Dwa Trzy.
Koncert "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego" widziałem wielokrotnie. Gigantyczne wrażenie zrobiło na mnie nagłośnienie, gdy muzycy wykonywali ten program pod koniec 2014 roku w Łodzi. 
W Gdyni z nagłośnieniem nie było aż tak dobrze, chociaż było bardzo przyzwoicie. Natomiast jeżeli chodzi o samo wykonanie, w Gdyni podobało mi się najbardziej. Pierwszych skrzypiec nie grał tutaj Adam Nowak, czy nieobecne tym razem Kinga Preis albo Anna Maria Jopek. Tym razem to Mateusz Pospieszalski był niekwestionowaną gwiazdą wieczoru i tak moim zdaniem powinno być. Wcześniej zawsze odnosiłem wrażenie, że Mateo zbyt wiele pola oddaje zaproszonym gościom. 
Wspomniana już Katarzyna Groniec również wypadła znakomicie. Śmiało można powiedzieć, że koncert był wielkim muzycznym świętem. 
Skrót gali został kilkukrotnie pokazany w telewizji. Można było odnieść wrażenie, że montaż obrazu chwilami był nieudolny. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości było to mistrzostwo świata w dziedzinie montażu. Skrócenie trwającej kilka godzin gali do 50 minut, gdzie żadnego słowa, które pada ze sceny nie wypada wyciąć, plus wycięcie tych wszystkich wpadek, musiało być naprawdę sporym wyzwaniem. Ale udało się całkiem dobrze. 
Kto nie miał okazji być podczas uroczystości lub oglądać jej w telewizji, teraz może to nadrobić, gdyż skrót został udostępniony przez TVP TUTAJ. Oczywiście zmieścił się tylko fragment koncertu. Ci, których interesuje wyłącznie występ, mogą od razu przeskoczyć do 40 minuty i 40 sekundy.

sobota, 1 października 2016

Wojciech Waglewski z przesłaniem na Międzynarodowy Dzień Muzyki

1 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Muzyki, święto ustanowione w 1975 r. z inicjatywy Yehudiego Menuhina, amerykańskiego wirtuoza skrzypiec, a także ówczesnego prezydenta Międzynarodowego Rady Muzyki UNESCO.
Tradycją Międzynarodowego Dnia Muzyki, jest ogłaszanie przez Instytut Muzyki i Tańca specjalnego przesłania na ten szczególny dzień.
Autorami przesłań w minionych latach byli: Krzysztof Penderecki, Michał Urbaniak, Witold Lutosławski, Krzysztof Trebunia-Tutka i Urszula Dudziak.
Autorem tegorocznego przesłania jest Wojciech Waglewski:

Nie wierzę w życie pozamuzyczne...

Wczesne dzieciństwo spędziłem w miasteczku otoczonym przez tabory cygańskie od rana do wieczora wypełnione muzyką. W niedzielne poranki budził mnie przemarsz brygady podhalańskiej okraszony dźwiękami krowich dzwonków, a wieczór wypełniały śpiewy górali „niskopiennych” – jak złośliwie nazywano mieszkańców Sądecczyzny. Do tego wszystkiego udawało się czasem usłyszeć śpiewających Łemków. I już wtedy byłem pewien, że człowiek nie stworzył niczego bardziej dojmującego, mocniej motającego dusze i serca, niż muzyka. Już wtedy podejrzewałem, że nie jest nią tylko połączenie melodii, harmonii i rytmu, ale coś znacznie bardziej nieuchwytnego. Coś, co jak później usłyszałem od Hindusów, znajduje się pomiędzy tymi elementami…
Wtedy też zrozumiałem, że muzyka dzieje się tu i teraz, i choćby była bardzo precyzyjnie zapisana i wiernie wykonana, to i tak za każdym razem będzie brzmiała inaczej. Jest w niej bowiem jakaś trudna do zdefiniowania więź łącząca słuchacza z wykonawcą i twórcą...

Zaczęło też do mnie docierać, że nawet muzyka posługująca się słowem może być odbierana całkowicie różnie i budzić skrajnie odmienne emocje. Ta jej ulotność a jednocześnie głębokość doznań, jakie powoduje, wydała mi się być ósmym cudem świata...

I z tą świadomością żyję do dziś – bogatszy z racji wieku o doświadczenie, że im więcej o niej wiem, tym bardziej wymyka się wszelkim próbom definiowania, szufladkowania i porządkowania… I bardziej jestem skłonny uwierzyć w życie pozagrobowe, którego namiastką często muzyka się staje, niż w życie pozamuzyczne...

Wojciech Waglewski

Więcej TUTAJ 

piątek, 30 września 2016

Michał Bryndal z Moniką Borzym w Gdańsku

16 października o godzinie 19.00 w gdańskiej sali koncertowej Stary Maneż wystąpi Monika Borzym. Za perkusją zasiądzie Michał Bryndal. Bilety już w sprzedaży. 
Więcej TUTAJ .

czwartek, 29 września 2016

Karim Martusewicz i Legiony

Ta wiadomość, podobnie jak kilka podobnych w przeszłości, niestety nie doczekała się należytego nagłośnienia i przeszła prawie zupełnie bez echa. Ja też dowiedziałem się po fakcie ale informuję o tym, gdyż uważam, że należy poinformować.
24 września o godzinie 17.10 w radiowej "Jedynce" swoją premierę miało słuchowisko nadawane w ramach Teatru Polskiego Radia, zatytułowane "Legiony".
„Legiony” to ostatnia i najmniej znana powieść Henryka Sienkiewicza. Zaczęła się ona ukazywać w odcinkach na łamach „Tygodnika Ilustrowanego” w 1914 roku. Jej publikację przerwał wybuch I wojny światowej.
Za reżyserię adaptacji radiowej odpowiedzialny jest Mariusz Malec a muzykę napisał Karim Martusewicz. To już kolejna odsłona współpracy tych dwóch panów.
Premiera pierwszego przedstawienia, do którego muzykę napisał basista Voo Voo miała miejsce 15 listopada ubiegłego roku. Był to  "Kordian Warszawski" Juliusza Słowackiego.
W tym roku Karim Martusewicz skomponował muzykę do słuchowiska "Córka Gerarda z Narbony, czyli Wszystko dobre, co się dobrze kończy"
Warto również przypomnieć, że wcześniej dla tego samego reżysera, muzykę do słuchowiska "Myszy i ludzie" skomponował Mateusz Pospieszalski.

Transmisja koncertu Waglewski Fisz Emade w radio

Już od prawie trzech miesięcy żadna rozgłośnia radiowa nie transmitowała koncertu zespołu Waglewski Fisz Emade, więc ta informacja z pewnością ucieszy. Jak już od dawna wiadomo, w piątek 30 września o godzinie 19.00, trio wystąpi w Radio Wrocław. Okazuje się, że koncert będzie transmitowany na żywo na antenie Radio Wrocław Kultura
Transmisja dostępna będzie TUTAJ . A więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ
Warto przypomnieć, że dotychczas koncerty zespołu Waglewski Fisz Emade były emitowane w radio trzykrotnie. Za każdym razem na antenie Programu 3 Polskiego Radia. Ponadto zespół wykonał kilka utworów podczas specjalnego programu Offensywa a także piosenkę "Bóg" na żywo ze Stadionu Narodowego podczas specjalnego wydania Listy Przebojów Programu 3. 
Trzy koncerty zespołu pokazała dotychczas telewizja (Męskie Granie, Fabryka Wódek Koneser i Woodstock). Zespół ma w dorobku również koncertowe DVD.

wtorek, 27 września 2016

Michał Bryndal na płycie z utworami Joni Mitchell

Monika Borzym zaprezentowała okładkę do swojej kolejnej płyty, zatytułowanej “Back to the Garden” . Będzie to album z utworami Joni Mitchell. Wkrótce w rozgłośniach radiowych pojawi się pierwszy singiel zatytułowany "Woodstock".
W nagraniu krążka udział wzięli: Michał Bryndal, Robert Kubiszyn, Mitchell Long.
Warto również przypomnieć, że w 2013 roku także Mateusz Pospieszalski wziął udział w nagrywaniu płyty z utworami Joni Mitchell, przy okazji albumu "Burzliwy błękit Joanny" Martyny Jakubowicz. 

czwartek, 22 września 2016

Voo Voo w Zgorzelcu

30 października 2016 (niedziela) o godz. 18.00, zespół Voo Voo wystąpi w Miejskim Domu Kultury w Zgorzelcu. Bilety po 30 zł. Więcej TUTAJ.

wtorek, 20 września 2016

Wojciech Waglewski na koncercie charytatywnym

Poniższa informacja jest w całości skopiowana ze strony internetowej warszawskiego Klubu Stodoła:
18.00 - otwarcie klubu
19.00 - rozpoczęcie koncertu

22 listopada w warszawskiej Stodole odbędzie się wyjątkowy koncert charytatywny „GRAMY DLA MARKA”, z którego cały dochód przekazany zostanie na leczenie i rehabilitację Marka Ałaszewskiego, muzyka, malarza i kompozytora.
Na scenie Stodoły wystąpią m.in.: Marek Bałata, Jan Borysewicz (Lady Pank), Leszek Cichoński, Krzysztof Cugowski (Budka Suflera), Czarny Pies, Olaf Deriglassow (Homo Twist), Wojciech Hoffman (Turbo), Lech Janerka, Tomasz Jaśkiewicz (Niemen), Mietek Jurecki (Budka Suflera), Jacek Kleyff, Klan, Marian Lichtman (Trubadurzy), Tomek Lipiński (Tilt), Piotr Nalepa, Oldbreakout , Perfect, Marek Piekarczyk (TSA), Wojciech Ruciński, Ryszard Rynkowski, Józef Skrzek (SBB), Stanisław Soyka, Muniek Staszczyk (T.Love), Ryszard Sygitowicz (Perfect), Krzysztof Ścierański (String Connection) i Wojtek Waglewski (VooVoo).
Marek Ałaszewski  z wykształcenia jest artystą malarzem, a z zamiłowania kompozytorem, gitarzystą, autorem tekstów piosenek i wokalistą. Już jako student warszawskiej ASP rozpoczął swoją działalność muzyczną – był wokalistą i gitarzystą w zespole Pesymiści i Bardowie. W 1969 roku założył legendarny zespół Klan, w którym grał, dla którego pisał teksty oraz komponował muzykę. Był też współtwórcą pierwszego w Polsce widowiska baletowo-rockowego pt. „Mrowisko”. Po rozpadzie grupy w 1971 roku skupił się na działalności plastycznej, choć nie rozstał się z muzyką. Klan reaktywował w 1991. Do niedawna występował i był aktywny jako kompozytor i malarz. Niestety w maju br. doznał ciężkiego udaru, przeszedł dwie skomplikowane operacje. Obecnie przechodzi rehabilitację, która wymaga dużych nakładów finansowych. Rok temu występował na koncercie charytatywnym dla Marka Karewicza – dziś sam potrzebuje wsparcia. Chcemy pomóc powrócić Markowi do zdrowia.

Organizator: Polska Fundacja Muzyczna
Współorganizatorzy: Polskie Stowarzyszenie Jazzowe, Klub Politechniki Warszawskiej „Stodoła”.

Zapraszamy!

Bilety -  100 PLN (miejsca siedzące)
do kupienia w kasie klubu Stodoła (Warszawa ul. Batorego 10) oraz na www.stodola.pl

poniedziałek, 19 września 2016

Wojciech Waglewski na płycie Wojtka Mazolewskiego

Na 28 października zaplanowana jest premiera nowego albumu Wojtka Mazolewskiego pod tytułem "Chaos pełen idei". Na płycie pojawi się Wojciech Waglewski a także John Porter, Jan Borysewicz, Janusz Panasewicz, Natalia Przybysz, Ania Rusowicz, Vienio, Misia Furtak, Justyna Święs i Piotr Zioła.
W sieci pojawił się również zwiastun płyty:

Mateusz Pospieszalski w Gdyni

Znakomita informacja z Gdyni. Od 28 września do 1 października odbywać się tam będzie VIII Festiwal „Niepokorni Niezłomni Wyklęci”. Galę zamknięcia festiwalu uświetni widowisko poetyckie oparte na „Pamiętniku z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego, do którego muzykę napisał Mateusz Pospieszalski. Oprócz Mateo na scenie wystąpią między innymi Katarzyna Groniec, Adam Nowak, Leszek Możdżer.
Transmisja na antenie TVP Kultura, jednak nie wiadomo na ile w ramach tej transmisji zmieści się koncert. Skrót wydarzenia emitowany będzie następnego dnia w TVP1. 
Więcej TUTAJ
Warto również przypomnieć, że 26 września Mateusz Pospieszalski zaprezentuje w Warszawie z premierowy koncert "Gonią wilki za owcami". Więcej na ten temat TUTAJ

Waglewski Fisz Emade w Zakopanem

15 października o godzinie 17.00, w Teatrze im. St. I. Witkiewicza w Zakopanem, w ramach festiwalu "Inspirowane górami" wystąpi troje wybitnych przedstawicieli muzyki inspirowanej górami, czyli zespół Waglewski Fisz Emade
W chwili obecnej nic jeszcze nie wiadomo o cenach biletów. Jest tylko zajawka na stronie internetowej teatru TUTAJ.

czwartek, 15 września 2016

Karim Martusewicz i Karimski Club wystąpią z okazji rocznicy powstania KOR

23 września (piątek) w godz. 19.30-21.00 na Krakowskim Przedmieściu (róg Karaszewicza-Tokarzewskiego w pobliżu Hotelu Bristol) odbędzie się plenerowy koncert poetycki z okazji 40. rocznicy powstania Komitetu Obrony Robotników, zatytułowany "Siła w jedności". 
W programie koncertu piosenki z lat siedemdziesiątych we współczesnych aranżacjach oraz nowe kompozycje do utworów poetyckich w wykonaniu znanych wokalistów młodszego i starszego pokolenia (m.in. Gaby Kulki, Sylwii Wiśniewskiej, Adama Nowaka, Abradaba, Krzysztofa Zalewskiego). Integralną częścią koncertu będą aktorskie interpretacje poezji wykonywane również pod specjalnie skomponowane na potrzeby tego koncertu utwory instrumentalne w wykonaniu m.in. Anny Cieślak, Jana Nowickiego i Rafała Mohra.
I na koniec najważniejsze: muzyka i aranżacje zostały przygotowane przez Karima Martusewicza oraz zespół Karimski Club
Więcej TUTAJ.

środa, 14 września 2016

Michał Bryndal i Stryjo na Saskiej Kępie

Trzeci wpis pod rząd o Michale Bryndalu. Można odnieść wrażenie, że to najbardziej obecnie zapracowany członek zespołu Voo Voo. Być może tak właśnie jest.
22 listopada Michał Bryndal wraz z zespołem Stryjo wystąpi w ramach warszawskiego cyklu jazzego "Cały ten jazz!".
Koncert odbędzie się w pomieszczeniach  PROMu Kultury Saska Kępa w Warszawie.
Więcej TUTAJ.

czwartek, 8 września 2016

Michał Bryndal na Europejskiej Konferencji Jazzowej we Wrocławiu

W dniach 22-25 września w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu odbywać się będzie Europejska Konferencja Jazzowa. Organizatorzy zapewniają w materiałach promocyjnych, że jest to najważniejsze doroczne spotkanie jazzowych profesjonalistów w Europie.
24 września o godzinie 23.00 w Sali Czarnej wystąpi Michał Bryndal z Nikola Kołodziejczyk Instant Ensemble.
Bilety w ceni 25 zł już w sprzedaży.
Więcej TUTAJ.

niedziela, 4 września 2016

Michał Bryndal wystąpi 4 razy w Chinach

Michał Bryndal jest chyba tym muzykiem Voo Voo, który najwięcej koncertuje poza granicami naszego kraju. Z tego co utkwiło mi w pamięci to w ostatnich latach występował między innymi w Singapurze, Korei, Turcji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, na Węgrzech i ze dwa razy w Czechach.
Tym razem aż czterokrotnie wystąpi w Pekinie w ramach cyklu koncertów Jazz po Polsku w Chinach.
Cytat ze strony  dontpanic.culture.pl:
"Trzecia edycja projektu JAZZ PO POLSKU w Chinach potrwa aż 45 dni. Polskie zespoły zaprezentują się od 8 września do 25 października, wystąpią w Nankinie, Kantonie, Pekinie, Szanghaju, a także Changchun, Changzhou, Chengdu, Dalianie, Suzhou, Zhongshanie. Wystąpią na największych festiwalach jazowych na północy i południu kraju, teatrach, centrach kultury i koncertach klubowych. Muzycy poprowadzą również warsztaty na uczelniach wyższych. Zwieńczeniem projektu będzie koncert finałowy, w którym polscy i chińscy artyści wykonają wspólny program poświęcony ''kanonom polskiego jazzu''. Koncert odbędzie się w najbardziej prestiżowym centrum koncertowym na południu kraju, Xinghai Concert Hall."
W sumie w ramach cyklu zaplanowanych jest 25 koncertów, podczas których wystąpią zespoły Rafała Sarneckiego, Grzegorza Karnasa, Nikoli Kołodziejczyka i Stanisława Słowińskiego.
Michał Bryndal z zespołem Stryjo wystąpi w dniach:
11 października 2016 - Nine Gates Festival, Pekin
13 października 2016 - tba, Pekin
14 października 2016 - Beijing Contemporary Music Academy, Pekin
15 października 2016 - tba, Pekin
Więcej TUTAJ

czwartek, 1 września 2016

Mateusz Pospieszalski nagrywa

Ta informacja pochodzi już sprzed tygodnia ale próżno szukać jej gdziekolwiek indziej: multiinstrumentalista i kompozytor Mateusz Pospieszalski zaczął nagrywanie własnego materiału. Wiadomość ta jest mocno zaskakująca z uwagi na to, że do niedawna nic nie zapowiadało aby Mateo miał wejść do studia. Krążyły informacje o wydaniu płyty z muzyką do filmu "Nad życie" lub też o płycie Matika 2, na której zebrane zostałyby utwory nagrane wcześniej do filmów i spektakli teatralnych. Myślę, że wkrótce pojawi się więcej wiadomości na temat nowych nagrań. Warto jednak pamiętać, że proces powstawania płyty jest długotrwały i zależny od wielu czynników, więc pewnie sporo czasu jeszcze upłynie, zanim na półkach pojawi się nowe wydawnictwo. 

Michał Bryndal symfonicznie w Szczecinie

11 listopada o godzinie 19.00 w Filharmonii Szczecin odbędzie się koncert symfoniczny: Stanisław Moniuszko „Śpiewnik domowy”, wybór pieśni w aranżacjach Nikoli Kołodziejczyka.
Na scenie pojawią się:
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie
Mietek Szcześniak - wokal
Agnieszka Kiepuczewska - wokal
Anna Gadt - wokal
Jacek "Budyń" Szymkiewicz - wokal
Jose Manuel Alban Juarez - perkusja
Michał Bryndal - zestaw perkusyjny
Maciej Szczyciński - kontrabas, gitara basowa
Sebastian Zawadzki - fortepian
Nikola Kołodziejczyk - dyrygent
Więcej TUTAJ

Waglewski Fisz Emade w Dolinie Służewskiej

25 września o godzinie 18.00 w Dolinie Służewskiej przy SDK (ul. J.S. Bacha 15) w Warszawie wystąpi zespół Waglewski Fisz Emade. Wstęp wolny.
Więcej TUTAJ