Mam nadzieję że wielbiciele zespołu Voo Voo, Wojciecha Waglewskiego, Mateusza Pospieszalskiego, Karima Martusewicza, Michała Bryndala i projektów w które angażują się muzycy, znajdą tutaj dodatkowe źródło informacji.

środa, 1 marca 2017

Ruszyła sprzedaż biletów na festiwal w Jarocinie

Dziś ruszyła sprzedaż biletów na festiwal w Jarocinie. Niestety głównie chyba dla fanów zakładów bukmacherskich, gotowych obstawiać w ciemno. Owszem, ogłoszono kilku wykonawców ale skąd ktoś kto chce przyjechać na Voo Voo albo Kaliber 44 ma wiedzieć, na który dzień ma kupić bilet, skoro nigdzie nie ma niczego, co choćby przypominałoby jakiś line-up? Na stronie festiwalu w internecie nie ma kompletnie nic poza nazwami ośmiu wykonawców i terminem imprezy. Trochę więcej dzieje się na Facebooku. Tam też poczytałem sobie dzisiaj trochę komentarzy. W zasadzie niemal wszystkie są raczej mało sympatyczne dla organizatorów imprezy. Tak, wiem, to oczywiście hejt. Wredni hejterzy nie dają żyć - to oczywiście najwygodniejsze wytłumaczenie, ucinające z miejsca dalszą dyskusję. Tyle, że takie podejście do sprawy też chyba nie przysporzy sympatyków temu festiwalowi. 

wtorek, 28 lutego 2017

Wojciech Mazolewski i Wojciech Waglewski na koncercie w Poznaniu

Wojtek Mazolewski i goście: Wojciech Waglewski, John Porter, Misia Furtak, Justyna Święs i Piotr Zioła wystąpią 12 maja o godzinie 19.00 w poznańskim klubie B17.
Bilety do nabycia TUTAJ.

Słuchowisko z muzyką Karima Martusewicza dziś w radiowej Dwójce

Słuchowisko "Osiemnaście śmierci majora Łupaszki" poświęcone majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi, wyemituje dziś o godzinie 21.30 radiowa Dwójka. Jest to kolejne słuchowisko w reżyserii Mariusza Malca, do którego muzykę napisał Karim Martusewicz
Więcej TUTAJ

poniedziałek, 27 lutego 2017

Wojciech Bonowicz o kulisach pisania książki "Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe"

Specjalnie dla bloga "Świat wokół V", Pan Wojciech Bonowicz zgodził się (za co jestem ogromnie wdzięczny) odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących powstawania książki "Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe".
Przypomnę, że lektura ta ukaże się nakładem Społecznego Instytutu Wydawniczego Znak, a jej premiera zaplanowana jest na 15 marca. Zdjęcie zostało zapożyczone ze strony instytutksiazki.pl .

Co się stało, że musiało upłynąć aż tyle czasu aby książka trafiła do druku?
Książka przede wszystkim długo powstawała – z mojej winy, niestety. Pierwsze nagranie zrobiliśmy w sierpniu 2005 roku. Złapaliśmy dobry kontakt i wyglądało na to, że praca pójdzie szybko. Ale potem wciągnęły mnie różne sprawy, zacząłem równolegle pracę nad kilkoma innymi książkami i „Wagla” ciągle odkładałem. W końcu w 2015 roku podjąłem decyzję, że muszę rzecz doprowadzić do końca. Jestem wdzięczny Wojtkowi, że mi wtedy zaufał, bo był już gotów rozwiązać umowę. Ostatnie rozmowy dograliśmy latem 2016.
 
Dlaczego ukazuje się właśnie teraz? Czy wpływ na to miała premiera książki Piotra Metza?

Umówiliśmy się, że poczekamy, jak wyjdzie książka Piotra Metza o Voo Voo i dopiero potem pojawi się nasza. Książka Metza miała być książką jubileuszową i ukazać się w 2015 roku. Niestety, ona także się opóźniała. Wtedy zaplanowaliśmy, że premiera „Wagla” zbiegnie się z premierą nowej voovoo`owskiej płyty. I tak się stało.
 
Skąd wziął się pomysł na taką książkę?

Propozycja wyszła od Wydawnictwa Znak, które chciało zrobić serię wywiadów z polskimi muzykami. Ponieważ słucham i kibicuję Voo Voo i Wojtkowi od samego początku, zaproponowałem, że podejmę się tej roboty. Zależało mi na tym, żeby z naszych rozmów wyłonił się w miarę wszechstronny jego portret (czy autoportret). Wojtek niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, ale dla tej książki zrobił wyjątek. Dużo mówi np. o wojsku, w którym spędził kilka miesięcy, o wstrząsających doświadczeniach podczas praktyk studenckich czy o upokorzeniach, jakie musiał przełknąć jako młody muzyk. Powszechny obraz Wojtka Waglewskiego jest nieco „pomnikowy”, a w tych rozmowach Wojtek jest po prostu sobą: opowiada o swoich zachwytach i o swoich „dołkach”.
 
Czy mógłby Pan opowiedzieć o jak wyglądała praca nad tą publikacją? Ile mniej więcej czasu rozmawialiście, by uzbierać materiał, który ostatecznie znajdzie się w książce?

Oprócz wywiadów z Wojtkiem, które – jak już powiedziałem – nagrywaliśmy z dużymi przerwami w ciągu 11 lat, wybrałem się też „w teren”, to znaczy do Nowego Sącza, miejsca jego urodzenia. Tam długo rozmawiałem z jego wujkiem, Włodzimierzem Pierogiem, oraz jego ówczesnymi kolegami, braćmi Olszewskimi. W książce korzystam z tych rozmów tylko śladowo, ale pomogły mi one w zweryfikowaniu tego, co Wojtek opowiadał o swoim dzieciństwie. On rzeczywiście w tym Sączu żył trochę jak w takiej surrealnej bajce.
    Spotkałem się też z jego „bratowujkiem” – Stanisławem Pierogiem. To spotkanie również pomogło mi w ustaleniu kilku faktów. Bardzo pomocna była także autobiograficzna książka, którą opublikował ojciec Wojtka, pan Jerzy Waglewski.
    W jakimś sensie cieszę się, że praca nad tym wywiadem trwała tak długo, bo wiele rzeczy udało mi się w tym czasie lepiej zrozumieć. Poznałem trochę środowisko muzyczne, sam zacząłem pojawiać się na scenie, wiem teraz – od drugiej strony – jak to wygląda. Czasem występuje się w pięknych salach z przestronnymi garderobami, a czasem ma się do dyspozycji klub z nie w pełni sprawnym sprzętem i malutką kanciapę, gdzie nawet nie można się dyskretnie przebrać. Wiem już na czym polega uderzenie adrenaliny, kiedy stajesz naprzeciwko tysiąca ludzi i masz w ręku mikrofon.
 
Czy Pana książka była weryfikowana i porównywana z książką Piotra Metza pod kątem zgodności zeznań Wojciecha Waglewskiego w obu publikacjach?

Kiedy książka Piotra Metza szła do druku, moja była już praktycznie gotowa. Ale oczywiście dla dobra jednej i drugiej zapoznałem się z rozmową, jaką Metz zrobił z Wojtkiem, żeby uniknąć niepotrzebnych powtórzeń. Myślę, że te książki dobrze się uzupełniają. Od początku było tak, że Metz koncentruje się na zespole, a ja jednak na Wojtku. Chciałbym, żeby tę książkę przeczytali nie tylko ludzie, którzy interesują się muzyką, jaką gra Wojtek, ale też tacy, którzy szukają przewodnika, kogoś, kto im coś podpowie. Wojtek jest tu bardzo powściągliwy, ale myślę, że z naszej książki płynie dość wyraźne przesłanie: w życiu warto uprzeć się przy tym, co nas pociąga, w co wierzymy, do czego – jak się wydaje – mamy talent. Jeśli ten talent naprawdę jest, to warto wiele znieść, żeby go rozwinąć. Ludzie dziś są spragnieni szybkiego sukcesu. A Wojtek czekał na sukces całe lata, równocześnie wciąż pracując nad swoimi umiejętnościami i nad sobą jako człowiekiem. Dlatego dziś jest tam, gdzie jest.

Finał NInA - wideo

W piątek 24 lutego odbył się cykl wydarzeń pod wspólnym tytułem Finał NInA. Już wcześniej było wiadomo, że w podwójnej roli pojawi się Wojciech Waglewski, który najpierw wziął udział wraz z Mariuszem Wilczyńskim w "Eseju Multimedialnym" a następnie wystąpił podczas koncertu "Warszawska Orkiestra Rozrywkowa i Goście".
Całość była transmitowana przez internet. Oba wydarzenia są już dostępne w sieci.
Esej Multimedialny można obejrzeć TUTAJ  natomiast koncert dostępny jest TUTAJ .

piątek, 24 lutego 2017

Michał Bryndal podpisuje płytę "Fala"

Jak już informowałem jakiś czas temu, akcja na portalu wspieram.to, której celem było uzbieranie funduszy na wydanie albumu "Fala" Agi Kiepuszewskiej w wersji CD, zakończyła się sukcesem. Płyta już jest a Aga Kiepuszewska zamieściła na Facebooku film ukazujący muzyków, którzy uczestniczyli w nagrywaniu albumu, podczas podpisywania płyt. Oczywiście nie zabrakło Michała Bryndala. Więcej TUTAJ.

środa, 22 lutego 2017

Voo Voo zagra na Magurce zamiast na Szyndzielni

Jak już informowałem, koncert w schronisku na Szyndzielni w ramach Lotos Jazz Festival 19. Bielskiej Zadymki Jazzowej nie odbędzie się. Zamiast tego, Voo Voo zagra pod namiotem na Magurce.
Portal bielsko.biala.pl informuje, że autobusy przewiozą uczestników koncertu sprzed Sfery do pętli w Wilkowicach Górnych. Tam czekać na nich będą busy, którymi wszyscy dojadą na Magurkę. Zespół Voo Voo zagra w ogrzewanym namiocie rozstawionym obok schroniska. W samym schronisku zainstalowane zostaną telebimy, dzięki którym będzie można oglądać widowisko odbywające się pod namiotem.
Przyznam, że chyba nie do końca rozumiem tę wiadomość. Voo Voo będzie grało w namiocie a publiczność będzie ich oglądała na telebimach w budynku obok? 
Poniżej szczegółowy rozkład:

17.30 – ul. Grażyńskiego przed Galerią Sfera i plac przed Salą Koncertową ZPSM
– wyjazd autokarów do pętli autobusowej w Wilkowicach Górnych, ul. Wyzwolenia
18.00 do 19.30 – pętla autobusowa w Wilkowicach Górnych – wahadłowy wyjazd busami do schroniska na Magurce Wilkowickiej

20.00 – Schronisko na Magurce Wilkowickiej / koncert biletowany
Voo Voo

22.00 – Schronisko na Magurce Wilkowickiej – zjazd busami do pętli w Wilkowicach Górnych
od 22.30 – pętla autobusowa w Wilkowicach Górnych – wyjazd autokarów do centrum
Więcej TUTAJ.

Michał Bryndal i Stryjo w Meksyku

Niesamowite wieści docierają z meksykańskich portali, które informują, że w stolicy Meksyku, w ramach festiwalu Eurojazz 2017, wystąpi Michał Bryndal z zespołem Stryjo. Moim subiektywnym zdaniem, ten koncert przebija wszystkie inne miejsca w których muzycy dotąd grali, łącznie z Singapurem i Chinami. 
Występ ma się odbyć w Centro Nacional de las Artes. Niestety nie ma zgodności co do daty. Na jednych plakatach jest informacja, że 11 marca o 17.00 a na innych, że 13 marca o 11.00. No ale to w końcu Meksyk, więc chyba nie należy się dziwić. 
Więcej na ten temat TUTAJ.  
Wiadomo również, że to nie koniec zagranicznych koncertów dla Michała Bryndala w tym roku. Na czerwiec szykuje się koncert z zespołem Stryjo w Lincoln Center w Nowym Jorku. Więcej na ten temat wkrótce.

Wywiad z Wojciechem Waglewskim dla portalu jarocinska.pl

wtorek, 21 lutego 2017

Nie będzie koncertu Voo Voo w schronisku na Szyndzielni

Koncert Voo Voo w schronisku na Szyndzielni, który planowany był w ramach Bielskiej Zadymki Jazzowej 25 lutego, został odwołany.
Dziś na konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim pełnomocnik prezydenta miasta Bielska-Białej poinformował, że koncert na Szyndzielni musi zostać odwołany ze względu na przeciągającą się procedurę odbioru zmodernizowanej kolei linowej przez Transportowy Dozór Techniczny.
Koncert zespołu Voo Voo ma odbyć się ponoć w innym miejscu. Organizatorzy festiwalu mają przedstawić nową lokalizację w środę rano. 
- Podjęliśmy wszelkie działania, by znaleźć inne, zastępcze miejsce, które odpowiadałoby charakterem i pewną formą tego koncertu, jaką wypracowaliśmy na Szyndzielni – twierdzi dyrektor festiwalu. Dodał, że osoby, które zechcą jednak zwrócić bilet, będą to mogły zrobić do piątku włącznie.
Więcej na ten temat TUTAJ i TUTAJ.

Michał Bryndal i Stryjo live in China - wideo

Zespół Stryjo wraz z Michałem Bryndalem występował w październiku ubiegłego roku w Pekinie w ramach cyklu koncertów Jazz po Polsku w Chinach. Teraz możemy się przekonać jak muzycy poradzili sobie w Azji, gdyż zapis jednego z występów został opublikowany w sieci. Nagranie można obejrzeć TUTAJ.

poniedziałek, 20 lutego 2017

Michał Bryndal i Stryjo w Lublinie

29 marca o godzinie 19.00, w Teatrze Starym w Lublinie wystąpi zespół Stryjo z Michałem Bryndalem w składzie. 
Bilety w cenie od 15 do 40 zł do nabycia TUTAJ.

Wojciech Waglewski w Newsweeku

"Doszedłem do etapu, gdzie już naprawdę nic nie muszę. Oczywiście, że sił coraz mniej; już nie wyobrażam sobie, że jadę na dwutygodniową trasę. Ale taki system weekendowy, gdy gramy trzy dni i cztery odpoczywamy, to układ idealny." - mówi Wojciech Waglewski w najnowszym wydaniu Newsweeka. Niestety aby przeczytać więcej, trzeba sobie kupić gazetę. 

Wywiad z Voo Voo w marcowym Teraz Rock

W marcowym numerze pisma Teraz Rock znajdzie się wywiad z Voo Voo. Magazyn trafi do sprzedaży w środę, 22 lutego.

sobota, 18 lutego 2017

Voo Voo: otwarta próba płyty "7" w Trójce

Cytat ze strony internetowej radiowej "Trójki":
"Na otwartą próbę, na której muzycy Voo Voo zaprezentują utwory z nowej płyty, zapraszamy w sobotę (4.05) o godz. 20.05. Transmisję tego wydarzenia nadamy w audycji "Lista osobista"."
Wiadomość ta nie ma sensu, gdyż 4 maja to nie sobota a zespół w tym czasie od dawna będzie w trasie, więc robienie prób będzie już nieco po czasie. Najprawdopodobniej chodzi o sobotę 4 marca. Na 3 dni przed premierą płyty. 
Więcej TUTAJ

czwartek, 16 lutego 2017

Voo Voo w Krasnymstawie

W dniach 18-20 sierpnia w Krasnymstawie po raz kolejny odbędzie się impreza pod nazwą Chmielaki Krasnostawskie. W niedzielę 20 sierpnia w ramach tego wydarzenia wystąpi Voo Voo
Ponadto pojawią się również: Margaret, Kaliber 44, Lanberry, T.Love, a także Janusz Yanina Iwański oraz Wojciech Karolak.
Więcej TUTAJ.

Voo Voo w Jarocinie 2017 - konferencja prasowa z Wojciechem Waglewskim


Zespół Voo Voo wystąpi podczas festiwalu Jarocin 2017
Dziś o godzinie 13.00 w Narodowym Instytucie Audiowizualnym w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Wojciecha Waglewskiego, na której zaprezentowane zostały pierwsze szczegóły imprezy. Festiwal odbywać się będzie w dniach 14-16 lipca. W marcu rusza sprzedaż biletów. Karnet na całość kosztować będzie 150 zł. Za bilety jednodniowe trzeba będzie zapłacić 80zł

Waglewski Fisz Emade na Dniach Bochni 2017

Dni Bochni 2017 zaplanowano na 5-25 czerwca. W niedzielę 25 czerwca na finał imprezy wystąpi zespół Waglewski Fisz Emade. Więcej TUTAJ.

Osjan przebudzenie

Zespół Osjan nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na tę chwilę trudno jeszcze mówić o jakichkolwiek szczegółach ale pewnym jest, że coś się wydarzy w najbliższej przyszłości. Mówi się o reaktywacji ale ja bym tego tak nie określił, bowiem nic mi nie wiadomo aby formacja zakończyła działalność. Zespół w swojej historii często miewał okresy hibernacji, dlatego właściwsze jest chyba słowo "przebudzenie" albo "wybudzenie". 
Gdy tylko będę wiedział więcej, oczywiście o tym poinformuję.

środa, 15 lutego 2017

Znakomity koncert Voo Voo - relacja z Ustki

Pojechałem wczoraj na koncert walentynkowy Voo Voo w Ustce. Ostatnie ponad dwa lata z płytą "Dobry wieczór" były dla mnie prawdziwym testem wytrzymałości, bowiem album zupełnie nie przypadł mi do gustu. Równocześnie Wojtek Waglewski z kolegami, z niezwykłą konsekwencją i wyjątkowo długo męczyli ten materiał na koncertach. Chodziłem na te występy z nadzieją, że a nuż się coś wydarzy fajnego. Czasami się wydarzało, czasami nie. 
Tak więc wczoraj wybrałem się bez szczególnego entuzjazmu. Szkoda było nie iść, gdy zespół występuje tylko 120 km od domu. 
Na miejscu, przed koncertem moją uwagę zwrócił nowy plakat. Taki gotowy dla organizatorów koncertów, że wystarczy tylko wpisać flamastrem datę, godzinę i miejsce. Otóż na tym plakacie nie było tytułu "Dobry Wieczór". Nie  było żadnego tytułu. To zrodziło we mnie nutę nadziei, że może usłyszymy tym razem coś innego. Ta nadzieja nie okazała się płonna. Set lista całkowicie i niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyła. Oto ona:
Bo Bóg dokopie
Mam głęboko
Czas pomyka
Turczyński
To co zostanie
Trąbka, pompka i lewarek
Gdybym
Skrzyżowanie
I czego jeszcze ode mnie chcesz? (tak tę piosenkę zatytułowałem, gdyż nigdy jej nie słyszałem i nie wiem co to za utwór?) 
Tli się
Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic
Pierwszy raz
Bis 1:
Flota zjednoczonych sił + Łobi Jabi
Bis 2:
Improwizacja wokalna z akompaniamentem kalimby i zestawu perkusyjnego
Wiem, że Mateo się zirytował, że coś tam grzebię w telefonie podczas występu ale musiałem na bieżąco notować jakie piosenki wykonują, bo gdyby mi ktoś powiedział, że był ostatnio na takim koncercie, trudno by mi było uwierzyć.
Jak dla mnie, taki występ to całkowita rewelacja. W ślad za którą oczywiście idzie proste pytanie: czy nie można tak częściej? Nie upieram się przy tym zestawie utworów. Chodzi o pewien przekrój. Przy tak zróżnicowanej muzyce jaką wykonuje Voo Voo, każdy chyba lubi ten zespół za coś trochę innego. Koncert przekrojowy zwiększa prawdopodobieństwo, że każdy znajdzie coś dla siebie. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wszystkie płyty jakie kiedykolwiek słyszałem, znam naprawdę tylko kilka tak doskonałych, by nadawały się do tego aby je przez dwa lata ciągle grać w całości. 
Podczas wczorajszego, przypomnę że walentynkowego koncertu, Wojciech Waglewski wielokrotnie w swoich wypowiedziach nawiązywał do kwestii uczuć pomiędzy mężczyzną i kobietą oraz kobietą i mężczyzną (najwyraźniej rozgranicza te dwa rodzaje uczuć). 
Cóż można dodać? Tak się składa, że jestem osobą, która jeździ na koncerty po całym dosłownie świecie. Przy okazji coś tam też odrobinę wiem o nagłośnieniu, gdyż taka mam akurat pracę. W największych salach koncertowych i na największych stadionach zdarzało mi się widywać historie z dźwiękiem, które teoretycznie nie miały prawa się wydarzyć. Dlatego absolutnie nie jest dla mnie oczywistym, że w takim małym domu kultury w Ustce, wszystko może zagrać tak fajnie, jak zagrało wczoraj. Tak, wiem że był przez moment problem z odsłuchami ale od strony publiczności było bardzo dobrze. 
Kiedyś, bardzo dawno temu Wojciech Waglewski zapytał mnie, za co lubię Voo Voo? Zamurowało mnie wtedy. Jak to za co? Za wszystko. Dziś już wiem, że nie za wszystko. Ale za takie koncerty z pewnością. 

Kolędy pospieszalskich – edycja specjalna (2016)

To w zasadzie informacja dla kolekcjonerów. Nieco też spóźniona ale rzecz wydarzyła się po cichu i w zasadzie nikt o tym nie informował. Otóż ukazała się specjalna edycja płyty "Kolędy Pospieszalskich" wraz ze śpiewnikiem. Jest to składanka z poprzednich płyt. Niestety zła wiadomość jest taka, że nie trafiła do sklepów i najprawdopodobniej nie trafi, więc nie będzie łatwo ją zdobyć. 
Gdy już otrzymam swój egzemplarz, pewnie napiszę więcej.

Płyta Mateusz Pospieszalski Quintet później

Wbrew terminom podawanym przez różne media, data premiery płyty Mateusz Pospieszalski Quintet wciąż pozostaje sprawą otwartą. W chwili obecnej, najwcześniejsza brana pod uwagę data to 7 kwietnia. Przy okazji wiadomo już również, że tytuł będzie brzmiał "TRALALA" pisane razem a nie - jak można wyczytać w różnych anonsach 'TRA LA LA".

Konferencja prasowa z Wojciechem Waglewskim w sprawie Jarocina 2017

Jak już informowałem TUTAJ Wojciech Waglewski, Fisz oraz Krzysztof Grabowski (perkusista Dezertera) mają być kierownikami artystycznymi poszczególnych dni podczas festiwalu Jarocin 2017. Na jutro zaplanowana jest konferencja prasowa, podczas której zapewne dowiemy się czegoś więcej.

Płyta "7" zespołu Voo Voo również na winylu.

To już pewne: płyta "7" zespołu Voo Voo ukaże się również na winylu. A przy okazji, jeżeli ktoś się jeszcze zastanawia kto zaprojektował okładkę, odpowiadam: jeden jedyny, fantastyczny i wspaniały Jarosław Koziara. Wojciech Waglewski komentując powrót Jarosława Koziary powiedział: "Stara ekipa w komplecie. Wszystko jest na swoim miejscu". Lepiej bym tego nie ujął. Oczywiście wciąż jeszcze nie słyszałem nowej płyty ale czuję, że będzie dobrze.
Teledysku do utworu "Środa" nie należy się spodziewać ale teledysk promujący płytę jest planowany w późniejszym terminie. Przypuszczalnie powstanie wideo do kompozycji "Niedziela".

poniedziałek, 13 lutego 2017

Wojciech Waglewski wystąpi na Finale NInA

Na kilka dni przez zaplanowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego połączeniem NInA z Filmoteką Narodową, w Warszawie odbędzie się impreza zatytułowana FINAŁ NInA | Dekada kultury audiowizualnej, podsumowująca prawie 12-letnią działalność Instytutu.
W ramach wydarzenia zaplanowany został koncert Warszawska Orkiestra Rozrywkowa i Goście. Wśród gości znajdą się Katarzyna Nosowska, Wojciech Waglewski, Barbara Wrońska, Gaba Kulka, Kuba Ziołek oraz laureat tegorocznego Paszportu Polityki – Wacław Zimpel.
Występ odbędzie się 24 lutego o godzinie 20.30 w Narodowym Instytucie Audiowizualnym w sali Ziemia Obiecana.
Obowiązują zaproszenia. Organizatorzy przygotowali pulę pojedynczych wejściówek, które będzie można zdobyć, biorąc udział w losowaniu. Zgłoszenia przyjmowane są drogą mailową (bog@nina.gov.pl, tytuł: „FINAŁ NInA”), a także w recepcji w siedzibie NInA do 15 lutego.
Wydarzenie będzie można śledzić na żywo na stronach nina.gov.pl oraz ninateka.pl, przy stanowiskach komputerowych w sali Archiwum NInA, a także w kinie plenerowym – na dziedzińcu NInA z wykorzystaniem słuchawek do silent disco (300 sztuk). Do ich wypożyczenia niezbędny będzie dowód tożsamości ze zdjęciem.
Więcej TUTAJ

Michał Bryndal z Agą Kiepuszewską w Słupsku

11 lutego o godzinie 18.30 Michał Bryndal wystąpi wraz z Agą Kiepuszewską w Młodzieżowym Centrum Kultury w Słupsku. Koncert promować będzie płytę "Fala".

Wojciech Waglewski na płycie Rendez Vous

24 lutego ukaże się płyta zespołu Rendez Vous zatytułowana "Raz dane". Na albumie gościnnie występuje Wojciech Waglewski
Jak można wyczytać w materiałach promocyjnych: „Raz dane” to nowa, studyjna płyta legendarnego zespołu Rendez Vous. W albumie usłyszymy rokowe brzmienia nawiązujące do lat 80-tych i dobre, mądre teksty, które są dużym atutem zespołu. Koncepcja płyty jest bardzo spójna, nieco tajemnicza dzięki czemu bardzo dobrze jej się słucha. Cały projekt emanuje przemyślaną prostotą, dynamizmem i energią. 
Płyta jest już dostępna w przedsprzedaży.

Gdzie wystąpi Voo Voo 7 kwietnia?

Na oficjalnej stronie Voo Voo i w wielu innych miejscach znajduje się informacja o koncercie zespołu 7 kwietnia w Narodowym Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. Portal cojestgrane24.wyborcza.pl precyzuje TUTAJ, że występ odbędzie się o godzinie 19.00. Miło, tylko że tego samego dnia i o tej samej godzinie zespół występuje ponoć w ośrodku jeździeckim Ranczo Baranówka w Nowej Wsi Tworowskiej, o czym również można przeczytać w kilku miejscach, między innymi TUTAJ. Obie miejscowości są niby blisko ale jednak występ w obydwóch miejscach równocześnie byłby sporym wyczynem. No ale kto wie do czego panowie są zdolni w ramach promocji nowego albumu?

Michał Bryndal w spocie kampanii Odważni Wygrywają

Michał Bryndal, Tomasz Organek i DJ Stosunkowodobry wzięli udział w spocie promującym kampanię Odważni Wygrywają
Kampania społeczno-edukacyjna na rzecz profilaktyki raka jądra Odważni Wygrywają zainicjowana została i realizowana jest przez Fundację „Gdyński Most Nadziei”. Jej celem jest zbudowanie świadomości istnienia nowotworu, przełamywanie tabu, nauka samobadania u mężczyzn, a przede wszystkim zwrócenie uwagi na profilaktykę, która potrafi uratować życie – wcześnie wykryty rak jąder jest wyleczalny aż w 100%. Niezmiennie, od początku działania projektu, aktywność Fundacji  prowadzona jest we współpracy z Miastem Gdynia.

Voo Voo na 25 finale WOŚP - wideo

Kto nie dotrwał do występu Voo Voo podczas finału WOŚP 15 stycznia 2017 roku, może nadrobić zaległości, gdyż jest on już dostępny na youtube. Orkiestra towarzysząca Voo Voo troszkę się nie zgrała z Wojciechem Waglewskim ale cóż... Tak bywa.

I po feriach zimowych

Krótka przerwa w działalności bloga spowodowana była feriami zimowymi. W 2004 roku rejony widoczne na zdjęciu nawiedziło tsunami, które pochłonęło 226 000 ofiar. Ale, jak to zazwyczaj bywa, czas leczy nawet najgłębsza rany i już prawie stało się tak, jak gdyby nigdy nic nie było. A  najważniejsze, że przepowiednia Wojciecha Waglewskiego jest tam zawsze spełniona: zazieleniło się, urosło kilka drzew. I tylko zima nie może minąć, bo nigdy nie przychodzi.

wtorek, 24 stycznia 2017

Wywiad - rzeka z Wojciechem Waglewskim po 12 latach trafi do księgarń

Jak nie było przez 30 lat żadnej książki o Voo Voo i Wojciechu Waglewskim, to nie było. A teraz nagle aż dwie w ciągu kilkunastu tygodni. Ta wiadomość z pewnością ucieszy tych wszystkich, którzy odczuwali pewien niedosyt po premierze wydawnictwa "Dzień dobry wieczór". Otóż wspominałem w grudniu TUTAJ historię książki, która zapowiadana była już w 2005 roku. Ale jakoś dotąd się nie ukazała. Minął miesiąc i okazuje się, że książka się odnalazła. 
15 marca nakładem wydawnictwa "Znak", do księgarń trafi wywiad rzeka z liderem Voo Voo zatytułowany "Wagiel - Jeszcze wszystko będzie możliwe. Wojciech Waglewski w rozmowie z Wojciechem Bonowiczem". 
Nie wiem tylko dlaczego "jeszcze wszystko będzie możliwe", bo ta premiera dowodzi chyba, że wszystko JEST możliwe.
A ja chyba częściej muszę pisać o tym, co miało być a nie ma. Może też się zmaterializuje. Tymczasem czekam niecierpliwie na wywiad Wojciecha Bonowicza.

Chyba nie tak miało być

23 stycznia ukazała się nowa płyta Marka Dyjaka zatytułowana "Pierwszy śnieg". 
No dobrze ale można zapytać: a co to ma wspólnego z Voo Voo? No właśnie rzecz w tym, że nic. A przecież miało być inaczej. 
Przypomnę: pod koniec 2014 roku do księgarń trafiła książka wywiad-rzeka pt. „Marek Dyjak. Polizany przez Boga”. A w niej takie zdanie: „Zaraz po wydaniu książki, zaczynam pracę nad płytą z Wojtkiem Waglewskim. Będzie nietuzinkowo”.
Czas mijał, o płycie nic nie było słychać. Jednak Marek Dyjak w marcu 2015 w wywiadach wyjaśniał: "Już na wiosnę wchodzę do studia, gdzie zaczną się próby, więc tak naprawdę za materiał zabieram się lada dzień. Nie mam pojęcia kiedy to dokładnie nastąpi, wszystko jest zależne od firmy, która będzie chciała to zrealizować, ale wiem że nastąpi to dość szybko."
oraz:
"Wojtek jest ostatnio zajęty mocno i właściwie czekamy na jego wolną chwilę. Napisał kilka pięknych piosenek. Wszystko tylko czeka aby się za to wziąć. Więc trzy dni prób, trzy dni w studio i w sumie będzie płyta. Ja nigdy dłużej nie nagrywam."
Mamy styczeń 2017. Jest nowa płyta, tylko jakby brakuje na niej Wojtka Waglewskiego. Cóż... Jedyną osobą, której udała się sztuka nagrania płyty duetowej z Wojciechem Waglewskim pozostaje wciąż Maciej Maleńczuk.

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Wiadomo już niemal wszystko o nowej płycie Voo Voo

W mediach pojawiły się kolejne informacje o nowej płycie Voo Voo, zatytułowanej "7". 
Premiera albumu zaplanowana jest na 7 marca. 
Jak donosi portal makolada.com: "Tym razem kluczem do nowej płyty jest czas i jego nieustanny upływ. Na nowym albumie Voo Voo znajdzie się zaledwie siedem, za to długich utworów, a każdy z nich będzie zatytułowany od kolejnych dni tygodnia. To wpłynie również na koncerty promujące nową płytę, a przecież takie spotkania z muzyką tego zespołu mają swoją niepowtarzalną atmosferę. „Każdy koncert będzie miał inną dramaturgię, bo będziemy zaczynać w poniedziałek od „Poniedziałku”, we wtorki od „Wtorku” itd. Lubię takie wyzwania, choć nie wiem, co z tego wyniknie.” – dodaje Waglewski.
Wojciech Waglewski jest kompozytorem i autorem wszystkich utworów na nowym albumie zespołu, który współtworzą: perkusista Michał Bryndal, basista Karim Martusewicz oraz saksofonista i wokalista Mateusz Pospieszalski. Płyta powstawała w grudniu 2016 i styczniu 2017 roku w Studiu S-4, a także w trójkowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej. Za realizację dźwięku odpowiadał Jacek Gładkowski. Piotr „ Emade” Waglewski materiał zmiksował i współpracował przy jego produkcji."
Zatem pozostaje nam już tylko czekać na zdjęcie przedstawiające okładkę. No i na 7 marca.

Wojciech Waglewski z Fiszem ułożą line up festiwalu w Jarocinie?

Portal jarocinska.pl opublikował artykuł na temat przygotowań do tegorocznego festiwalu w Jarocinie. Z punktu widzenia fanów Voo Voo, szczególnie interesujący jest jeden fragment:
"Pytany po raz kolejny o szczegóły wiceburmistrz odpowiada, że konkrety mają pojawić się w połowie lutego. Pod koniec ubiegłego roku miasto szukało twarzy festiwalu. O efektach nie poinformowano. Nieoficjalnie wiadomo, że przygotowanie zestawu artystów pozostawiono trzem „ambasadorom” - każdy będzie odpowiedzialny za inny festiwalowy dzień.
Z niepotwierdzonych informacji wynika, że są to Wojciech Waglewski (Voo Voo), jego syn znany między innymi z projektu Fish Emade, a także Krzysztof Grabowski, perkusista Dezertera. - Oni mają określony budżet, układają line up i się pod tym podpisują - mówi portalowi zorientowana osoba. - Koncepcja jest, ale według mojej wiedzy, umowy są wciąż niepodpisane."
Cóż, jeśli sięgnąć pamięcią wstecz, łatwo zorientować się że Wojciech Waglewski chętnie patronuje różnym dużym wydarzeniom muzycznym, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że wiadomość jest prawdziwa. Przekonamy się zapewne wkrótce. 
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.

Michał Bryndal w teledysku Agi Kiepuszewskiej

Powyżej teledysk Agi Kiepuszewskiej do piosenki "Jeszcze nie pora" z albumu Fala. Na perkusji Michał Bryndal. Akcja na portalu wspieram.to najwyraźniej się powiodła bo w sklepie wysyłkowym (TUTAJ)  album Fala dostępny jest już w przedsprzedaży na winylu.

Voo Voo - Jarocin 92 po latach w TVP Kultura

Pierwszy dzień lutego upłynie w TVP Kultura pod znakiem powtórek archiwalnych koncertów cyklu "Jarocin po latach". O godzinie 14.25 w planie jest znakomity koncert Voo Voo z 1992 roku. A ściślej: jego fragment. Niestety nasza telewizja bywa dość dziwna. W przypadku tego koncertu, zawsze puszcza tylko jego część. Nie wiem czy jest szansa, że puszczą jeszcze kiedyś ten występ w całości, bo już w poprzednich latach pokazywali tylko wersję obciętą a biorąc pod uwagę, że tam później pojawia Jerzy Owsiak.... W każdym razie wraz z Voo Voo występuje Lech Janerka i początkująca wówczas Edyta Bartosiewicz.
Generalnie nasza telewizja uparła się na emitowanie w kółko kilku tych samych koncertów. Nie napiszę, że do znudzenia, bo mnie to tam nigdy nie nudzi, ale stale puszczają koncert z festiwalu Malta, kamieniołomy, występ urodzinowy z Lublina z Raz Dwa Trzy i kilka jeszcze innych. Równocześnie wiele innych, które leżą w archiwach TVP, nie doczekuje się jakichkolwiek powtórek. A szkoda bo na przykład koncert z festiwalu Energia Sztuki w Żarnowcu albo występ z Opola'95 z pewnością warte są przypomnienia.

czwartek, 19 stycznia 2017

Mateusz Pospieszalski Quintet - koncert w Radio Wrocław i kolejne info o nowej płycie

19 marca w Sali Koncertowej Radia Wrocław, Mateusz Pospieszalski zaprezentuje materiał ze swojej najnowszej płyty „Tralala". Niestety zarówno Radio Wrocław jak i strona ebilet.pl, w dwóch różnych miejscach podają dwie różne godziny wydarzenia: 18.00 oraz 19.00.
Bilety w cenie od 50zł, dostępne w Radiu Wrocław oraz na eventim.pl, ebilet.pl oraz biletin.pl .
Przy okazji dowiadujemy się również, że album „Tralala" powstał w trakcie czterech sesji w trójkowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej , pod czujnym uchem Jacka Gładkowskiego.
Warto również przypomnieć, że trzon zespołu stanowią ojciec i syn, czyli Mateusz i Marek Popieszalscy, śpiewa sam Mateusz, a także Barbara Pospieszalska. Na kontrabasie gra pochodzący z Częstochowy, a robiący już międzynarodową karierę Max Mucha, natomiast za perkusją zasiada młody berlińczyk Moritz Baumgartner.
Do dwóch kompozycji słowa napisał Wojciech Waglewski, do kolejnych dwóch Bartek Kudasik z zespołu Zakopower, a po jednej Adam Nowak z Raz Dwa Trzy i Jacek Bieleński, „swobodny człowiek z Łodzi". Dwa teksty są autorstwa Mateusza.
„Ta płyta to kwintesencja moich pragnień estetycznych, utwory mają konstrukcję piosenki, melodię i tekst, ale nie lubię być ograniczany formą" – tak Mateusz Pospieszalski opisuje swój nowy album.
Najnowszy album „ Tralala" (albo "Tra La La") Mateusza Pospieszalskiego ukaże się na przełomie stycznia i lutego 2017 roku. 
Więcej TUTAJ.
 

Waglewski Fisz Emade w Londynie podczas Buch Fest

W dniach 21-22 października, w londyńskim O2 Forum odbywać się będzie druga edycja festiwalu Buch Fest. Pierwszą ogłoszoną gwiazdą wydarzenia jest zespół Waglewski Fisz Emade
Warto też przypomnieć, że w ubiegłym roku wystąpiło Voo Voo, którego muzycy ostatnio znacznie częściej koncertują poza granicami naszego kraju. W ostatnich latach, prócz Michała Bryndala, pozostałych członków zespołu można było oglądać na zagranicznych scenach sporadycznie. Ostatnio jednak to się zmienia. Mateo już drugi rok z rzędu, koncertuje w innych krajach z kolędami, Voo Voo - jak wiadomo - również planuje kilka zagranicznych koncertów, no i teraz również zespół Waglewski Fisz Emade wybiera się w podróż.

środa, 18 stycznia 2017

Michał Bryndal i Stryjo w Lublinie

29 marca o godzinie 19.00 w Teatrze Starym w Lublinie Michał Bryndal wystąpi z zespołem Stryjo.
Bilety w cenie od 15 do 40 zł już do nabycia. Więcej TUTAJ.

wtorek, 17 stycznia 2017

Wywiad z Mateuszem Pospieszalskim w Katolickim Radio Zamość

Katolickie Radio Zamość przy okazji koncertu Kolęd Pospieszalskich w katedrze zamojskiej, zarejestrowało wywiad z Mateuszem Pospieszalskim. Mateo opowiada między innymi o rodzinnej tradycji kolędowania oraz tłumaczy czym dla niego jest śpiewanie kolęd. 
Rozmowy można wysłuchać TUTAJ.

Voo Voo na Festiwalu Wschody w Lublinie

Zespół Voo Voo będzie gwiazdą finałowego koncertu na VI Festiwalu Wschody, który odbywać się będzie w Lublinie w dniach 7-9 kwietnia 2017. Voo Voo gra oczywiście 9 kwietnia. Koncert finałowy zaczyna się o godzinie 18.00 w Centrum Spotkania Kultur ale przed Voo Voo wystąpią jeszcze laureaci festiwalu. Informacje o cenach biletów nie zostały jeszcze podane. 
Strona festiwalu dostępna jest TUTAJ
Voo Voo z wielu względów jest bardzo silnie związane z Lublinem, dzięki czemu mieszkańcy tego miasta wyjątkowo często mają okazję gościć muzyków zespołu.

czwartek, 12 stycznia 2017

Rarytasy - część 8 - Karnawał – pozytywne myślenie

Trudno mi powiedzieć na ile ta płyta to rarytas? Pewnym jest, że nie można sobie pójść do sklepu i jej kupić, bo nigdy nie trafiła do sprzedaży. Wydano ją w celach promocyjnych. W przypadku chęci kupna na aukcji, należy się nastawić na poszukiwania trwające raczej lata niż miesiące. Wiem, bo dzięki odpowiednim alertom, od lat monitoruję to co pojawia się na aukcjach. Pomyślałem, że zbliżający się finał WOŚP to dobra okazja aby o tej płytce napisać.
Ciekaw jestem jak wiele osób w tym kraju zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo splecione są ze sobą losy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zespołu Voo Voo? Patrząc na swoich znajomych, z których większość nie kojarzy kto wykonuje hymn WOŚP lub wręcz nie kojarzy nawet zespołu Voo Voo, sądzę że niezbyt wielu. Ale w zasadzie poniekąd od początku tak właśnie miało być. Oczywiście hymn to tylko bardzo drobny element tej wspólnej historii. Mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas by napisać jakiś dłuższy tekst o absolutnie niebanalnej roli jaką odegrali muzycy Voo Voo podczas drogi, jaką przebył Jerzy Owsiak. 
Oczywiście jest ogromna ilość śladów po tej niezwykle barwnej współpracy. Nie sposób dziś napisać o wszystkim. Jednak WOŚP wydała całkiem sporo bardzo interesujących rzeczy z Voo Voo. 
Hymny Orkiestry w wersjach studyjnych nagranych przez zespół, były wydawane trzykrotnie. No chyba że były jakieś ultra rzadkie wydawnictwa, o których nie wiem. Ale wątpię. 
Prezentowana dziś płytka to chronologicznie wydawnictwo numer 2. Hymn orkiestry, czyli utwór "Karnawał" (wcześniej "Cień ptaka"), został poddany na tej płycie solidnemu liftingowi w stosunku do wcześniej znanych wersji. A trzeba wiedzieć, że kompozycja ta przebyła dość długą drogę nim stała się hymnem Orkiestry oraz nim potem uzyskała najbardziej rozpoznawalne dziś brzmienie. 
Tym razem utwór pojawia się jako "Karnawał - pozytywne myślenie". Do piosenki dołożono elementy reggae oraz trochę klimatów afrykańskich. Te pierwsze pojawiły się za sprawą Dawida Portasza występującego na nagraniu jako Jafia Namuel. Portasz współpracował potem wielokrotnie z Mateuszem Pospieszalskim (jako pierwsi polscy muzycy nagrywali w słynnej wytwórni Tuff Gong na Jamajce. Więcej TUTAJ). Klimaty afrykańskie to zasługa Mamadou Dioufa. 
Na płycie znalazły się dwie wersje Hymnu WOŚP:
1. Karnawał – pozytywne myślenie – wersja radiowa krótkobujająca (4:34)
2. Karnawał – pozytywne myślenie – wersja długa
bujająca, na gadułę prowadzącego (8:38)
Jeżeli chodzi o pierwszą wersję, to dziś zna ją w tym kraju chyba każdy. Absolutną rewelacją jest wersja druga, prawie dziewięciominutowa, gdzie super fajne wokale zrobili Mateo i Mamadou. 
Cóż można dodać? Płytka została wydana w 1998 roku przez POMATON EMI. Za produkcję odpowiedzialny był Wojciech Przybylski.  Jak zobaczycie, że ktoś sprzedaje to kupujcie i ani przez chwilę się nie zastanawiajcie, bo drugiej okazji może nie być.

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Michał Bryndal podczas prac nad płytą Małgorzaty Markiewicz - wideo

W serwisie YouTube został zamieszczony filmik ukazujący pracę nad płytą Małgorzaty Markiewicz
W nagraniach udział biorą:
Paweł Zarecki - produkcja dźwiękowa, realizacja nagrań
Michał Bryndal - perkusja
Nikola Kołodziejczyk - produkcja muzyczna, piano, aranżacja
Maciej Szczyciński - bas
Małgorzata Markiewicz - wokal
Chociaż wideo ujrzało światło dzienne dopiero teraz, to ze zdjęć zamieszczonych przez artystkę na Facebooku, można wywnioskować, że do nagrań doszło już we wrześniu ubiegłego roku albo jeszcze wcześniej.

czwartek, 5 stycznia 2017

Waglewski Fisz Emade w Wejherowie i Nadarzynie

Zespół Waglewski Fisz Emade zaplanował kolejne dwa koncerty. Pierwszy odbędzie się 21 stycznia o godz. 18.00 w Nadarzyńskim Ośrodku Kultury. Bilety w cenie 50 zł (45 zł z kartą mieszkańca) w sprzedaży od 9 stycznia 2017 r. w kasie NOK. Istnieje również możliwość zarezerwowania biletu online na stronie: www.nok.pl, w zakładce "Rezerwacja online" (od 9 stycznia do 18 stycznia). Więcej TUTAJ.
Drugi koncert odbędzie się 8 lutego o godz. 19.00 w Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie. Bilety w cenie 49-69 zł są już w połowie wyprzedane. Więcej TUTAJ.  
Warto również przypomnieć, że wcześniej zapowiedziano koncert 11 marca w wałbrzyskim Aqua Zdroju podczas Rock Fest Wałbrzych.

środa, 4 stycznia 2017

Voo Voo w kamieniołomach - archiwalny program

Po rodzinie Pospieszalskich, swój kanał na YouTube uruchomił Jarosław Koziara i na dzień dobry wrzucił archiwalny program z gatunku "must-see" dla fanów Voo Voo. W filmie zaprezentowane zostały przygotowania do legendarnego koncertu w kamieniołomach, fragmenty występu, rozmowy z muzykami a na dokładkę doklejona została rozmowa z nieodżałowanym byłym menadżerem zespołu - Mirkiem Olszówką. Miłego oglądania.

wtorek, 3 stycznia 2017

Rodzina Pospieszalskich w internecie

Rodzina Pospieszalskich wkracza w nowy rok z nową jakością. W internecie pojawiła się strona internetowa pospieszalscy.pl dostępna TUTAJ , oraz kanał Kolędy Pospieszalskich na youtube dostępny TUTAJ.

Voo Voo - koncert w schronisku na Szyndzielni

25 lutego o godzinie 20.00 zespół Voo Voo wystąpi w schronisku na Szyndzielni w ramach 19. Bielskiej Zadymki Jazzowej. Koncert jest biletowany a pełen program festiwalu można znaleźć TUTAJ.

Kolędy Pospieszalskich 2016 - wideo

Dobra wiadomość dla tych, którzy nie mieli okazji obejrzeć w telewizji najnowszego programu z kolędami Pospieszalskich. Teraz można go obejrzeć o dowolnie wybranej i wygodnej dla siebie porze, gdyż Telewizja Polska zamieściła całość na swojej stronie internetowej. 
Materiał dostępny jest TUTAJ.

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Podsumowanie roku 2016

Kolejny rok za nami. Podobnie jak poprzedni, upłynął głównie na promocji płyty "Dobry wieczór". Ale oczywiście zespół Voo Voo nie byłby tym zespołem, którym jest, gdyby nie wydarzyła się również cała masa innych ciekawych rzeczy. 
"Gramy nie za często" - powiedział Wojciech Waglewski w wywiadzie udzielonym Radiu Wrocław w październiku.  To równocześnie główna refleksja dotycząca zespołu, gdy myślę o kończącym się właśnie roku. Zwłaszcza w drugiej jego połowie było mniej koncertów niż zazwyczaj ale nie znaczy to, że muzycy próżnowali. Wręcz przeciwnie. 
Na półkach fanów zespołu w 2016 roku pojawiło się kilka nowych pozycji. Przede wszystkim ukazała się koncertowa płyta "Suwałki Blues Festival 2015 - Bielszy Odcień Bluesa". Cały ten koncert wcześniej transmitowany był w radio ale moim zdaniem bardzo dobrze, że został wydany na płycie. Ukazała się również reedycja na CD oraz na winylu płyty "Małe Wu Wu", co wywołało powszechną radość, chociaż ciekaw jestem wyników sprzedaży w przypadku wersji winylowej. No i przez chwilę pojawiła się w sklepach znanej sieci płyta DVD "Koncert w Łodzi". W tym ostatnim przypadku zakończyło się wielką zadymą, wycofaniem produktu ze sprzedaży i zapowiedzią procesu wytoczonego wydawcy. Sprawa ucichła, więc trudno powiedzieć jak się skończyła i czy się skończyła? Ale utkwiło mi w pamięci oświadczenie, które ukazało się na oficjalnym Facebooku zespołu a w nim takie zdanie: "(...) sam koncert znajdujący się na tej płycie lubimy i chętnie byśmy go dla naszych słuchaczy wznowili.(...)". Już chyba nie ma sensu pytać ponownie dlaczego przez tyle lat nie wznowili ale jest też inny aspekt tej sprawy, na który zwrócił mi uwagę pewien fan, bardzo niezadowolony z książki "Dzień dobry wieczór", która jest kolejnym ważnym wydawnictwem, jakie trafiło w ręce sympatyków zespołu w tym roku. Otóż takich znakomitych koncertów, które leżą sobie w archiwach różnych stacji telewizyjnych jest dużo, dużo więcej. Lata mijają a one też nie są wydawane. Tymczasem właśnie dla wielu zespołów publikacja różnego rodzaju książek jest znakomitą okazją by załączyć do nich płyty z różnymi archiwaliami typu koncerty, wersje demo itd.
Niestety Voo Voo po raz kolejny nie skorzystało z takiej okazji. 
W minionym roku wydarzyła się też rzecz trudna do zdefiniowania, gdyż jedna płyta na półki fanów nie trafiła, pomimo dwóch koncertów ją promujących, które odbyły się w maju w Krakowie. Mowa o płycie "Polonia Minor", którą zespół ma wydać wraz z Trebuniami Tutkami. Na razie nie wydał, trudno powiedzieć czy kiedykolwiek wyda ale za to kolejny rok mogliśmy sobie posłuchać opowieści na ten temat. 
Koncertowym wydarzeniem roku był dla mnie występ wraz z orkiestrą Aukso w Katowicach. Ale koncertów wartych wspomnienia było więcej. W Augustowie odbył się kolejny koncert urodzinowy z udziałem zaproszonych gości. W Rzeszowie zaprezentowany został materiał z płyty "Placówka '44". No i w Krakowie odbył się koncert zatytułowany co prawda "Waglewski +" ale wystąpił na nim również zespół Voo Voo i - co ważne - odebrał złotą płytę za album "Dobry Wieczór". 
To takie najważniejsze moim zdaniem wydarzenia związane z zespołem. Dodam, że wraz z ukazaniem się książki Piotra Metza, poznaliśmy tytuł kolejnej płyty zespołu ("7"), na którą teraz czekamy. 
Sama książka niestety została raczej przemilczana przez krytyków literackich. Oprócz swojej, spotkałem się w mediach jedynie z jedną jakąś dłuższą jej recenzją. Wiem też, że nie wszyscy fani odebrali "pierwszą biografię" zespołu tak pozytywnie jak ja. Cóż... tym, którzy odczuwają niedosyt mogę jedynie polecić książkę Katarzyny Bielas z 2007 roku, zatytułowaną "Niesformatowani". Jest to zbiór obszernych wywiadów, m.in. z Wojciechem Waglewskim. Tak się składa, że rozmowa z liderem Voo Voo w tej książce, bardzo dobrze uzupełnia się z tą w "Dzień dobry wieczór". 
Jeżeli chodzi o działalność muzyków zespołu Voo Voo poza zespołem, to paradoksalnie najmniej chyba wiadomo na temat tego, co w tym roku porabiał Wojciech Waglewski? Być może przygotowywał kolejne wielkie projekty, o których wkrótce usłyszymy. Być może przygotowywał nową płytę Voo Voo. A być może trochę odpoczywał, do czego w końcu, jak każdy inny człowiek, też ma prawo. Ale w przypadku Wojciecha Waglewskiego to dość mało prawdopodobne. Coś tam jednak wiemy co porabiał. 
W styczniu pojawił się na nowej płycie Martyny Jakubowicz, zatytułowanej "Prosta Piosenka". W marcu wystąpił na koncercie z okazji 54 urodzin Programu 3. W maju wystąpił w Gdańsku a potem w grudniu w Warszawie z Wojciechem Mazolewskim. W październiku pojawił się na płycie Mazolewskiego "Chaos pełen idei". W sierpniu lider Voo Voo wraz z Wojciechem Klichem zagrali wyjątkowy koncert w Tarnowie.
1 października ukazało się przesłanie Wojciecha Waglewskiego z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki. 
W listopadzie Wojciech Waglewski zagrał na koncercie charytatywnym dla Marka Ałaszewskiego. No i w Listopadzie odbył się wielki koncert "Waglewski +". 
Ponadto Wagiel wziął udział (a przynajmniej miał wziąć - nie wiem bo nie byłem) w dwóch koncertach specjalnych pod kierownictwem Karima Martusewicza, zagrał sporo koncertów pod szyldem Waglewski Fisz Emade, no i udzielił trochę wywiadów, chociaż głównie w pierwszej połowie roku. 
Mateo Pospieszalski angażował się w masę projektów o wielkości zarówno makro jak i mikro. Rok rozpoczął oczywiście od trasy koncertowej z Kolędami Pospieszalskich. 
Mateusz przygotował aranżacje i był kierownikiem muzycznym kilku dużych koncertów: "Niezłomnym Honor", opolskie "Debiuty" i "Gonią wilki za owcami" - koncert galowy przeglądu "Pamiętajmy o Osieckiej". Wraz z zespołem Tie Break zagrał na Przystanku Woodstock. W Radomiu oraz Cieszynie wystąpił z zespołem Free Cooperation. Podobnie jak Wojciech Waglewski, wystąpił w Gdańsku z Wojciechem Mazolewskim. W Lublinie wystąpił z zespołem Tęgie Chłopy i Stanisławem Witkowskim. Ponownie z zespołem Tęgie Chłopy wystąpił podczas koncertu "Waglewski +". W Gdyni podczas festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" zagrał retransmitowany przez telewizję koncert "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego". Wraz z rodziną zagrał we Wrocławiu wyjątkowy koncert "Melodie dzieciństwa". 
Mateo kolejny rok nagrywał płytę zespołu Tie Break. We wrześniu dość nieoczekiwanie pojawiła się informacja, że nagrywa też własny, premierowy materiał. Tutaj prace chyba idą sprawniej, gdyż w grudniu odbyły się już przedpremierowe koncerty i mówi się, że wydawnictwo pod roboczym tytułem "Tra la la" powinno ukazać się w marcu 2017. 
Podobno pojawił się na płycie zespołu "Mała Armia Jezusa". Muzyka Mateusza Pospieszalskiego została wykorzystana w dwóch przedstawieniach teatralnych: "Godzina Wrońca" oraz "Cicho". 
Natomiast w telewizji pojawił się kolejny sezon serialu "Blondynka" z muzyką Mateusza. 
Pod koniec roku wydarzyła się sprawa z gatunku "Archiwum X'. Mateo wraz z formacją Tralala wystąpili na krakowskim rynku podczas koncertu "Świąteczne życzenia z Krakowa". Koncert był retransmitowany przez TVP, z napisów końcowych mogliśmy się dowiedzieć jakie piosenki wykonał Mateo, tyle tylko że, gdyby uwierzyć w przekaz telewizyjny, to musiał te piosenki wykonywać gdzieś za sceną, bo telewizja nie pokazała Jego występu.
W tej chwili trwa już kolejna trasa z kolędami Pospieszalskich no i koncertowe kółeczko się zamyka. 
Michał Bryndal... Największe problemy mam zawsze z ogarnięciem działalności perkusisty Voo Voo. Ale i tak sporo wiadomo na temat tego, nad czym w tym roku pracował. 
Michał Bryndal pojawił się na płytach kilku wykonawców: "In between" - płyta wokalistki występującej pod pseudonimem Eva, “Back to the Garden” - Moniki Borzym, "Opowiem Ci o mnie" - Pawła Domagały, "A Vista Social Club" z zespołem Stryjo. Bardzo możliwe, że coś pominąłem. Wkrótce pojawi się płyta "Fala" Agi Kiepuszewskiej, nagrana również z Michałem. 
Muzyk ogromnie dużo koncertował. W maju wystąpił na wielkim koncercie ""Jimek & Mioush Hip Hop Symfonicznie". Równie dużym wydarzeniem był „Śpiewnik domowy” w Filharmonii Szczecin. Ponadto Michał Bryndal grał z Agnieszką Kiepuszewską, Moniką Borzym, zespołem Stryjo, Nikola Kołodziejczyk Orchestra i Nikola Kołodziejczyk Instant Ensemble. Jednak podejrzewam, że najciekawszą tegoroczna przygodą koncertową były występy w Chinach. 
O tym jak świat jest mały, przekonałem się w lutym, gdy wypatrzyłem Michała Bryndala przy jednej z plaż w... Tajlandii. 
Karim Martusewicz też był w tym roku niewątpliwie bardzo zapracowanym człowiekiem. Być może dlatego, kolejny rok z rzędu nie udało się wydać planowanej na jesień płyty zespołu Akustyk Amigos. Ale zespół zagrał kilka koncertów. Natomiast z muzykami zespołu Karimski Klub nagrał muzykę do filmu o bardzo długim tytule. Niestety nikt za bardzo nie wie jaki to tytuł ani co się z tym filmem dzieje ale możliwe, że muzykę tą usłyszymy kiedyś na płycie. 
W lipcu tradycyjnie w Leoncinie odbywały się warsztaty Karimski Club Workshop.  Karim przygotował w tym roku, to znaczy napisał aranżacje i był kierownikiem muzycznym kilku dużych koncertów: "Siła w jedności" - z okazji 40. rocznicy powstania Komitetu Obrony Robotników, koncert finałowy Miejskiej Strefy Kultury w Warszawie oraz „Muzeum na stulecia” - koncert z okazji kolejnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. 
Muzykę Karima Martusewicza mogliśmy również usłyszeć w przedstawieniach radiowych Mariusza Malca: "Kupiec Wenecki", "Córka Gerarda z Narbony, czyli Wszystko dobre, co się dobrze kończy" i "Legiony". 
A teraz pozostaje czekać na to, co przyniesie rok 2017.